Forum
Reumatoidalne Zapalenie Stawów - przewlekła choroba
Autor tematu Marcel (1142)
Szczecin
07-12-2009 11:07
Nie sądziłem, że Reumatoidalne Zapalenie Stawów to tak poważna choroba, dotąd znałem ją z opisu w Internecie ale będąc ostatnio w szpitalu poznałem prawdziwe oblicze tej choroby... kobieta 32 lata leżała w sali obok, w maju jeszcze chodziła, Reumatoidalne Zapalenie Stawów w połączeni z chorobą tkanek łącznych sprawiło, że karmiona była przez rurkę i praktycznie jedynie leżała...jak radzicie sobie z chorobą?
Warmia
07-12-2009 16:03
Tak Marcel,ta choroba to straszny ból i nie tylko.Choruję na rzs od 4 lat.Obecnie choróbsko jest uśpione i jest ok.Ja trafiłam na dobrego lekarza , szybką diagnozę i pewnie dzięki temu mam na razie (odpukać) spokój.Przyjmowałam paskudne leki ale skuteczne.Najgorsze w tej chorobie jest to,że z dnia na dzień stajesz się niepełnosprawną osobą,ręce odmawiają posłuszeństwa .Słyszałam też o reumatoidalnym zapaleniu tkanek miękkich i ta choroba jest podobno trudniejsza do zdiagnozowania .W takie dni jak teraz jest trochę gorzej ,bolą trochę stawy ale w sumie sobie radzę i nie narzekam.Pozdrawiam.
Szczecin
08-12-2009 09:24
Ja na prawdę przeraziłem się siłą tej choroby
Grodzisk
22-01-2010 09:55
Zgadzam się z Wami,to straszna choroba! ale ja się nie poddaję..jestem już po pięciu operacjach i dzięki nim jakoś funkcjonuję..teraz czekam na operacje kolan,u mnie akurat choroba postępuje pomimo leków jakie biorę..ale jestem pełna optymizmu i wierzę,że będzie dobrze
22-03-2010 14:29
Witam
Choruję na RZS od 6 lat, piszecie, że to straszna choroba a ja ją nazywam piekłem na ziemi . Mnie ona bardzo dokucza w postaci okropnego bólu /zaostrzony i agresywny stan / . Zażywam worek leków : pabi-naproxen 500 mg 2 x dz, poltram retard200 2 x dz, dostawowo morfinę lub diphrofos, methoterexan ,plus leki osłonowe i na pozostałe choroby. A ponieważ, żeby nie było za dobrze choruje jeszcze na nadciśnienie tętnicze i mam nieusuwalnego tylko częściowo zmniejszonego makrogruczolaka przysadki mózgowej /traciłam wzrok/ i to na niego muszę co 4 tygodnie dostawać zastrzyk Sandostatin lar 20 po którym fatalnie się czuję.
Od ponad 4 lat oczekuję na synowektomie obu nadgarstków dłoni w szpitalu zdążyli zlikwidować oddział i o mnie zapomnieli mimo, że się przypominałam nie pomogło to i teraz czekam dodatkowo na endoprotezy obu kolan nie wiem czy się doczekam .Choroba nieubłaganie postępuje niszczy moje stawy a ja próbuje sobie jakoś radzić, ciężko mi pomimo, że rodzinka pomaga. Coraz mniej czynności mogę samodzielnie zrobić a ból towarzyszy mi bez chwili wytchnienia, nie powiem , że mnie to bardzo dołuje. Najprostsze czynności np. umycie twarzy wymaga wielkiego wysiłku i krzyku z bólu w milczeniu. Nikt nie może sobie wyobrazić bólu tej choroby, nikt nie potrafi tak do końca zrozumieć. Ja wszystkim wokoło życzę zdrowia i jeszcze raz zdrowia bo to jest najcenniejsze. Oddałabym wszystko, żeby być znów zdrową kobietą. Uśmiechając się przez łzy wszystkich serdecznie pozdrawiam
Warmia
22-03-2010 18:19
Renato, rozumiem Cię doskonale i bardzo współczuję w cierpieniu.Masz rację w agresywnym stanie jest to ból nie do wytrzymania.Wiem ,że żadne pocieszenie jest Ci nie potrzebne,ale mimo wszystko ,trzymaj się dzielnie,może wkrótce znajdą skuteczny lek na tę piekielną chorobę.Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.
24-03-2010 14:13
Alusiu, dzięki za pozdro i worek zdrowia
Będąc w NFZ załatwiając kule łokciowe dla reumatyków /czekać muszę ponad miesiąc na decyzję/, skorzystałam z Rzecznika Praw Pacjenta i przedstawiłam mu moją sytuacje tak długiego oczekiwania na synowektomie nadgarstków. Jestem bardzo ciekawa jak zakończy się ta sprawa, a przede wszystkim kiedy? Moja prawa ręka jest już do niczego, nie chce mnie słuchać i boli potwornie uczę się jeść lewą ale nie wygląda to różowo trochę komicznie, ale daje radę hihihi.
Pozdrowienia dla Wszystkich
Kraków
08-04-2010 18:21
Witam. Ja swoją chorobę dźwigam 7 lat , zaczęło się nagle od bardzo bolesnych guzków które umiejscowiły się na nadgarstkach i dłoniach, Wtedy myślałam że jest to"piekło na ziemi" tak bardzo bolały te guzki ale teraz mogę powiedzieć że było to preludium do prawdziwego bólu. Tak się zastanawiam nie raz jak organizm może być tak agresywny w stosunku do siebie(bo na tym ta choroba polega) w moim przypadku choroba bardzo się"spieszyła" bo z człowieka zdrowego ?! chodzącego w ciągu 7 lat jestem osobą niepełnosprawną. Choroba zżarła mi już wszystkie duże stawy(kolanowe, biodrowe, barkowe) w najgorszym stanie są stawy biodrowe bo mnie zupełnie unieruchomiły dlatego nie chodzę. Ze szczupłej osoby leki (sterydy) zrobiły ze mnie monstrum a w tej chorobie to jest duży minus. Najgorszy jest jednak BÓL wszędobylski trwający dzień i noc bez przerwy niezależnie od zażywanych leków. Niejednokrotnie spotkałam się z zarzutem (zdrowych znajomych) cyt. no nie opowiadaj że jesteś tak poważnie chora. No jasne jestem zdrowa (tak sobie myślę) bo jestem dosyć powiedzmy puszystą osobą teraz a bólu nie widać ,więc jak siedzę to wyglądam na zdrową osobę. Żeby mieć świety spokój odsunęłam się od ludzi, pozrywałam niektóre znajomości. Mam tylko jedno marzenie w tej chorobie żeby chociaż na chwilę przestało boleć ale z drugiej strony jestem realistką i jeżeli kiedyś się obudzę i nic mnie nie będzie boleć to będzie znaczyło że już jestem u bram raju. Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Warmia
08-04-2010 19:11
Witaj Barbaro w gronie chorujących na tą paskudną chorobę.Bardzo współczuję,wiem co znaczy ten ból.Nie załamuj się,może niedługo znajdą lek ,który pomoże w cierpieniu lub wyleczy ją skutecznie.
Kraków
08-04-2010 20:55
Dziękuje Alusiu za zaproszenie do grona znajomych.Dziękuje też za dodanie mi otuchy. Ja też wierzę że nadejdzie taki dzień że znajdą lekarstwo na tą paskudną chorobę może ja się nie doczekam ale inni skorzystają. Pozdrawiam.
17-10-2010 15:58
Witam Was wszystkich. Jestem nowy na tym portalu (dzięki za powstanie takowego). U mnie rozpoznano te paskudną chorobę niedawno. Jak sobie poczytałem co piszecie to mnie przeraziło, jestem ponad rok po ślubie i mam wspaniałą córę a tu się dowiaduję, że parę miesięcy może lat i będę potrzebował pomocy rodziny aby funkcjonować. Jedyna nadzieja że wymyślą jakiś lek . Pozdrawiam wszystkich, i mam prośbę, powiedzcie gdzie znaleźć dobrego lekarza w Małopolsce
30-03-2011 15:45
W CM Osteomed w Warszawie przy Alei Krakowksiej zajmują się takimi problemami, podaje tel 22 868 23 08
11-04-2012 11:16
Witam w gronie chorujacych na RZS . Choruje juz 16 lat i dopiero teraz choroba powalila mnie na wozek,czekam na endoproteze stawu kolanowego,nastepny bedzie skokowy ale jakos sie nie daje. Paskudna choroba!
Warszawa
30-08-2012 16:40
Chyba każdy zna ten ból... Zapalenie stawów to prawdziwa katorga. Przez wiele lat borykałam się z tym problemem. Kupowałam przeróżne "cuda"- jednak nic nie skutkowało. W końcu natrafiłam w sieci na sklep CaliVita, przeglądając ich asortyment znalazłam preparat idealny dla mnie, a mianowicie "Pure Yucca" . Preparat ten nie tylko łagodzi ból, ale zapobiega sztywnieniu stawów. Jak dla mnie to bomba.
Pomijam już fakt, że ma również wiele innych właściwości jak np. wspomaganie wydalania, oczyszczanie z toksyn czy łagodzenie stresu - na stawy działa migiem.
Także z czystym sumieniem polecam Wam ten preparat. Wystarczy wejść na stronę internetową sklepu i dokonać zakupu. Tutaj macie link: http://www.vitero.pl/pl/p/Pure-Yucca-100-kaps./116
25-02-2013 10:24
Witam nazywam się Karolina Rzeszutek, jestem studentką III roku fizjoterapii. W tym roku przygotowuję się do pracy licencjackiej, której tytuł brzmi: Jakość życia chorych n reumatoidalne zapalenie stawów, stąd moja ogromna prośba do Państwa, abyście wzięli udział w badaniu, które będzie polegało na wypełnieniu ankiety, która składa się z dwóch części. Są to ankiety anonimowe. W badaniu muszę uwzględnić 200 osób, więc każda jedna wypełniona ankieta to mały krok do przodu. Bardzo proszę o pomoc. Ankieta zostania wysłana na maila do osób, które się do mnie zgłoszą mój mail: karolina_swir7@wp.pl
Polska
01-07-2013 09:24
Polecam artykuł z naszych aktualności. Mowa w nim o świadomości chorych na temat RZS i o jakosci leczenia.

http://nasze-choroby.pl/?act=news&news=2589
Polska
26-09-2013 09:07
Czy jesienią objawy choroby bardzo się nasilają?
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |