Miesiączka dawniej i dziś

Krwawienie co miesięczne kobiety to normalny proces biologiczny choć na przestrzeni wieków w różnych kulturach, różnie był postrzegany.


Kiedyś wierzono, że kobieta, która krwawi, potrafi rzucić urok, a w jej obecności psuje się wino i tępią noże. Dzisiaj menstruacja straciła niezwykłą moc i przestała być tematem tabu. Po prostu odkrywamy ją na nowo!

Babcie mówiły, że „róża zakwitła na czerwono” lub „przyszły księżycowe dni”. W czasach PRL-u nie potrafiłyśmy rozmawiać o miesiączce nawet z lekarzem. Czułyśmy się zawstydzone, skazane na niewygodę i ból. Menstruacyjna rewolucja dokonała się 20 lat temu, gdy reklamy podpasek wkroczyły do naszych domów. Chociaż najpierw bulwersowały, szybko oswoiłyśmy się z nową rzeczywistością. Dzisiaj nastolatka nie odcina się od swojej kobiecości i otwarcie potrafi powiedzieć, że ma okres, również swojemu chłopakowi.

Niektóre religie traktują kobiety miesiączkujące jako nieczyste


Z takiego podejścia słynie do dzisiaj prawo mojżeszowe. Dla Żydówki czas nieczystości zaczyna się w momencie rozpoczęcia krwawienia i trwa do 3. dnia po menstruacji. Wtedy nie wolno jej gotować, sprzątać i współżyć. Ma nawet zakaz dotykania męża. Wbrew pozorom bliska judaizmowi jest słowiańska tradycja. Kiedyś w Polsce miesiączkującym kobietom zabraniano nie tylko seksu, ale i czerpania wody ze studni, bo zakazane było wszelkie dźwiganie.

Co zaskakuje, w tej kwestii „pobłażliwy” jest islam. Muzułmanki mogą pracować w domu, a zakaz dotyczy jedynie stosunków, bo inne formy kontaktów seksualnych są dozwolone. Oczywiście w nowoczesnej medycynie nie istnieje pojęcie kobiety „nieczystej”. Jednak niektóre religijne zakazy bliskie są dzisiejszym zaleceniom ginekologów, np. by w trakcie miesiączki unikać seksu. Okres sprzyja bowiem intymnym infekcjom. Wnętrze macicy jest wówczas poranione, krew zaś stanowi pożywkę dla bakterii, które są w spermie. Jednak gdy krwawisz, nie musisz rezygnować ze współżycia. Wiele kobiet właśnie wtedy ma największą ochotę na seks. Będzie dla was bezpieczny pod warunkiem, że sięgniecie po prezerwatywę. Chroni ona partnerów, bo zmniejsza ryzyko zarażenia wirusami, np. żółtaczki typu B lub C, przenoszonymi przez krew.

Pojawiają się opinię, że okres wcale nie jest potrzebny


Miesiączka stała się atrybutem kobiecości dopiero od niedawna. Nasze prababcie miały dwa–trzy razy mniej menstruacji niż my dzisiaj. Z reguły wcześnie, bo jako nastolatki, zostawały matkami, a potem w ciągu całego życia rodziły co najmniej kilkoro dzieci (ostatnie zwykle tuż przed menopauza). A przecież w trakcie ciąży i karmienia piersią comiesięczne krwawienia nie występowały. Współczesne kobiety mają ponad 2500 „trudnych dni”, co w sumie daje niecałe 7 lat.

Okres dostajemy prawie 450 razy w życiu. Co to dla nas oznacza? Tu opinie są podzielone. Ostatnio coraz liczniejsze staje się grono ginekologów, którzy twierdzą, że miesiączka jest zbędna, a nawet szkodliwa. Dlatego korzystne dla zdrowia kobiet jest jej blokowanie. Co miesiąc w ciągu 4–5 dni tracimy przeciętnie od 10 do kilkunastu łyżek krwi i to zupełnie niepotrzebnie. W dodatku przed miesiączka dotyka nas spadek nastroju i energii, płaczliwość, irytacja, czyli PMS (przypadłość prawie 75 proc. kobiet), a gdy zaczną się „trudne dni”, cierpimy na ból brzucha.

