Jak mówić komplementy?

Komplementy mają do tego stopnia złą opinię, że dziś mówione nawet trafnie i szczerze, lekceważone są i traktowane z przymróżeniem oka.


 


Tylko osoby silne i pewne siebie przyjmują szczerze mówią komplementy. Bo tylko one potrafią bezinteresownie docenić innych. a wiąże się to z ich pewnością i wiarą w siebie. Brak bezinteresowności to najczęstrzy zawód, dlatego ludzie mówią: Nie lubię, kiedy ktoś mówi mi komplementy, bo wiem, że za chwilę będzie czegoś ode mnie chciał. Ty też zakładasz, że każdy komplement jest podszyty manipulacją? Jaka szkoda...


Psychologowie uważają, że w dużym stopniu zatraciliśmy umiejętność korzystania z komplementów, bo w świecie powierzchownych relacji nie wiemy, kto faktycznie dobrze nam życzy. Zwyczajnie nie wiadomo komu można ufać, a kto chce nas wykorzystać. Jedno jest pewne: prawdziwy komplement nie jest manipulacją. Ludzie zazwyczaj mylą komplement z pochlebstwem.  Pochlebstwo to nic innego jak mówienie tego, co druga strona chce usłyszeć, z zamiarem zmanipulowania nią. Od najmłodszych lat jesteśmy ciągle poddawani krytyce, dlatego trudno z negatywnego myślenia o sobie wspiąć się na wyższy poziom i powiedzieć koleżance czy koledze: "Masz świetne poczucie humoru", "Cenię w tobie twój spokój", "Zaimponowała mi twoja odwaga na zebraniu". Jest i inny prozaiczny powód niemówienia komplementów: po prostu nam się nie chce.


Przepis na sukces 


Jak skonstruwać dobry komplement? Po pierwsze, człowiek go wypowiadający musi być dobrym obserwatorem. Po co? Aby domyślić się, z czego jest dumny jego rozmówca i co naprawdę w sobie ceni. – Udany komplement to taki, który podkreśla to, co dany człowiek ceni w sobie najbardziej.


Po drugie: wypowiadając komplement, musisz zapomnieć o własnych lękach i kompleksach. Musisz być pewnym tego co mówisz, po co mówisz i do kogo. Komplement nigdy nie przejdzie ci przez gardło, jeśli będziesz traktować innych jak rywali czy wrogów albo będziesz się ich bała bo po prostu zabraknie w nim szczerości. 


Co ja będę z tego miała? 


Richard Conniff, autor książki "Korporacyjne zwierzę" porównuje wzajemne mówienie komplementów do... iskania futra w świecie małp. Zacieśnia ona więzy "międzymałpiane" bardziej niż czochranie się po futerkach (oprócz seksu, oczywiście). Podobnie jest w świecie ludzi. Mówiąc koleżance: "Masz świetną bluzkę", możesz spodziewać się wzajemności, a jeżeli się jej nie doczekasz, to sygnał, że nie musisz się zastanawiać nad budowaniem z nią głębszej znajomości, ponieważ na prawdę uważasz, że ma świetną bluzkę. Mówienie komplementów buduje w człowieku siłe i dobre relację z innymi.


Jaka panie jest piękna! 


Kiedyś kierunek przepływu komplementów był oczywisty: biegł od mężczyzny do kobiety. Komplementy były częste i oczywiste. Świat się jedna zmienił. Wraz ze zmianą pozycji kobiety na rynku pracy wszystko legło w gruzach. Komplementy zwłaszcza odnośnie urody stały się niestosowne i wywołują zamieszanie. Tekst: Na Pani widok aż brakuje tchu - to już przeszłość. Jak niezależnej kobiecie na wysokim stanow 


Oprócz tego, podczas tworzenia komplementów należy używać umiejętnie dobieranych słów. – Pięknym ludziom nie warto mówić, że są piękni, bo bardzo ich to denerwuje. Jeżeli mężczyzna chce skomentować urodę kobiety, niech zamiast wyświechtanego: "Jaka pani piękna!" powie: "Jestem zachwycony pani urodą"  Z kolei komplementy wobec mężczyzn mówione przez kobiety powinny mieć charakter... terytorialny. Nie muszą być bezpośrednie. Ponieważ płeć męska przywiązuje ogromną wagę do swojego rewiru, warto pamiętać: jeżeli mężczyzna zaprasza cię do restauracji, pierwszy komplement, jaki powinien paść z twoich ust, to pochwalenie miejsca, które wybrał. Jeżeli usłyszy komplement na temat "tego uroczego miejsca", będzie się czuł tak, jakbyś pochwaliła właśnie jego! To mały ale szczery podstęp.


Uwaga na komplementy w pracy! 


Zwłaszcza jeżeli dotyczą relacji szef mężczyzna – podwładny kobieta. Zbyt duża ich liczba może spowodować niepożądane zmniejszenie dystansu między nimi. Generalnie, prawienie komplementów w pracy wiąże się ze zmianą pozycji zależności na bardziej partnerskie. Szefowi może się to spodobać – lub nie. W rezultacie awansuje cię albo... wyrzuci.


Jak przyjmować komplementy? 


Komplementów boja się ludzie z niskim poczuciem własnej wartości, bo jak mają uwierzyć w zdanie innych na ich temat gdy sami w siebie nie wierzą? Brak umiejętności ich przyjmowania świadczy o negatywnym dialogu wewnętrznym.  Jeśli ktoś przerywa ugruntowany w nas tok rozumowania i mówi nam coś pozytywnego, jesteśmy zdziwieni i usiłujemy wrócić do "starego" myślenia.


Dlatego klasyczny już komplement o ładnej sukience bagatalizujesz stwierdzeniem, że jest z lumpeksu i nie wiesz, co zrobić z rękami, jeśli ktoś powie: "Podobają mi się twoje pięknie zadbane paznokcie". To typowe: ktoś zwraca uwagę na to, co w tobie cenne, ciekawe, a ty od razu bagatelizujesz sprawę, odrzucając cenny dar ofiarowany bezinteresownie. Dlaczego? Bo nie doceniasz tego, kim jesteś, co robisz. A powinnaś podziękować za komplement jak za prezent – tyle że stworzony ze słów.


No wiec ile komplementów dzisiaj powiedziałaś? A ile usłyszałaś?


Krystyna Romanowska 


 


 




Źródło: www.zdrowie.onet.pl


 

Jak mówić kom...
Autor: Troglodyta
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 2
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |