Zdaniem wielu choroba lokomocyjna to wcale nie choroba

Kto z nas nie kocha podróży? Weekendowe wypady na Mazury, urlop w Tatrach czy wakacje nad morzem... Niestety – dla wielu z nas podróże, te mniejsze i te większe, wiążą się z również z chorobą lokomocyjną. I chociaż zdaniem wielu choroba lokomocyjna to wcale nie choroba, mimo to jej objawy potrafią skutecznie zniechęcić do wyjazdów i zabrać radość z podróżowania.

Chyba każdy z nas choć raz przeżył dolegliwości związane z kinetozą, czyli chorobą lokomocyjną. Prawie 21 proc. rodzin sygnalizuje występowanie u któregoś z członków rodziny objawów choroby lokomocyjnej, przy czym pojawiają się one dwukrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn oraz u większości dzieci w wieku poniżej 15. roku życia. Niestety - wielu osobom kinetoza „towarzyszy w podróży” przez całe życie. I choć niegroźna dla zdrowia, jest jednak niezwykle uciążliwa.

Błędnik w błędzie...
Za występowanie objawów choroby lokomocyjnej odpowiada w dużej mierze podrażnienie błędnika – niewielkiego narządu umiejscowionego w uchu wewnętrznym. To właśnie błędnik odbiera informacje o położeniu ciała (czy jesteśmy w ruchu czy w stanie spoczynku) i przesyła je do mózgu. Problem rozpoczyna się np. w czasie jazdy samochodem: podczas gdy błędnik „informuje” mózg, że ciało pozostaje w miejscu, to oczy odbierają inne sygnały – zmieniający się za oknem krajobraz czy podskakujące litery w czytanej książce. Te docierające do mózgu sprzeczne informacje sprawiają, że organizm uruchamia reakcje obronne. To właśnie choroba lokomocyjna.

Stały scenariusz podróży...
Objawy choroby lokomocyjnej występują podczas podróży w zasadzie każdym środkiem lokomocji: samolotem, pociągiem, statkiem (choroba morska to właśnie rodzaj choroby lokomocyjnej), ale najczęściej pojawiają się podczas jazdy samochodem i autobusem. Już w kilka minut po rozpoczęciu podróży możemy odczuwać najpierw znużenie i ogólne osłabienie oraz ból głowy, często nie możemy powstrzymać się przed ziewaniem. Kolejne objawy są jeszcze bardziej nieprzyjemne: zawroty głowy, zimne poty oraz nudności i wymioty.

Większość stosowanych w chorobie lokomocyjnej leków może podrażniać przewód pokarmowy i powodować uczucie senności i otępienia. Dlatego nie powinny być stosowane przez osoby prowadzące pojazdy mechaniczne. Co ciekawe, aż 52 proc. osób cierpiących z powodu tych dolegliwości nie zapobiega ich wystąpieniu i woli po prostu „nic nie robić”. Wśród najczęstszych powodów nie podejmowania leczenia wymieniana jest obawa wystąpienia po przyjęciu leku niepożądanych objawów ubocznych, zwłaszcza senności.







Źródło: www.we-dwoje.pl

zdaniem wielu...
Autor: Marcel
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 3
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |