Kiedy rozpoznaliście u siebie tą chorobę?

Pierwsze rozpoznanie i leczenie operacyjne było w 1984 roku .Wówczas miałem złogi powyżej 15 mm średnicy w obydwu nerkach. Przeprowadzono leczenie metodą tradycyjną inwazyjną przez rozcięcie i wydobycie złogów najpierw z jednej następnie z drugiej nerki w odstępie kilku tygodni. Potem był nawrót choroby w 1988 bodajże był to niewielki kamień który wypadł z miedniczki nerkowej prawej nerki i utkwił w moczowodzie. Wyjmowano go pętlą. Od kilku lat mam bardzo intensywne bóle w lewej nerce i tam też urografia (5 lat temu w 2005 )wykazała dość duży złóg w miedniczce nerkowej . Urolog stwierdził jednak że złóg nie upośledza pracy nerki , nie blokuje moczu a usunięcie go jest zbędne. Niestety w tej chwili od ponad pół roku ból jest bardzo intensywny i nie pozwala mi na normalne funkcjonowanie .Chciałbym pozbyć się tego kamienia i wrócić do normalnego życia bez bólu . Lekarze tzw. rodzinni aplikują mi środki przeciwbólowe i rozkurczowe w umiarkowanych rzecz jasna ilościach proponują czasami kilkudniowe zwolnienia z pracy jeśli akurat mam pracę bo jestem bezrobotny i nic więcej. Nie wiem co mam robić w tej sytuacji i do kogo się zwrócić o konkretną pomoc . Podobno usunięcie złogu nie jest dzisiaj problemem ale okazuje się że nie dla wszystkich...

Po napadzie kolki nerkowej. Bardzo duży ból. Myslałam,że nie wytrzymam

Wiem co czujesz. Sama również kilka razy miałam napady kolki nerkowej i równiez wydawało mi się,że zaraz z bólu po prostu zwariuje. Pomagały leki przeciwbólowe oraz przeciwzapalne. Warto jest również pic dużo wody. Nie przestanie Cie boleć dopóki nie wydalisz kamienia, ktory Ci zalega w drogach moczowych: http://kamicanerkowa.net.pl - na stronie jest opis tego jak sobie z tym radzić. Pozdrawiam.

W moim przypadku dopiero jak pojawiły się straszne bóle w tamtych miejscach...


__________________________________
ortopeda sportowy kraków