Ta specyficzna choroba oparta jest na uzależnieniu od leków dlatego trudna jest do leczenia nimi.
Często zaczyna się niewinnie, ot jedna tabletka na noc i jedna rano… potem dwie, trzy i coraz więcej… Niestety, nadmierne spożywanie leków prowadzić może do uzależnienia…
Lekomania, zwana inaczej lekozależnością, jest formą uzależnienia. Oznacza to, iż osoba odczuwa coraz większą potrzebę zażywania danego leku, aby osiągnąć taki sam efekt. Z czasem substancja staje się wręcz niezbędna dla funkcjonowania organizmu.
Uzależniony doświadcza trudności w kontrolowaniu zachowania związanego z używaniem substancji (nie potrafi powstrzymać się od zażycia leku). Osoby uzależnione zaczynają także coraz bardziej zaniedbywać swoje wcześniejsze zainteresowania i rodzinę, a zamiast tego coraz więcej czasu spędzają pod wpływem leku, bądź próbując go zdobyć. Najtrudniejsze w uzależnieniu jest jednak to, iż często osoby przyjmują lek, mimo świadomości, że tak naprawdę to im szkodzi!
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) definiuje lekozależność jako: „stan psychiczny, a nieraz także fizyczny, spowodowany zażywaniem leku, wywołujący potrzebę stałego przyjmowania jednego lub wielu leków. W zjawisku zależności lekowej może wystąpić przyzwyczajenie, które prowadzi do tolerancji leku, tj. zwiększania dawki w celu uzyskania oczekiwanego działania farmakologicznego”.
Najgroźniejsze leki uspokajające, nasenne i przeciwbólowe!
Z wielu badań wynika, iż najczęściej uzależniamy się od leków uspokajających, nasennych i przeciwbólowych. Ale tak naprawdę nie ma tutaj reguły, gdyż uzależnić można się nawet od zwykłych leków sprzedawanych bez recepty. Zwłaszcza takie przypadki trudno jest zauważyć i zdiagnozować, o ile pacjent sam nie zgłasza problemu.
Objawy, jakie powinny nas zaniepokoić u naszych bliskich lub u nas samych, to przede wszystkim:
- zażywanie leków przez kilka miesięcy lub lat, nawet po ustaniu przyczyny, dla której zostały przepisane początkowo,
- zwiększona tolerancja na lek, czyli potrzeba przyjmowania coraz większej dawki leku, aby uzyskać taki sam efekt,
- bez zażycia leku osobie trudno jest normalnie funkcjonować,
- reagowanie niepokojem i drażliwością, jeśli nie ma dostępu do wystarczającej dawki leku,
- nie przyjęcie leku wywołuje tzw. zespół abstynencyjny (zmiana nastroju, nerwowość, omamy, potliwość, wymioty, napady drgawek),
- wizyty u lekarza, aby uzyskać receptę, a nawet równolegle chodzenie do wielu lekarzy, aby mieć większy dostęp do leków (skłonność do wyłudzania recept),
- noszenie lekarstw zawsze przy sobie,
- mechanizm zaprzeczania i racjonalizacji brania leków (upośledzony krytycyzm).
Zdarza się również, iż osoby uzależnione zaczynają miewać halucynacje i stany depresyjne (zwłaszcza przy uzależnieniu od leków uspokajających i nasennych). Dlatego też nierozpoznana i nieleczona lekozależność może nawet prowadzić do samobójstwa.
Na lekomanię najbardziej narażone są niestety osoby starsze, które z racji wieku i nierzadko przeżywanych chorób musza zażywać lekarstwa. Jednak narażone są także osoby młode, studenci i uczniowie: niektórzy biorą leki, aby lepiej zdać egzaminy, inni po to, by zniwelować stany napięcie i rozpaczy, które niestety dość często towarzyszą młodzieży, a jeszcze inni, aby zrzucić kilka kilogramów.
Najważniejsza jest motywacja do leczenia!
Jak każde uzależnienie, lekozależność bywa trudna do wyleczenia. Wiadomo jednak, że lepiej rokują pacjenci, którzy dostrzegają problem i mają chęć, by się z nim uporać i współpracują. Terapia rozpoczyna się zazwyczaj od zmniejszenia dawki leku lub zmianie leków na inne i stopniowym wycofywaniu ich.
Powinno się to odbywać pod opieka lekarza ze względu na możliwy zespół odstawienny. Czy „detoksykacja” odbędzie się w domu czy w szpitalu zależy przede wszystkim od rodzaju substancji uzależniającej.
W tym czasie lekarze i terapeuci powinni zachęcić pacjenta do podjęcia leczenia odwykowego. Pomoc można uzyskać w ośrodkach leczenia uzależnień, bądź w przypadku uzależnienia od leków uspokajających na oddziałach nerwic (o ile nerwica była powodem rozpoczęcia przyjmowania leków).
Źródło: www.fitness.wp.pl