Odebrane zdrowie, Prawdziwa historia,

Zdrowie to skarb którego można stracić w jednej chwili. Tylko głupiec wierzy, że ma je dane na zawsze a stracić można wiele.


Cios w głowę odebrał temu gadule coś, co najbardziej sobie cenił: zdolność mowy. Lekarze orzekli, że na zawsze. Dziś James znów może cieszyć się strumieniem słów, jaki wypływa z jego ust. Dla neurologów to istny cud. Ale droga do tego cudu nie była łatwa.

Kiedy tamtego wieczora James Gallagher wracał po imprezie do domu, nie mógł się spodziewać, że za chwilę jego życie zmieni się nie do poznania. Ten 21-letni ogrodnik został niepodziewanie uderzony w głowę potężnych rozmiarów przedmiotem – policja podejrzewała, że narzędziem agresora był kij bejsbolowy. Po ataku James spędził dwa tygodnie w śpiączce walcząc o życie. Gdy się wybudził, nie mógł mówić, a lekarze zawyrokowali, że chłopak już nigdy nie odzyska zdolności mowy.

A jednak dziś mamy przed sobą 23-letniego Jamesa, który wysławia się bez problemów. Ten młody człowiek postanowił zadziwić środowisko medyczne swą determinacją i sukcesami. Chłopak, który od dziecka jest niepoprawnym gadułą, ze wzruszeniem wspomina najbardziej dramatyczne chwile w swoim życiu. – Kiedy wybudziłem się ze śpiączki, byłem przekonany, że jestem w stanie przemówić do bliskich. Tymczasem zamiast słów z moich ust wydobywały się niezrozumiałe dźwięki – opowiada. – Wtedy nie rozumiałem, dlaczego inni nie wiedzą, o czym mówię.

Lekarze stwierdzili, że wskutek urazu u Jamesa wystąpiło krwawienie w obrębie mózgu, uszkadzające ośrodek Broki, odpowiedzialny za mowę. W efekcie u pacjenta wystąpiła afazja. James doskonale wiedział, co chce powiedzieć. Problem w tym, że jego mózg nie był dłużej w stanie przekładać myśli na słowa.

– Na początku mogłem komunikować się z rodziną tylko za pośrednictwem tablicy dla dzieci – opowiada James, mieszkaniec Chesthunt pod Londynem. – Akurat w tym czasie moja czteroletnia siostrzenica uczyła się mówić, obserwowałem, jak bez trudu podłapuje nowe słowa. Czasem zastanawiałem się: "Jak ona to robi?".

Zmuszałem się do nauki słowa po słowie. Napędzała mnie złość. Osoba, która była odpowiedzialna za moje kalectwo, chodziła gdzieś sobie na wolności i nie obchodziło jej, przez co przechodzę.

Nie zgłosił się żaden świadek gotów opowiedzieć, co wydarzyło się tamtej fatalnej kwietniowej nocy w Hornsey w północnym Londynie; nigdy nie odnaleziono też narzędzia zbrodni. James nie został obrabowany. Policja doszła do wniosku, że atak był pomyłką. Młody ogrodnik został wzięty za kogoś innego.

James z trudem torował sobie drogę w świecie słów aż do lipca ubiegłego roku. Wówczas trafił w ręce logopedy Clare McLaughlin, doświadczonej specjalistki od terapii mowy. W tym czasie chłopak był w stanie wymówić cztery słowa. Pierwszym było: "mama". (…) Clare zaczęła od treningu mięśni jamy ustnej i języka, mającego ułatwić pacjentowi wydawanie dźwięków. James ćwiczył w domu i stopniowo jego słownictwo zaczęło się poszerzać.

– Już przy pierwszej wizycie przekonałam się, jak bardzo zależy mu na odzyskaniu mowy – opowiada Clare. – Był skłonny poświęcić wiele godzin dziennie na żmudne ćwiczenia. Rozumiał, co mówią do niego inni i dobrze wiedział, co chciałby im odpowiedzieć. Musieliśmy po prostu "przestawić" jego mózg na właściwy tor, tak aby ominąć uszkodzone obszary.

Żeby nauczyć się nowego słowa James musiał odwoływać się do krótszych jednostek wyrazowych, które już znał. Na przykład w trakcie nauki wyrazu "samochód" rozbijał go na "sam", "o", "chód". Najprostsze zadanie tego typu dla niego było walką.

– Pewnego dnia pojechałem ze znajomymi do pubu obejrzeć mecz. Akurat występował Manchester. Poprosiłem kumpla, żeby zamówił drinki, lecz ten odrzekł: "Idź i sam to zrób". Chciał, żebym nabrał pewności siebie. Jednak kobieta za barem odmówiła obsłużenia mnie. Powiedziała, że jestem zbyt pijany, by zamawiać alkohol. Nie chciała uwierzyć, że doznałem urazu głowy.

Innym razem zapytałem pewnego mężczyznę o godziny otwarcia basenu. Wtedy on zaczął pokazywać mi różne znaki na migi, zakładając, że jestem głuchoniemy.

Sześć miesięcy po wypadku James zgłosił się na kontrolę do chirurga. – Nie mógł uwierzyć, że tak dobrze sobie radzę – chłopak nie kryje dumy. – Wcześniej nie dopuszczał myśli, że kiedykolwiek będę w stanie swobodnie prowadzić rozmowę. Założył, że będę mógł wypowiedzieć co najwyżej pojedyncze słowa.

James nadal regularnie spotyka się z Clare i chciałby pomóc innym pacjentom zmagającym się z afazją. – Gdybym nie spotkał tej pani logopedy, dziś bym nie mówił – zauważa. – Bez możliwości wypowiadania słów twoja osobowość tkwi w pułapce. Potrzebujesz mówić, żeby pracować, żeby przyjaźnić się z innymi, żeby kochać. Powodów jest całe mnóstwo.

Chciałbym pomagać ludziom, którzy doświadczyli tego, co ja. Sam jeszcze w pełni nie wyzdrowiałem, ale jestem bliski tego celu. Wciąż zdarza się, że myślę o osobie, która mnie skrzywdziła. Jestem jednak katolikiem i wychodzę z założenia, że nic w naszym życiu nie dzieje się bez powodu. Zamierzam poświęcić się innym ludziom: chcę zrobić wszystko, by i oni odzyskali zdolność mowy. Może kiedyś z uczuciem satysfakcji będę opowiadał o moich dokonaniach swoim wnuczętom.

Kate Wighton



Źródło: www.zdrowie.onet.pl

Autor: Marcel
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 5
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |