Pieprzyki, sprawdzaj je dokładnie co jakiś czas!

Masz za sobą upalny, pełen słońca urlop? Wybierz się koniecznie do dermatologa, który oceni, czy ze znamionami i przebarwieniami nie dzieje się nic niepokojącego. Napewno warto to uczynić przynajmniej raz do roku.

Lubimy, gdy nasze ciało nabiera czekoladowego koloru. Kiedy skóra straci już złotobrązowy od­cień, zaczynamy dostrzegać skutki opalania. Zwykle jest ona tylko nieco przesuszona i wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Czasami się okazuje, że po powrocie z wakacji przybyło nam piegów czy pieprzyków. Musimy zachować czujność, jeśli znamiona barwnikowe, które mamy od dawna, po lecie zaczęły w jakikolwiek sposób się zmieniać (chodzi nie tylko o ich wielkość, kolor czy kształt, ale również takie objawy, jak swędzenie czy krwawienie - wówczas konieczna jest natychmiastowa wizyta u dermatologa bądź onkologa).

Znamiona barwnikowe tworzą się z komórek wytwarzających brązową ochronną melaninę. Ponieważ są wrażliwe na słońce, pod jego wpływem łatwo ulegają uszkodzeniom. Dermatolodzy radzą więc, by absolutnie nie wystawiać ich na działanie promieni UV. A to, zwłaszcza podczas urlopu, nie zawsze jest możliwe. Dlatego, mimo, że w trakcie opalania smarowałaś się preparatami o wysokim SPF (nawet 50+), wróciwszy z wakacji, musisz dokładnie obejrzeć całą skórę, nawet ukrytą pod włosami na głowie, w zagłębieniach pach, pachwin, między palcami i w miejscach intymnych.

Na taki przegląd lepiej jednak pójść do dermatologa, który zbada cię dermoskopem. To specjalny przyrząd, pozwalający lekarzowi podświetlić określone miejsca na ciele i obejrzeć je pod wielokrotnym powiększeniem. W ten sposób specjalista zagląda w głąb znamion i może ocenić, czy są one łagodne, podejrzane, czy też złośliwe. W niektórych klinikach wykonuje się nowocześniejszą wideodermoskopię. Podczas badania zmiany widoczne są na monitorze i mogą być analizowane komputerowo, a następnie zapisane oraz archiwizowane (zarejestrowane obrazy przechowuje się, by porównać je podczas następnych badań kontrolnych). Do diagnozy stosuje się skalę: A + B + C + D, czyli:

A jak asymetria - zwykłe znamiona mają kształt owalny i są symetryczne. Niepokojące jest, jeśli jakaś ich część nadmiernie się rozrasta w którąś stronę.

B jak brzeg - powinien być równy i łagodnie odcięty od skóry.

C czyli kolor (z ang. colour) - najmniej podejrzane są zmiany jasne i o jednolitej barwie oraz ciemnobrązowe. Niebezpieczne zaś są te, które mają wiele odcieni, zwłaszcza szaroniebieskie bądź o barwie mleczno-czerwonej i białej).

D to inne cechy (z ang. different) - konsultacja lekarska jest konieczna, jeżeli zmiana skórna ma powyżej 5 mm długości czy szerokości, stała się wypukła lub utworzyła się na niej jakaś grudka.

 

 

Źródło:

www.zdrowie.onet.pl

Joanna Zagdańska