Niepokojąco, ale dość przekonująco brzmi argument dotyczący raka. Zdaniem niektórych naukowców częste miesiączki (co jest równoznaczne z wahaniami żeńskich hormonów) potęgują ryzyko nowotworów piersi, macicy i jajnika. Z kolei spora grupa ginekologów i lekarzy medycyny niekonwencjonalnej twierdzi, że menstruacja jest niezbędnym barometrem zdrowia. Przebieg cyklu pozwala ocenić, czy w organizmie nie dzieje się nic złego i czy nie należy w niego ingerować.

Pigułki nowej generacji


Mało kto wie, że jedną z zalet nowoczesnych tabletek antykoncepcyjnych są wyjątkowo skąpe miesiączki. U wielu kobiet, w czasie zażywania takich preparatów, okres zanika. Podobnie działają niektóre „starsze” środki.

Mitem jest, że obfity okres lepiej oczyszcza niż skąpy


Trudno dociec, skąd wzięło się błędne przekonanie, ze miesiączka odtruwa organizm, a im bardziej jest on zanieczyszczony, tym silniej krwawisz. Zdaniem ginekologów to jeden z najgroźniejszych mitów, bo kobiety traktują obfite okresy jako fizjologię i bagatelizują je. Tymczasem mogą one sygnalizować chorobę, a do tego szybko prowadzić do anemii. Miara zbyt obfitych miesiączek jest liczba zużytych w ciągu dnia podpasek: więcej niż 10 zwykłych lub ponad 6 o dużej chłonności. W tej sytuacji zgłoś się do ginekologa, by ocenił, czy tracisz za dużo krwi, dlatego że masz kłopoty ze zdrowiem.

Zwykle udaje się to ustalić od razu w trakcie dopochwowego USG, bo lekarz widzi, czy w macicy są mięśniaki i polipy (powodujące obfite miesiączki). Poza tym sprawdza endometrium – błonę śluzową, która wyściela macicę od wewnątrz. Gdy nadmiernie się rozrasta, krwawisz silniej i dłużej. Przy takiej diagnozie następnym etapem jest oznaczenie we krwi hormonów: za przerost endometrium winę ponosi zbyt niski poziom progesteronu. Wtedy terapeutycznie działa kuracja hormonalna lub odpowiednio dobrana pigułka antykoncepcyjna, ale koniecznie z progesteronem. Po kilku miesiącach wszystko powinno wrócić do normy. Jeśli tak się nie stanie, endometrium należy usunąć (czasami robi się to przed leczeniem hormonalnym). Kiedyś jedyną metodą było łyżeczkowanie, obecnie dostępna jest inna metoda.

Nowoczesne zabiegi


Fachowo nazywa się on biopsja pipellowa. Po podaniu znieczulenia miejscowego do wnętrza macicy wprowadza się giętka rurkę, przez którą za pomocą próżniowej strzykawki odsysa się endometrium. Po pobraniu przekazuje się je do badania histopatologicznego, żeby nie przeoczyć innych przyczyn obfitych miesiączek (np. raka).

Menstruacja nie powinna być bardzo bolesna


Niestety, zdarza się często, że boli. Głównym winowajcą bywa stres. Według ajurwedy i medycyny chińskiej blokuje on kanały energetyczne i zakłóca równowagę w organizmie. Zdaniem ginekologów na silne bóle menstruacyjne skarzą się zwłaszcza kobiety wrażliwe, łatwo poddające się emocjom i żyjące w napięciu. Potwierdzają to najnowsze statystyki: te z nas, które się denerwują (nawet 2–3 tygodnie przed okresem), dwukrotnie częściej maja bolesne miesiączki niż panie na co dzień spokojne. Bezpośrednim sprawcą napięcia mięśni i bólu są prostaglandyny. Ich wzmożone wytwarzanie przed krwawieniem i w trakcie pierwszych dni jest w równym stopniu spotęgowane przez stres, jak i nadmierne wydzielanie estrogenów w stosunku do progesteronu.

