Żylaki na poczatku są problemem głównie kosmetycznym jednak z czasem stają się dolegliwością zdrowotną i to poważną.

Istnieje kilka różnych i podstawowych przyczyn powstawania choroby żylakowej tak więc  sprzyja jej:

- siedzący tryb życia 

- praca fizyczna w pozycji stojącej, 

- czynniki dziedziczne 

- nadwaga.

To jedna z popularniejszych dolegliwości i, niestety, bardziej narażone na nią są kobiety. Niewydolność żył bo tak należy rozumieć ich zwężanie, to choroba która rozwija się powoli, nawet bezobjawowo ponieważ z początku możesz nawet nie zwrócić uwagi na obrzęki kostek czy podudzi. Jeśli jednak po całym dniu masz uczucie ciężkich nóg albo widzisz opuchliznę, sine lub brązowe przebarwienia na skórze i odczuwasz ból oraz pieczenie, to znak, że trzeba iść do lekarza. Stany zapalne żył są groźne. Skrzep krwi może zamknąć naczynie, a potem oderwać się wraz z krwią i przemieścić, doprowadzając nawet do zatoru tętnicy płucnej. Nie wolno do takiego stanu dopuścić!

Jak to się dzieje?

Twoja krew płynie żyłami głębokimi z nóg pionowo w kierunku serca, wraca po tym jak natleniła wszelkie komórki. Jest wypychana skurczami ku górze. Wspomagają ją napięte mięśnie, które powiększają objętość i działają jak pompa. Dzieje się tak, gdy jesteś w ruchu więc sprawa się komplikuje przy jego braku. Mięśnie łydki i stopy kurczą się wtedy rytmicznie i uciskają żyły. Jeśli zaś długo stoisz, siedzisz lub nagle zmienisz pozycję, np. z leżącej na stojącą, dochodzi do gwałtownego przemieszczenia się ok. 0,5 l krwi. Trafia ona do nóg, skąd znów musi się przedostać do serca. Nie ma problemu, dopóki ścianki żył są sprężyste, a zastawki (maleńkie fałdki wewnętrznej błony naczyń) sprawne, bo to one chronią przed cofaniem się raz wypchniętej krwi w dół. Kiedy odchylają się, wówczas krew w żyłach płynie tylko w kierunku serca ale kiedy przestają się domykać, zaczyna zalegać w żyłach głębokich i cofa się do powierzchniowych, i w dół ku stopie, co powoduje zaleganie niedotlenionej krwi i rozpychanie tkanek. Poszerzenia będą się pogłębiały, skóra na nogach stanie się cieńsza, napięta i błyszcząca, aż dojdzie do powstania miniżylaków zwanych pajączkami. Nie są bolesne, mogą swędzieć, a wyjątkowo rzadko ulegają pęknięciu, powodując małe krwawienie. Często są one pierwszym objawem przewlekłej choroby żylnej. Jeśli zaś niewydolność żylna jest większa, na twoich nogach pojawią widoczne i bolesne uwypuklenia – żylaki.

Co może medycyna?

Flebolog, to lekarz zajmuje się leczeniem żylaków, ocenia on stopień nasilenia choroby. Może przeprowadzić próbę opaskową i marszową, by ocenić stan zastawek żylnych co jest nie zbędne do wyboru leczenia. Polega to na założeniu pacjentowi gumowej opaski uciskowej, po zwolnieniu której krew cofa się i błyskawicznie pojawiają się żylaki, lub na spacerowaniu z opaską na udzie. Często do tego podpina się również aparat USG. To pozwoli ocenić stan żył głębokich i powierzchownych, i zobaczyć, czy zastawki są sprawne, a w żyłach nie ma zakrzepów. Inny zabieg to warikografia, która poprzez wstrzyknięcie środka cieniującego pozwala na stworzenie mapy nieprawidłowo funkcjonujących naczyń krwionośnych. Niewydolność pokaże też termografia ciekłokrystaliczna, a flebografia uwidoczni głębokie żyły kończyn dolnych.

