Udar mózgu powoduje poważne uszkodzenie zdrowia lub nawet śmierć. Każdego roku dotyka miliony osób.

Udar czyli apopleksja, często jest wynikiem tego jak żyjemy. Trzydziesto- i czterdziestolatkowie coraz częściej dostają udaru i lądują w szpitalu. U starszych osób odsetek udarów powoli maleje.  Może to oznaczać, że epidemia otyłości, cukrzycy i wysokiego ciśnienia krwi wśród amerykańskich nastolatków i młodych dorosłych osób zaczyna zbierać żniwo. Może też po prostu lekarze usprawnili metody diagnozowania i rejestrowania udaru mózgu.

Do udaru niedokrwiennego mózgu dochodzi, kiedy zakrzep lub zwężające się tętnice powstrzymują dopływ krwi do mózgu. Dlatego w dużej mierze to nasz własny dorobek miażdżycowy. Wśród przyczyn udarów młodych ludzi może też znajdować się otyłość i związane z nią choroby. Naukowcy  poddali analizie przypadki hospitalizacji po ostrym udarze niedokrwiennym mózgu, według wieku i płci, w latach 1994-2007. Okazało się, że odsetek hospitalizacji wśród mężczyzn i kobiet w wieku 45 lat i starszych zmniejszył się odpowiednio o 25 i 29 proc.

Jednak liczba hospitalizacji z powodu udaru wzrosła znacznie wśród mężczyzn i kobiet w wieku 15-44 lat. Wśród mężczyzn w wieku 15-34 lat liczba ta zwiększyła się aż o 51 proc. Naukowcy odnotowali także spory wzrost liczby udarów wśród dzieci: choć liczba ta wciąż pozostaje na bardzo niskim poziomie, to jednak w grupie wiekowej chłopców i dziewcząt w wieku 5-14 lat skoczyła ona o ponad 30 proc. Natomiast liczba hospitalizacji z powodu udaru wśród dziewczynek do lat pięciu zmniejszyła się.

Mimo spadku, udary wciąż znacznie częściej dotykają ludzi starszych niż młodych. – Te badania wskazują, że znaczna większość udarów wciąż dotyka osoby powyżej 65. roku życia – mówi współautorka badań dr Mary G. George, która pracuje jako lekarka w departamencie zapobiegania chorobom serca i udarom w CDC. Według dr George potrzeba kolejnych badań, aby właściwie zrozumieć najnowsze informacje.

Tara Parker-Pope 

Źródło: www.zdrowie.onet.pl