Forum
Jak można sobie poradzić z nerwicą?
Autor tematu admin (69)
szczecin
09-09-2009 13:20
ja jezeli chodzi o o lekarstwa to biore Fluoksetyne..to jakis lek przeciw depresji..nie wiem czy pomoze..podobno rezultaty widać po 4 tyg a ja biore ją dopiero tydzień.do tego tez "karmie" się hydroksyzyną i propranololem...Chociaz czasami mysle czy nie przestawic sie na leki ziołowe...wydaje mi sie ze jezeli juz sie zacznie brac ta chemię to potem trudno sie od niej uwolnic..a przeciez przedemną jeszcze rodzenie dzieci..potem ich wychowanie.nie moge sobie pozwolic na takie ogłupiacze
09-09-2009 18:46
fluoksetyna jest super.
Ja famidyne na zołądek biorę , a tak to asentrę.
Asiu chydroksyzyny nie bierz za długo bo sie uzaleznisz, fluoksetyna nie uzaleznia , a propranolol to masz na uregulowanie cisnienia i tetna, więc tego nie odstawiaj.
szczecin
09-09-2009 21:54
Ale brałas traszka fluoksetyne??po jakim czasie pomaga??niewiem jua mam wrazenie ze nic mi juz nie pomoze...moze rozjasni mi troche umysł ale nie "przegoni"objawów somatycznych;(
10-09-2009 21:18
Brałam. Tylko pod nazwa bioxetin. Juz po ok trzech tygodniach czułam sie lepiej. Pózniej mi zmienila lekarka na asentrę. Objawy somatyczne przegania, bo dziala tak ze wogóle sie ma więcej sił, wiec i lepiej dzieki temu wiele le[iej bedziesz sie czuła.
JA mialam takiego powera, ze mogłam kawal drogi do pracy isc na nogach
szczecin
11-09-2009 20:13
Cieszę się ze Tobie pomogła i mam nadzieje ze ze mną będzie podobnie...W niedziele wyjezdzam z chłopakiem do Belgii do pracy i tam sie boje tych napadów nerwicy.Wczoraj np. jak jechałamz tatą samochodem w trase 80 km to poczułam sie pierw słabo,potem zaczął mi się tak jakby skurcz w dłoniach..nie mogłam ich wyprostowac..potem szyja i twarz zaczeła mi jakby drętwiec...scisk w garldle itp.Juz bałam sie ze nie dojade...byłam strasznie blada..do tego jakies pulsowanie czy skurcze w zołądku..okropne uczucie.Jak tylko dojechalismy na miejsce to po jakis 15 min mi przeszło..Czy to nerwica??niczym sie przeciez nie denerwowałam..
12-09-2009 23:58
Bo to Asiu jest wszystko zapisane w podswiadomosci i nie trzeba sie zdenerwowac na cos, zeby dostac taki atak. Ja mialam to dzis w sklepie. Kurde jak ja tego nienawidze.
Odezwij sie jak dasz rade z Belgii.
Powodzenia
21-09-2009 08:51
Witam kochane nerwuski
Cos widze ze tu troche ucichlo....albo wszyscy wyzdrowieli albo nie maja juz ochoty pisac!
Co tam u was slychac...teraz taka pora roku ze objawy moga troche sie ponasilac i dawac nam w kosc!
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Lublin
21-09-2009 09:04
Oj nasilają się droga stokrotko, ja znowu mam jakieś dziwne zawroty głowy no i z niewiadomego powodu telepie mną, ale co zrobić, chyba trzeba polubić tę chorobę.Przynajmniej teraz w miarę spokojnie sypiam, biorę ten Bellergot, ale tylko 2xdziennie, nie wiem czy on nie uzależnia.
Buziaki
Warmia
21-09-2009 09:44
Podaję Wam przepis na herbatkę,która wzmocni nerwy.Można ją pić w pracy zamiast kawy,która dodatkowo niszczy nerwy.
Wzmocnienie nerwĂłw.
