Forum
Autor tematu sławek (4)
27-02-2009 23:02
witam, szukam ludzi o podobnej lub takiej samej chorobie jak moja
Jelenia Góra
05-07-2009 20:07
cześć ja tez choruje na tą samą chorobę
gliwice
10-07-2009 13:57
witam, moj ojciec choruje na to juz okolo 10 lat. Jak dajecie sobie rade z ta udreka, jakie stosujecie diety?itp. Pozdrawiam
Gdańsk
21-07-2009 08:03
hej, szukam osob chorych na crohna, chciałabym dowiedzieć sie jaki tok leczenia stosujecie, ewentualne diety,i jak sobie radzicie w okresie zaostrzen, ja choruje od 2 lat, do dzisiaj zaden tok leczenie na przyniosl rezultaty najdluzszy czas remisji 3 tyg. stosowalam metypred, pentasa, yucolon, i inne immunosupresyjne od jutra zaczynam leczenie biologiczne, jezeli chodzi o diete to niestety nie potrafie dopasowac ...prosze o kontakt
29-07-2009 18:14
Witam, no cóż też zaliczam się do osób z tą chorobą.
06-08-2009 11:08
Witam forumowiczów, choruję na L-C od 13 lat, znalazłem to forum przez wyszukiwarkę i postanowiłem dołączyć pozdrawiam wszystkich ps chętnie poznał bym osoby cierpiące na tę chorobę w celu wymiany spostrzeżeń (choć choruję tyle lat nie znam nikogo z tą chorobą )
Szczecin
06-08-2009 11:18
Witam serdecznie
06-08-2009 20:41
Chorowałem na tę chorobę jakieś 30 lat temu ,gdybym ufał bezgranicznie lekarzom to prawdopodobnie mnie tu by dziś nie było.
Objawy które miałem to:bóle brzucha-kolka jelitowa,uporczywe wzdęcia,nudności,od wielkiego dzwonu wymioty,chudnięcie,biegunka.Właściwie te dwa ostatnie objawy chudnięcie w następstwie biegunki były na pierwszym miejscu.Z powodu biegunki traciłem białko,witaminy,minerały lekarze podawali mi jeśli dobrze pamiętam Portagen.W efekcie złego wchłaniania wywiązały się inne choroby typu Wrzodziejące jelito grube oraz polipy.
Zapewne medycyna po tych 30 latach poszła do przodu z punktu widzenia diagnostyki,jeśli chodzi o leczenie to jestem przekonany że nie.

Dieta co jadać a czego nie jest podana w CHOROBIE WRZODOWEJ ŻOŁĄDKA I DWUNASTNICY.
Proszę pamiętać że opis diety jest szacunkowy z powodu indywidualnych różnic w reagowaniu na poszczególne produkty,niemniej jednak pewien podział jest możliwy.
27-08-2009 02:14
Witam Roberta! Cieszę sie, że jest ktoś kto chorował i już nie choruje, to bardzo pocieszające dla kogoś kto cierpi!Jak udało Ci się z tego wyzwolic i nie zwariowac?Czy nadal stosujesz diete?Mieszkasz niedaleko w miejscowości w której sie urodziłam więc jeszcze bardziej dodaje mi to otuchy, że nie jestem sama!Pozrdrawiam wszystkich chorujących, nie dajmy się!!!!!!!!!!!!
27-08-2009 06:37
Wyzwoliłem się z choroby ale to trwało dosyć długo,a skończyło się polipami które zdążyły zrakowacieć [nie wszystkie] .Problem polegał na złym leczeniu choć lekarze twierdzili że jest ok to jednak choroba postępowała.Przeszedłem chyba wszystkie możliwości ówczesnej medycyny.
Co do diety mam do dzisiaj z nią problem,mimo że minęło już trochę czasu to ciągle muszę uważać na to co jem.Zauważyłem też pewną niedogodność że różnie reaguje na nie które produkty.