U dziewcząt takie rozchwianie bywa naturalną konsekwencją burzy hormonalnej i zwykle ustępuje samo, często dopiero po pierwszym porodzie. Bolesne miesiączki, które pojawiają się u kobiet po 25. roku życia, mogą wynikać z kłopotów ze zdrowiem (np. mięśniaków macicy czy endometriozy). Niekiedy skurcze w podbrzuszu są tak silne, że przeradzają się w zespół bolesnego miesiączkowania. Wtedy boli nie tylko brzuch, ale i okolice krzyża, bo przekrwiona, powiększona macica podrażnia nerwy znajdujące się w miednicy. Uciska również jelito grube, stąd wzdęcia, biegunki, a nawet mdłości i wymioty. Do tego dochodzą zmęczenie i bóle głowy. Wówczas trzeba skonsultować się z ginekologiem, który oceni, czy nie powinnaś rozpocząć leczenia.

Najlepiej uprzedzić ból


Ostatnio zaleca się, by tabletki przeciwbólowe brać 2 dni przed okresem. Najskuteczniejsze są środki z ibuprofenem. Jeśli nie możesz ich zażywać (np. przy chorobie wrzodowej), sięgaj po leki z paracetamolem albo nieco mocniejsze – z paracetamolem i kodeiną lub kofeiną. Nie łykaj kilku różnych specyfików, bo to nie zwiększa siły działania, tylko wybierz jeden z nich. Nie wolno brać leków z kwasem acetylosalicylowym, bo nasila krwawienia. Z kolei środki rozkurczowe sprawdzają się dopiero, kiedy dostaniesz okres.

Tampon wymyślono przed podpaską


Choć to może cię zaskoczyć – tampony pojawiły się pierwsze. Na egipskich papirusach sprzed 1500 roku p.n.e. znaleziono wzmianki o rulonikach z płótna, wkładanych do pochwy. Jednak przez wieki kobiety korzystały z „prototypów” dzisiejszych podpasek, które miały różną formę. Najczęściej były nimi uszyte z lnu czy bawełny wkładki. Dopóki nie wynaleziono majtek, mocowano je do paska owiniętego wokół talii. Przy obfitych miesiączkach sprawdzały się woreczki z naturalną grecką gąbką w środku i wypchane wysuszonym mchem (w medycynie ludowej znane były podpaski z torfem, który szybko nasiąka krwią, a przy tym działa bakteriobójczo).

Pierwsze gotowe podpaski trafiły do składów aptecznych pod koniec XIX wieku, tampony zaś (pod nazwa tampax) zaczęto produkować przed II wojna światową. Z nowoczesnych wkładek zniknęła już wata. Dziś wypełnia się je mikrogranulkami, które idealnie chłoną wilgoć, i pokrywa miękka, perforowana powłoczka, więc przy skórze jest sucho. Z kolei tampony powleka się jedwabistą otoczką, ułatwiającą wkładanie. Możesz ich używać bez obaw o zdrowie, lecz pod warunkiem, że nawet przy skąpym okresie wymieniasz je co 3–4 godziny. Staraj się nie nosić ich bez przerwy, ale na zmianę z podpaskami (np. gdy wkładasz je w ciągu dnia, w nocy korzystaj z podpaski, i odwrotnie).

Rozchwiane cykle miewa coraz więcej współczesnych kobiet


Związek z Księżycem (zwanym kiedyś miesiącem) wydaje się oczywisty, gdyż od niego pochodzi słowo miesiączka. Podobnie jak menstruacja, bo Księżyc po grecku to mensis, po łacinie mensus. Antropolodzy twierdzą, że dziesiątki tysięcy lat temu kobiety zawsze jajeczkowały w trakcie pełni, bo ich cykle były zgrane z rytmem Księżyca. Odzwierciedleniem jego faz był pierwszy kalendarz, który ponoć wymyślono dla kobiet. Niestety, od dawna przestałyśmy żyć w zgodzie z naturą. Choć z ostatnich badań wynika, że nadal najwięcej dzieci rodzi się podczas pełni, a najmniej gdy Księżyc kończy fazę nowiu. Dziś za prawidłowe uznaje się cykle, gdy krwawienie pojawia się nie częściej niż co 24 dni i nie rzadziej niż co 31. Powinny być regularne, co oznacza, ze mogą się skracać i wydłużać tylko o 4 dni.

Bywa, że okres dostajesz za wcześnie lub spóźnia się on kilka czy kilkanaście dni. Dopóki zdarza się to sporadycznie lub gdy zmieniasz klimat, nie ma powodu do obaw. Rozchwiane cykle są też naturalne dla dziewcząt przez dwa lata od pierwszego krwawienia i kobiet przed menopauzą. W każdym innym wypadku, jeśli od jakiegoś czasu miesiączkujesz nieregularnie, jak najszybciej umów się do ginekologa. Za wydłużone cykle najczęściej winę ponosi zespół policystycznych jajników (PCO), zapalenie przydatków, kuracje odchudzające czy kłopoty z tarczycą. Wtedy menstruacje miewasz rzadziej niż co 40 dni lub krwawienia są wyjątkowo skąpe i wyglądają jak plamienia. Za takie uznaje się trwające krócej niż dwie doby, gdzie podczas okresu wystarcza ci tylko dwie podpaski.

Żeby ustalić przyczynę i rozpocząć odpowiednie leczenie, konieczne będzie: dopochwowe USG oraz oznaczenie hormonów we krwi (nie tylko estrogenów i progesteronu). Takie badania ginekolog zleca również, gdy miesiączkujesz częściej niż co 24 dni. Zwykle tak się dzieje, kiedy z różnych powodów (np. stresu) przestajesz jajeczkować.

Feromony znowu w modzie


Niewykluczone, że w przyszłości te eteryczne substancje będą lekiem na nieregularne cykle. Właśnie za sprawa feromonów (ulatniają się przez skórę) kobiety, które przebywają stale ze sobą, np. w pracy czy mieszkające razem, dostają okres w samym czasie.

W „trudne dni" spada odporność i powinnaś o siebie szczególnie dbać


Jeszcze niedawno gospodyniom, które krwawiły, nie pozwalano piec ciasta i kisić ogórków czy kapusty. Dzisiaj do takich zabobonów podchodzimy z przymrużeniem oka. I słusznie! Jednak kilka zakazów czy rytuałów, istniejących od lat w różnych kulturach, ma rzeczywiście głęboki sens. W trakcie okresu układ immunologiczny spowalnia prace i spada nam odporność. A do tego rośnie temperatura ciała, więc kobiety stają się wrażliwsze na chłód i wilgoć. Dlatego wtedy częściej się przeziębiają i mają opryszczkę.

Nie bez powodu tradycyjna medycyna chińska zaleca, by przez pierwsze 3 dni menstruacji unikać mycia włosów i koniecznie chronić stopy przed marznięciem. Lepiej wtedy zrezygnuj z wizyt u fryzjera czy chodzenia na basen. Nawet z włożonym do pochwy tamponem w rozmiarze XXL pływanie jest niewskazane. Nie tylko dlatego, że sprzyja intymnych infekcjom, ale właśnie z uwagi na zimną wodę. Na szok termiczny, który obciąża układ odpornościowy, narażasz się też wtedy, gdy w „trudne dni” opalasz się na słońcu i w solarium. W tym czasie nie planuj także żadnych zabiegów, nawet u dentysty i kosmetyczki. Okazuje się, ze w porównaniu z pozostałymi dniami cyklu podczas miesiączki panie mają większą ochotę na czekoladę i nabiał. Zachcianki te mają zdrowotne uzasadnienie, bo magnez (sporo go ma kakao) i pochodzący z mleka wapń zmniejszają napięcie mięśni macicy i łagodzą ból. Poza tym, gdy krwawimy, potrzebujemy żelaza i witaminy C. Zapewne dlatego miesiączkującym kobietom wszystkie religie zakazują postu i głodówek.

Joanna Zagdańska




Źródło: www.zdrowie.onet.pl

Miesiączka da...
Autor: Marcel
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 2
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |