Pionierska operacja w Żorach. Zachęcamy do lektury.
http://nasze-choroby.pl/?act=news&news=2608

podsyłam ciekawy link https/recepcjamedyczna.pl/jforum/lekarz-rodzinny

i znowu ten ciekawy lin który notabene przywróci sprawność stawów czy to kolanowych,nadgarstka czy bioder.Jestem pełen podziwu że ciągle wierzymy w wielką medycynę.Jeśli nie zaszkodzi to doprowadzi pacjenta na wózek inwalidzki. Oczywiście istnieje jeszcze wymiana chorego stawu,ale nie koniecznie chory wróci w pełni sprawny do swoich zajęć domowych. W to wątpię. Na chore stawy jest dobrze oczyścić cały organizm z toksyn a przede wszystkim pozbyć się dny. Która nie musi być zdiagnozowana ale jest prawdopodobnie przyczyną dolegliwości.
Listek laurowy i sok z wiśni przywrócą pełną mechanikę stawów.
Ale może chcecie łykać tabletki bo to tylko tabletka do buzi popić płynem i już muszę być zdrowy. NAIWNI.

To mój ostatni post na tym forum.

Orton to lek na chore stawy bo zawiera kwas hialuronowy , szukajcie innych leków z kwasem + witaminy szczególnie C i to jest pierwszy stopień leczenia, drugi stopień to zmiana leku czyli składu za wyjątkiem kwasu hialuronowego z dodatkiem kremu lub maści z tym że kwasem. Trzeci stopień to już tylko operacja chorego stawu.
Pamiętajmy że chore stawy,chrząstki,wszelkie zapalenia bardzo dobrze leczy sok z wiśni i herbatki z listka laurowego. Ale w tym jest wyjątek tzw. oczyszczanie organizmu ze złogów przemiany materii.
Nie można leczyć wybranego organu, bez leczenia całego organizmu. Jeśli np. stosujesz leki moczopędne to pamiętaj że oczyszczasz organizm, czyli : kości,żyły,jelita i naczynia limfatyczne. Ale pamiętaj że leki moczopędne stosujesz TYLKO NATURALNE , żadnej chemii bo Cię to zniszczy wcześniej czy później. Pamiętaj by komponować środki moczopędne w taki sposób by oczyszczały nie tylko nerki ale wątrobę,jelita,trzustkę czyli cały układ wydalniczy.
Pamiętaj że żaden lek chemiczny nie jest w stanie usunąć przyczyny, tylko objaw choroby. To tak jakbyś chciał pomalować ścianę w swoim mieszkaniu i nie zmył jej zwykłym szarym mydłem.

Pamiętajcie moi drodzy że nie warto wyważać drzwi które są już otwarte. Mamy lub też mieliśmy wspaniały zielarzy którzy tak skomponowali swoje receptury że nie trzeba nic w nich zmieniać.
Jeśli dostaniemy np. biegunki to oznaka wydalania toksyn z organizmu,jeśli nas boli głowa to znaczy że wydalamy szajs i dzieje sie to bardzo szybko i gwałtownie. Możemy to przetrzymać lub zmniejszyć dawkę leków, ale ważne jest by się nie załamywać.

Czy ktoś stosował to ziołolecznictwo? Jakie efekty?