Aby zmniejszyć nasilenie objawów i opóźnić rozwój choroby, lekarz przepisze ci leki wzmacniające żyły i uszczelniające ich ścianki. Wyciągi z owocu kasztanowca, rutyna, rutozydy, witamina C, algi, esculina, escyna, wyciągi z lipy, ruszczyka kolczastego, arniki i cytryny leczniczej polepszą krążenie w naczyniach włosowatych, zapobiegną zastojom żylnym i obrzękom oraz będą działać przeciwzapalnie.

Mniejsze żylaki zamyka się poprzez wstrzykiwanie do chorych naczyń specjalnego preparatu. Pajączki można niszczyć laserem lub metodą photo-derm (naświetlanie i niszczenie chorego naczynia). Jednak, gdy choroba będzie zaawansowana, tylko operacja da ci gwarancję, że pozbędziesz się żylaków raz na zawsze.

Jak sobie pomóc?

Najważniejsze to usprawnić przepływ krwi w żyłach. Wiec spaceruj i lepiej się odżywiaj a także pamiętaj o paru ważnych drobiazgach: 

 unikaj opiętych spodni i spódnic, ciasnych rajstop, pończoch samonośnych, wpijających się podkolanówek, skarpet ze ściągaczami, wyszczuplającej bielizny i butów na wysokim obcasie. Noś rajstopy przeciwobrzękowe.

Zaoferuj sobie ruch który nie musi wcale być sportem wyczynowym:

- Chodź po schodach i po nierównym terenie (szczególnie na bosaka), aby żyły i pompa mięśniowa zachowały elastyczność.

- Kąp stopy w letniej lub chłodnej wodzie. Wciśnij do niej sok z cytryny, to obkurczy naczynka i pozwoli szybciej krążyć krwi.

- Staraj się układać nogi powyżej linii serca. Leż często na lewym boku, bo wtedy krew krąży swobodnie.

- Masuj nogi jak najczęściej. Masażem dla stóp będzie chodzenie po specjalnej macie, tzw. jeżyku, oraz rolowanie na drewnianym przyrządzie z kolcami.

- Unikaj długiego stania i siedzenia. Jeśli jesteś do tego zmuszona, przestępuj w miejscu lub przenoś ciężar z nogi na nogę, wspinaj się na palcach, rób przysiady. Siedząc, zwróć uwagę na to, by ciężar ciała opierał się na pośladkach, a nie na udach.

Dbaj o linię. Im więcej ważysz, tym trudniej o dobre krążenie krwi. Jedz warzywa i owoce – dzięki zawartym w nich bioflawonoidom uszczelnisz naczynia i wzmocnisz żyły – oraz ryby, bo dobre tłuszcze ochronią przed miażdżycą i zakrzepami. Dużo pij i nie obawiaj się, że obrzęki będą większe. W nawodnionym organizmie żyły sprawniej działają.

Żylaki mogą pojawić się, gdy:

• dużo czasu spędzasz w pozycji siedzącej – krew ma utrudnioną drogę do serca, nie pracują mięśnie nóg, istnieje więc ryzyko zastoju krwi w żyłach;

• przebyłaś kuracje hormonalne, które mogły osłabić strukturę ścianek naczyń;

• mocno przytyłaś w ciąży;

• chorujesz na zakrzepicę lub zapalenie żył, stawów kolanowych, macicy i jajników lub cukrzycę;

• cierpisz na płaskostopie lub inne wady postawy;

• często się opalasz, wylegujesz w gorącej kąpieli, w saunie – pod wpływem ciepła żyły rozszerzają się i krew w kierunku serca płynie wolniej, co sprzyja jej zaleganiu;

• pracujesz przez wiele godzin na stojąco;

• masz nadwagę – zbędne kilogramy zwiększają obciążenie nóg – szczególnie niebezpieczna jest otyłość brzuszna, bo nadmiar tkanki tłuszczowej w tych partiach utrudnia krążenie krwi;

• palisz papierosy – nikotyna przyspiesza niszczenie ścianek naczyń krwionośnych, przyczynia się do zwężenia żył i ich wapnienia.

Przeciwwskazania do operacji żylaków: 

• niedrożne żyły głębokie, a to właśnie one, po usunięciu żył powierzchownych powinny przejąć ich pracę,

• choroba zakrzepowo-zatorowa, nadczynność tarczycy, cukrzyca, przebyty zawał serca

Anna Augustyniak

Źródło: www.zdrowie.onet.pl