|
Co jeść, co pić na odporność?
Leki jakie masz w domowej apteczce ma pewno się przydadzą ale spróbuj najpierw naturalniejszych metod.
Jesteś przygotowany na najgorsze – w apteczce masz baterię leków zwalczających objawy przeziębienia i grypy, a w łazienkowej szafce – chusteczki w ilości pozwalającej na obdzielenie nimi drużyny piłki nożnej. Masz jednak nadzieję, że suplementy diety utrzymają Cię w dobrej formie przez cały okres jesienno-zimowy, i że zgromadzone przez Ciebie zapasy okażą się zbędne. By mieć pewność, że tak się stanie, powinieneś poświęcić nieco uwagi swojej diecie.
Większość z nas pije sok pomarańczowy (jako zawierający dużo witaminy C) i je rosół z kury, i uważa, że to jedyny sposób na kuchenną kurację profilaktyczną. Tymczasem produktów spożywczych pomagających w przepędzeniu chorób jest więcej. Pozytywny wpływ na nasz układ odpornościowy mają rzeczy bogate między innymi w witaminę A, C i E. Musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że jedzenie to nie leki – nie należy sięgać po najzdrowsze produkty w chwili, gdy dopadają nas dreszcze. Wtedy jest już na to za późno.
Powinniśmy na stałe wkomponować pewne rzeczy w nasze menu i spożywać je regularnie. Szczególne znaczenie mają tu warzywa i owoce zawierające fitochemikalia – związki wpływające pozytywnie na nasz stan zdrowia, działające podobnie do przeciwutleniaczy: przeciwzapalnie, przeciwwirusowo i antybakteryjnie. Fitochemikalia usprawniają pracę systemu immunologicznego i wspomagają naprawę uszkodzonych komórek.
Czerwona słodka papryka
Nie bez powodu przyjmujemy witaminę C w stanach okołogrypowych. Witamina C łagodzi objawy choroby i skraca czas ich występowania. Zamiast przyjmować ten dobroczynny składnik w postaci tabletek, lepiej jeść słodką, czerwoną paprykę. Zawiera ona dwa razy więcej witaminy C niż sok pomarańczowy i można dodać ją do niemal każdego dania.
Marchewka
Żółte i pomarańczowe warzywa, np. marchewka, zawierają beta-karoten. Składnik ten jest przekształcany w naszych organizmach w witaminę A, która poprawia pracę układu odpornościowego poprzez zwiększanie liczby limfocytów T. Marchewka jest nie tylko bardzo zdrowa, ale także znakomicie sprawdza się jako dodatek do obiadu. To jedna z tych przekąsek, która nie zrujnuje nam figury.
Migdały
Są znakomitym źródłem witaminy E, przeciwutleniacza bezcennego z punktu widzenia profilaktyki przeziębienia i grypy. Można je drobno posiekać i okrasić nimi np. poranne müsli lub zjeść garść, jako popołudniową przekąskę.
Rosół
Wiemy, że ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie, ale czy wiemy dlaczego? Po pierwsze – ponieważ do bulionu dodaje się sporo warzyw – marchewkę, pietruszkę, seler, por. Po drugie – rosół ma właściwości przeciwzapalne, które mogą zmniejszać obrzęk gardła i produkcję wydzieliny. Po trzecie – na chwilę podnosi temperaturę ciała, co jest pomocne przy zwalczaniu infekcji. I po czwarte – rosół ma działanie... terapeutyczne! Sprawia, że czujemy się lepiej psychicznie. A co dobre dla ducha, jest też dobre dla ciała.
Czosnek
Zawiera działające antywirusowo składniki siarki, co czyni go ważnym orężem w walce z grypą. Czosnek jest bardzo zdrowy, ale też należy jeść go w sporych ilościach, by przyniósł pożądany efekt. Można dodawać go do zup, makaronów, przyprawiać nim mięsa, można także pokroić go drobno i zjeść na kanapce (wersja dla odważnych). Dobrym pomysłem jest przygotowanie syropu z czosnku, cebuli, miodu i cytryny.
Imbir
Jednym z czynnych składników imbiru jest gingerol – substancja o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym. Świeży imbir nie cieszy się jeszcze w Polsce wielką popularnością, a szkoda. Można go dodawać do dań z ryżem i makaronem, doskonale sprawdza się w tradycyjnej zupie pomidorowej. Dodany do herbaty – znakomicie rozgrzewa.
Łosoś
Łosoś jest źródłem kwasów omega-3, które podnoszą odporność. Tłuste ryby można jeść jako danie główne, ale także dodawać do sałatek.
Grzyby
To nieprawda, że grzyby nie mają żadnych wartości odżywczych. Zawierają selen, wspomagający produkcję cytokin – cząsteczek białkowych, które odgrywają kluczową rolę w procesie odpowiedzi odpornościowej oraz beta-glukan – przeciwbakteryjny polisacharyd stymulujący organizm do walki z infekcjami.
Gorzka czekolada
Kakao, występujące w gorzkiej czekoladzie w dużej ilości, wspomaga produkcję limfocytów T, co ma pozytywny wpływ na zdolność organizmu do obrony przed wirusami. Trzeba jednak uważać, by nie przedobrzyć i ograniczyć się do kilku kostek dziennie. Ograniczenie spożycia cukru i alkoholu jest równie istotne, jak jedzenie zdrowych rzeczy.
Źródło: www.fitness.wp.pl
Średnia ocena: 3 Aby dodać komentarz musisz być zalogowany
|