|
Aktualności
Hodowla komórek
12-09-2009 08:13
Opracowane przez amerykańskich naukowców urządzenie pozwala na bardzo precyzyjne zdalne manipulowanie hodowanymi komórkami. Układ zbudowany z dwóch elektrod oraz lasera pozwala na poruszanie pojedynczymi komórkami oraz całymi koloniami w idealnie dobranych warunkach fizykochemicznych naczynia hodowlanego. To początek rewolucji w dziedzinach nauki wykorzystujących hodowle komórek, donosi "Lab on a Chip".
Prace wykorzystujące hodowle komórek to podstawa wielu realizowanych obecnie projektów badawczych z zakresu biologii, farmacji i medycyny. W tysiącach laboratoriów hodowane są nieprzeliczalne ilości komórek eukariotycznych (np. ludzkich komórek nowotworowych), jak również prokariotycznych - bakterii. W wielu wypadkach, w badaniach konieczne jest rozróżnienie hodowanych komórek oraz ewentualna separacja różnych typów komórek. Dziś tego typu zadanie to niemal syzyfowa praca! Dzięki odkryciu amerykańskich naukowców, którzy opracowali hodowlaną szalkę XXI wieku, wiele czasochłonnych prac związanych z prowadzeniem badań z wykorzystaniem hodowli komórek będzie można zautomatyzować - przez co wielokrotnie przyspieszyć! Naukowcy z University of California (Berkeley) zbudowali oparte na fototranzystorach optoelektroniczne szczypce tzw. Ph-OET - ang. phototransistor-based optoelectronic tweezers, które pozwalają na zdalne poruszanie żywymi komórkami, przy pomocy światła laserowej diody o długości fali 658nm. Układ zbudowany jest z dwóch elektrod, jednej przezroczystej utworzonej tlenku indu i cyny, ITO (ang. indium-tin-oxide) oraz drugiej, stanowiącej kratownicę wykonaną z fototranzystorów utworzonych na bazie odpowiednio modyfikowanego bloku krzemu. Użyty materiał do produkcji światłoczułej elektrody został tak dobrany, by jego przewodnictwo elektryczne po oświetleniu światłem o odpowiedniej długości fali wielokrotnie przewyższało przewodnictwo cieczy, w jakiej hodowane są komórki. Przewodnictwo tego samego materiału nieaktywowanego światłem jest znacząco niższe od elektrolitu (bufora), w którym prowadzona jest hodowla. Pomiędzy obiema elektrodami znajdują się zanurzone w cieczy hodowane komórki, które po oświetleniu powierzchni światłoczułej elektrody, dzięki procesowi dielektroforezy (DEP, ang electrode-based dielectrophoresis) zostają odepchnięte od linii światła. Podczas testów naukowcy zademonstrowali możliwości nowej hodowlanej szalki. Oświetlając szalkę, w której hodowano komórki HeLa (komórki nowotworowe), światłem diody laserowej wywoływano proces DEP (w elektrodach aktywowanych wiązką światła), który wymuszał przemieszczanie komórek. Prędkość komórek dochodziła do kilkudziesięciu mikrometrów na sekundę! Proces ten nieco przypomina poruszające się magnesy, ustawione względem siebie tymi samymi biegunami. Odpowiednio programując kształt wiązki światła laserowej diody (linia, kwadrat, okrąg) możliwe było zdalne, bezdotykowe zagarnianie hodowanych komórek z jednego końca na drugi szalki (wiązka w postaci linii prostej), jak również separacja pojedynczej komórek (wiązka w kształcie kwadratu), czy tworzenie miejsc o zwiększonej koncentracji komórek (wiązka w kształcie okręgów). Według autorów odkrycia, nowe urządzenie powinno znacząco wpłynąć na jakość oraz szybkość badań, gdzie używa się hodowle komórkowe. Źródło: www.zdrowie.onet.pl |
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 198 |
postów | 50488 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18899 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.