Co do leczenia poradziłem kilku osobą mecarty z kłącza tataraku podobnie jak w jelicie drażliwym ,o dziwo ziółka działają.
27-08-2009 23:01
Dziękuję Ci Robercie za szybką odpowiedź!Wypróbuję ziółka ,o których piszesz.Ja piłam przez jakiś czas sok Noni, który podnosił mnie po okresach zaostrzeń, wyleczył mnie z alergii!Lekarze jednak niechętnie patrzą na naturalne leczenie i polecił mi, żebym jednak tego nie piła, bo nie jest to owoc z naszej strefy podbiegunowej. To mnie przekonało. Obecnie mam lepszy suplement, który pomaga mi wzmagac sie ze wzdęciami, trawieniem, po miesiącu stosowania przytyłam nawet 3 kilo.Ale jak zjem cos wzdymającego, to mam straszne bóle, wymioty. Serdecznie pozdrawiam Ciebie i wszystkich zmagających się z tą chorobą!
05-10-2009 06:36
Dagmara również ja stosowałem sok z owocu Noni, o którym naczytałem się, że fantastycznie działa, szczególnie w stanach zapalnych (a Leśniowski-Crohn wszak nim jest), jednak u mnie leczenie przyniosło zgoła odwrotny skutek tj. zaostrzenie objawów zamiast ich łagodzenia nie wiem jaka jest tego przyczyna, że źle reaguję na preparaty ziołowe, które u innych dają pozytywny efekt? Myślę, że to jakieś indywidualne uwarunkowanie pzdr Rafał
05-10-2009 11:02
Zdrowy organizm zachowuje równowagę pomiędzy odbudową tkanek a ich rozpadem.Przewaga jednego z tych procesów zakłóca równowagę,300-800 miliardów starych komórek jest zastępowanych przez nowe w ciągu jednej doby.Produkty rozpadu starych komórek są toksyczne i muszą być wydalone jak najszybciej,czterema drogami:przewód pokarmowy,układ krwionośny,układ oddechowy,skórę.Jest to naturalny proces i wszystko przebiega normalnie,dopóki z jakiegoś powodu toksyczne pozostałości przestają być wydalane.
Druga droga powstawania toksemii ma miejsce gdy pożywienie jest nie do końca strawione i wbudowane tkanki.
Dlatego też przed każdą kuracją - leczeniem należy pamiętać o oczyszczeniu organizmu z niedopałków przemiany materii.
Dlatego tak się właśnie czujemy w pierwszych tygodniach stosowania.
Złotów
24-10-2009 18:54
Witam wszystkich chorych na Leśniowskiego-Crohna! Sama choruje(a mam 22 lata) od marca tego roku, było bardzo ciężko ale już jest dobrze jestem w czasie remisji. Nigdy nie słyszałam o takiej chorobie to był dla mnie wielki szok, gdy lekarz oznajmił co mi dolega... Pozdrawiam wszystkich
09-04-2010 20:48
cześć! u mnie zdiagnozowano chorobę w zeszłym tygodniu. Przez 1,5 roku wstepna diagnoza przmiała: zespół jelita drażliwego. Lekarz cały czas "zwalał winę" na stres. w końcu po moim sugerowaniu, że jednak nadal jest cos nie tak, doszło do badania endoskopowego i wynik biopsji był jednoznaczny. W chwili obecnej jestem załamana i przerazona. Ta choroba to dla mnie jak wyrok. Jak radzicie sobie z nia psychicznie? z obawami, że może byc coraz gorzej? ja widzę tylko czarna dziurę...
Złotów
10-04-2010 14:15
Hej Dagmara!
Ja nie mogłam się pogodzić z ta chorobą było ciężko się przyzwyczaić do częstych wizyt u różnych lekarzy!!Teraz jest już ok.Pogodziłam się z tym faktem,trzeba żyć dalej nie mamy innego wyboru. Pozdrawiam
10-04-2010 23:57
Dzięki za słowa otuchy, Blondi

Mam jeszcze do Was pytanie - od momentu wykrycia choroby pod opieką jakiego lekarza jesteście? musieliście znależć sobie szpital z oddziałem gastrologicznym, czy wystarcza opieka zwykłego rodzinnego? mnie gastrolog (wizyta prywatna)nie udzielił takich informacji, a ja sama byłam zbyt zszokowana diagnozą, żeby spytać. W necie wyczytałam, że wizyty kontrolne wypadają raz na 3 mies. (średnio), ale u jakiego specjalisty lub w jakiej poradni? i jak wygląda monitorowanie tej choroby? na każdą wizytę kontrolną trzeba mieć aktualne wyniki laboratoryjne? a co ile trzeba powtarzać kolonoskopię lub wlewy kontrastowe?

wiem, że dużo tych pytań, ale już nie wiem do kogo sie zwrócić, a mam wrażenie, że mój rodzinny albo mnie zbywa, albo sam nie wie jak to wszystko ma wyglądać, bo jak sam stwierdził jestem 1. takim przypadkiem w jego karierze medycznej (mieszkam w małej miejscowości).

Z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedz!
pozdrawiam wszystkich!
Złotów
01-05-2010 21:47
Dagmara!!!
JA jestem pod stała kontrola lekarza gastrologa jak również i rodzinnego. Pod kontrolą gastrologa jestem od ok.1 msc. od wykrycia choroby i wszystkie badania musiałam mieć bo to on mi ustalił leczenie. A chodzę średnio co 3-4 msc. ja miałam już 2 raz gastroskopię a jestem od 1,5 roku chora a kolonoskopię raz ale o ile mi wiadomo to kolonoskopię to co 2 lata się robi ale to również zależy od przypadku chorego!!Też jestem z małej miejscowości ale znam już kilka przypadków z moich terenów . Pozdrawiam Ciepło !!!!!
Kłodzko
02-05-2010 11:06
Ja też w swojej okolicy znam już parę przypadków tej choroby,nawet na mojej ulicy jest kilkunastoletni chłopak.Wiem od lekarza że jest ich o wiele więcej u nas w tym małe dzieci.Czy miał ktoś tak ja ja okazję przechodzić takie badanie jak Enterokliza TK.Jak tak to jakie są wrażenia po tym.
19-07-2010 16:05
witam wszystkich!
czy ktoś z Was leczy się może w Krakowie? ja byłam 2 razy prywatnie w Podgórskiej Poradni (świetny gastrolog!), ale zasugerowano mi, że lepiej byłoby dla mnie zapisać się do przyszpitalnej poradni gastroentrologicznej, gdzie wszystkie rutynowe badania zrobią bezpłatnie. Może ktoś z Was orientuje się, która jest najlepsza? przy Dietla, Narutowicza, czy przy Uniwersyteckim?...
Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam!
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |