Ciąża nie jest tylko przeżyciem kobiety lecz także i meżczyzny który często bardzo ją przeżywa. 

Choć to kobieta nosi dziecko w brzuchu to niektórzy panowie tak bardzo się angażują, że mogą doświadczyć niektórych, a nawet bardzo wielu objawów towarzyszących ciąży. Wynika to z troski i zaangażowania i jest to tzw. ciąża współczulna staje się coraz powszechniejszym zjawiskiem. Zespół dr. Arthura Brennana z St George's University w Londynie przebadał 282 przyszłych tatusiów w wieku od 19 do 55 lat, którzy chodzili w ciąży razem z partnerkami. Wyniki były niezwykłe. Panowie mieli typowe dla okresu ciąży zmiany nastrojów, cierpieli na bezsenność, mieli nudności, kulinarne zachcianki, bóle krzyża, a niektórzy nawet powiększone brzuchy. 

Warto wiedzieć coś na ten temat chociażby z tv i tak też w jednym z odcinków serialowego hitu Dr House, poznajemy pacjenta ciepiącego na tę przypadłość. Jego postać jest przerysowana do tego stopnia, iż  jego piersi zaczynają produkować mleko i cierpi istne katusze podczas porodu żony, nie mniej jednak objawy są jak najbardziej prawdziwe.  Skąd jednak objawy ciąży u mężczyzn? Przecież w ich brzuchu nie rośnie nowy człowiek, nie zmienia się gospodarka hormonalna, nie ma fizycznych przyczyn, by i oni czuli się, jak w czasie ciąży.

Nie znane są powody tych objawów ale wiadomo, że mężczyźni nie udają. Dr. Crow od kilkunastu lat bada mężczyzn w czasie ciąży i zaraz po porodzie. Jej zdaniem niemal 80 proc. panów współodczuwa ciążę. Trzech na czterech ma w tym czasie zachcianki żywieniowe, połowa cierpi z powodu huśtawki hormonów, a 20 proc. cierpi na depresję poporodową. Zdaniem badaczki, syndrom Kuwady dotyka coraz większej liczby mężczyzn. Ten syndrom to właśnie ciąża współczulna. Nazwa pochodzi od zwyczaju ludów pierwotnych, polegającym na tym, że mężczyzna przeżywał poród razem z żoną. W plemionach celtyckich mężczyzna kładł się obok kobiety i symulował poród w bólach, by wzmocnić więź z rodzącą kobietą.   

Objawy Kuwady przerażają ich i nie potrafią sobie z nimi poradzić. W końcu oni nie są w ciąży, nic dziwnego, że ciążowe objawy ich przerastają. Jeśli ustępują zaraz po porodzie - co często ma miejsce - panowie szybko wracają do siebie. Gorzej, gdy pojawi się depresja poporodowa. Wówczas pomoc psychologiczna może się okazać niezbędna. 

Czy silniejsze zaangażowanie w ciążę partnerki, dotykanie brzuszka, wspólne chodzenie do szkoły rodzenia, oglądanie malucha na USG sprawia, że mężczyźni mają większą szansę, by doświadczyć syndromu Kuwady? Część lekarzy jest zdania, że może to mieć znaczenie. Z drugiej strony przeczą temu badania wskazujące, że część mężczyzn ma pierwsze objawy zanim dowie się o ciąży partnerki.

Źródło: www.fitness.wp.pl