Witam , mam pytanko , jakis czas temu zlamalem reke a konkretniej
kość śródręcza...mam, juz ja 6 tyg w gipsie , palce usztywnione na
wizycie kontrolnej po prawie 5 tygodniu wyszło mi iz kosc jest słabo
zrośnieta i dalej musi pozostac w gipsie ,przepisano mi lek na
przyspieszenie porostu Osteogenon ,nie wiem czy to cos pomoze mam
kilka pytan :
1) czy sa jakies powiklania po zbyt dlugim noszeniu gipsu ?? ( za
tydz ide do kontroli i mam nadzieje iz zdejma mi wreszcie gips (
minie wtedy 7 tydzien ) Dodam iz obecnie ta dlon , a w zasadzie
palce mam nieco ciemniejsze od zdrowej dloni , odczówam pieczenie i
dretwienie , mam czucie w palcach
2) czy wynikiem slabego zrostu kosci mogł byc ,,alkoholowo piwkowy
tryb spedzania tych 5 tygodni ?) czy alkohol opoznia zrost kosci ??

Alkohol ma kolosalne znaczenie przy złamaniach ,pod żadnym pozorem nie wolno pić.Opóźnia proces mineralizacji,wpływa na złe zrośniecie ,może doprowadzić do amputacji [znam takie przypadki] i może doprowadzić do ciężkiego kalectwa.

zarabiscie ze doktorek mi o tym nie powiedzial ;[

Stosuj soki domowe [nie kupowane]z marchewki 3x dziennie po szklance,to winno przyspieszyć zrastanie.

no wiec wreszcie po 7 tygodniach zdjeto mi gips , reka wygladala koszmarnie cala czarna i szczupla jak patyk , na przeswietlenu widzialem jeszcze ta ryse lekka w miejscu zlamania ale lekarz stwierdzil iz pod kątem radiologicznym ta kosc sie zrosla i abym sie nieprzejmowal zdjeciem zbytnio . Wypisal mi skierowanie na rechabilitacje , kazal tez cwiczyc w domu juz od dzis , i tu jest problem maly bo przy zaginaniu palcow odczowam bol wszystkich kosci az boje sie zaginac bardziej czy to normalne na 1 dzien po sciagnieciu gipsu ?? czy w miare uplywow dni bede mogl jakos bezbolesniej i bardziej zagiac palce ?? hymmm

Zapewne tak będzie ,rehabilitacja pomoże dojść do siebie,odpowiednia dieta ,wapń ma podstawowe znaczenie dla zachowania prawidłowej wytrzymałości,twardości kości i ich odporność na złamania.Witamina D zapewnia właściwe wchłanianie wapnia w jelicie,natomiast magnez i bor to pierwiasteki niezbędne do przekształcania witaminy D w postać czynną.Przydatna jest też witamina C ,wpływa na zwiększenie masy kostnej a także na tworzenie kolagenu-białka wzmacniającego stan kośćca,ważne są również pierwiastki śladowe cynk,miedź i mangan.

a wiec zaczynam cwiczyc , co prawda gąbki jeszcze nie dam rady scisnac calej i palcow zagiac w pelna pięść lecz moze to nastapi z czasem ... kupilem sobie tez soki , multiwitamina itp . Martwi mnie trochu inny kolor tej dloni jest nieco ciemniejsza i popekana lekko trochu mi tez spuchla, kosci przy zaginaniu bola lecz to chyba normalne po 7 tygodniowym usztywnieniu .. hymmm nic pora walczyc kazdego dnia.........DZIEKI WIELKIE robert183...

Ja złamałam 3 lipca nogę w dwóch miejscach ,staw skokowy ,ponadto wszystkie kosteczki też , z przemieszczeniem i otwarte złamanie. Miałam mieć gips do końca września a w tym tygodniu lekarz stwierdził ze zdumieniem ,ZROSŁO SIĘ. Niecałe 3 tygodnie wcześniej ściągnąć gips to dzięki własnemu wysiłkowi i staraniom. Nie piję alkoholu wcale, codziennie sery ,wapno które jest wchłaniane do organizmu ,a nie tylko robi oblotkę i zostaje wydalone bez absorbcji,dużo witaminy C i innych .Leki również przyjmowane systematycznie .Mam problem z kolanem ale nie ze zrośnięta stopą .Noga troszkę boli ale niezbyt, gorsza z kolanem ale to już całkiem co innego. Reszte Robert Ci wspaniale wytłumaczył. A na dodatek dodam że nie wiem ale to wapno na osteoporozę ma do siebie to ze nie wolno grama alkoholu ani papierosów,zapytaj lekarza.

Polecam dodatkowo przy złamaniach,osteoporozie Chrząstkę rekina.To świetny lek ponieważ zawiera wapno i fosfor w idealnej dawce.

Co do kolana to sam mam taki problem Gagunia od dłuższego czasu ,stosuje lek ARTHROBLOCK FORTE.
Powiem szczerze że działa bardzo dobrze.

Alusia tu na forum podała taki o to przepis
:5 łyżek kwiatów dziurawca,nagietka,żywokostu,wsypać do rondelka,wlać 2 szklanki oleju,ogrzewać na małym ogniu,nie przypalić około 1 godzimy.Następnie zdjąć z ognia i pozostawić na kilka godzin do naciągnięcia .Podgrzać i przecedzić dodać 2 buteleczki spirytusu kamforowego,smarować kolana,kręgosłup-stawy.

Robercie ja mam problem z prawym kolanem.Napisz czy lek który stosujesz jest na receptę- czy można go kupić w wolnej sprzedaży? Pozdrowiam wszystkich użytkowników i życzę zdrówka.

Lek jest bez recepty , stosunkowo tani nie spotkałem go w żadnej aptece ,kupiłem przez neta.

Robert ...ta chrzastke rekina moge zakupic w aptece ??? pozdro

mam tez jeszcze jedno pytanie : Jakie by byly skutki gdyby gips zostal zdjety a kosc niezrosla by sie w pelni w 100% ??? reka zaczela by puchnac i siniec ??? (chodzi np.o okres po kilku dniach po zdjeciu gipsu) mam pewne niepokojace obawy ....hymm

Słuchaj nie kombinuj tylko ja coś nie gra to lekarza,tu na forum prześwietlenia Ci przecież nie zrobię,a i zawsze możesz się zapytać o dodatkowe leki.

Chrząstkę kupisz bez recepty.

najlepsze jest to ze jeden lekarz twierdzi co innego , zaprzecza drugiemu......no normalnie zwarjowac idzie..

Tak się właśnie dzieje nie tylko w Twoim wypadku,sam miałem takie częste przypadki,moja rada spróbuj się z konsultować z innym lekarzem.

a wiec :
Obecnie po tygodniu po zdjeciu gipsu reke mam nieco innej barwy niz zdrowa , jest troszke czerwono sina , nieco spuchnieta ,ale nie boli , chyba ze zagne bardziej palce na sile i bardziej uscisne msc. zlamania. Bylem z skierowaniem zapisac sie prywatnie na rechabilitacje i tu Panie w okienku gdy zobaczyly moja dlon wypowiedzialy jakze radosne slowo : ,, o jezu !" , ktore oczywiscie mnie ucieszyło niebywale. Rechabilitanki zaczely stwierdzac po zdjeciu iz kosc nie zrosla sie w pelni, ze jest gorzej niz bylo , ze powinienem isc na operacyjke z drutami i ze wedlug nich mam zespol Sudeka i nie polecaja rechabilitacji w obecnym okresie. O pelna analize poprosilem Lekarza nr 2 ,ktory po dotykowym zabiegu stwierdzil nie mam tego zespolu gdyz jestem na to za mlody i inne czynniki na to nie wskazuja , zalecił: iz powinienem usztywnic jeszcze troche ta reke ale juz nie gipsem ale stabilizatorem aby kosc zrosla sie w pelni ,lecz po kilku minutowym milczeniu i ponownym dotknieciu i spoglądnieciu na zdjecie lekarz dostrzegl i stwierdzil ze moze jednak uszytwnienie nie bedzie konieczne a lekka rechabilitacja domowa ,ale widzialem ze do konca sam nie byl pewny . Po dzisiejszej wizycie z koleji u Lekarza nr 1 (leczylem od poczatku sie u Niego) uslyszalem iz wszystko zmierza ku dobrej drodze abym zakupil sobie rozne mascie i dalej cwiczyl bardziej zaginajac palce do granic bolu i bardziej naciagajac , stwierdzil iz nie mozna juz usztywniac tej reki bo dalsze uruchomienie stawow moglo by przyniesc jakies niemile konsekwencje . i Kogo tu sluchac Lekarza nr 1 , nr 2 czy zapisac sie do 3 ??????? a moze Pań rechabiltantek ktore ,,pocieszaja" mnie jakze radosnym slowem :,,o jezu" gdy widza moja dlon ))))))) Reka jako tako mnie nie boli ale jest taka j/w napisalem. Normalnie jedna wielka TELENOWELA ........;]

Wynika z postu że powinieneś udać się do specjalisty chirurg traumatolog lub ortopeda.Osób od rehabilitacji raczej nie słuchaj.Spróbuj zasięgnąć porady specjalisty,być może należało by wykonać dodatkowe badania,a nawet trzeba się liczyć z zabiegiem chirurgicznym.Nie zwlekaj z tym.

bylem u lekarza ortopedy nr 3 ktory stwierdzil faktycznie zrost jest nie 100 % ale podotykowym sprawdzanku wyrazil opinie iz nie konieczne jest ponowne usztywnienie . Musze przelamac ta granice bolu przy domowej rechabilitacji przy zaginaniu palcow,nie moge tez tej reki zbytnio obciązac, dowiedzialem sie iz moge korzystac tez z zabiegow rechabilitacyjnych laserem , krioterapia i magnetronik .Jesli chodzi o zdjecie rtg to ponoc jeszcze przez pol roku tak bedzie wychodzic na nim krecha w zlamanym miejscu hymmm chyba zaufam mu i bede cwiczyl . Zastanawiam sie nad ta chrzastka rekina lek koszuje ok 40 zl a to mi chyba nie zaszkodzi

Ja nosiłam gips ,ale na nodze , przez 9 tygodni miał być 12 tyg. Oczywiście ze boli po ściągnięciu gipsu. Zalezy jak podejdziesz do tego ,to w tej chwili wszystko zależy od Ciebie SIMPRO. Drinkowanie napewno NIE , ale wszystkie okłady i maści co Ci polecił to TAK. Teraz zaczyna sie dopiero leczenie . Mnie kazał moczyć nogę w szarym mydle i wodzie . Każdego dnia jest u mnie coraz lepiej choć boli ,puchnie, a stawy się zastały i trzeba ich od nowa uruchomić. Kazdy ma inaczej ale nieraz to długo potrwa. Trzeba być dobrej myśli i samemu troszkę sobie pomagać .
A jeśli chodzi o lekarzy ,to kazdy ma inną technikę leczenia . Dlatego aby nie robić sobie zamieszania w głowie , trzymać się jednego, jak jest oczywiście dobrym lekarzem