Ziele serdecznika-50g
Ziele dziurawca-50g
Liść melisy-50g
Ziele nawłoci-50g
Kwiat rumianku-50g
1 łyżkę ziół zalać 1 szklanką wrzącej wody,zaparzyć,pić ciepłe 2-3 szklanki dziennie.
Lublin
21-09-2009 12:05
Kochana alusiu na mnie już chyba żadne ziółka nie działają
A najgorzej jest przed okresem, to ma chyba cos wspólnego z burzą hormonów
szczecin
21-09-2009 17:08
ja juz jestem w belgii i powiem Wam kochani ze jest zle jestem tu przy moim misiu,biore lekarstwa a i tak mnie meczy ta cholera;;;najgorsze sa dusznosci;;;strasznie sie boje ze przestane oddychac;;;do tego zawoty glowy;;;;to jest okropne;;;help help help
Lublin
22-09-2009 14:24
Wow assiaf muszę powiedzieć że jestem pod wrażeniem twojej odwagi, mnie chyba nic i nikt by nie zmusił bym wyjechała w nieznane miejsce...ale kochana może to dla ciebie będzie odskocznią od tego wszystkiego co tu przeżywałaś.
Mam nadzieję że będzie lepiej i trzymam kciuki
Warmia
22-09-2009 18:40
Od wieków różnego rodzaju napary, odwary z roślin były jedynymi lekami. Stosowano je intuicyjnie, czasem metodą prób i błędów. Dziś choć dalej stosowane to ich stosowanie poprzedzone jest badaniami. Współczesne badania naukowe nie tylko potwierdzają lecznicze działanie wielu roślin, ale też odkrywają nowe ich właściwości. Omenko,poczytaj sobie na stronie głównej o działaniu ziół.Trzeba wierzyć w ich działanie to pomogą,wiara czyni cuda.
Ja piję rano i wieczorem czarną herbatę zmieszaną w równej proporcji z anyżkiem-rano pobudzi ,wieczorem uspokoi.Działa.Powodzenia.
szczecin
22-09-2009 18:59
oj omena niewiem czy poskutkuje bo w belgii jestem juz 3 raz w tym roku...ale powiem wam ze juz chyba wiem co jest tym wszystkim co powoduje u mnie te wszystkie dolegliwosci...dowiedzialam sie dopiero ze moja babcia od strony mamy z ktora mialam slaby kontakt jest ma od mlodosci problemy z tarczyca i powiem wam ze moje objawy sa tak jakby tez tarczycowe...do tego czesto uczucie spuchnietej szyi;ucisku...co prawda TSH jest w normie ale nie robilam dokladnych badan w tym kierunku
szczecin
23-09-2009 15:36
moj chlopak to chyba ma mnie juz dosyc;;;ciagle mu gadam ze zle sie czuje ...a on czuje sie bezradny i nie wie jak mi pomoc...biore leki i powinno byc ok a tu lipa...codziennie zle.czuje ze poddalam sie juz psychicznie...pomozcie
05-10-2009 08:54
Witam wszystkiech !
dawno mnie tu nie bylo..... ale tez mialam zawirowania w swoim zyciu i wiele spraw musialam przemyslec...jeszcze czego innego sprobowac! Jesien tez nie nastraja mnie optymistyczie..zawsze o tej porze moje smapoczucie spada w dol...wiec ratuje sie jak moge! Wychwytuje te nieliczne pozytywy i stram sie nie przejmnowac tym spadkiem formy...bo wiem ze minie...zawsze mija! Najwazniejsze ze zyje w zgodzie ze soba i sama sobie radze...to juz bardzo duzo
Assiaf...twoj chlopak pewnie nie ma cie dosc..tylko biedny nie wie ja ci pomoc! Wiesz najwarzniejsze zeby po prostu byl przy tobie i cie wspieral! Jezeli chodzi o leczenie to z tego co wyczytalam zazywasz tylko leki.....one tylko tlumia objawy...a te emocje ktore sobie zbierasz i nie oreagowujesz i tak musza kiedys wyjsc! Najwarzniejsze to miec wglad w siebie! Nerwica to nie grypa...tabletkami jej nie wyleczysz...najwalasciwsza jest psychoterapia....tylko ona moze uwolnic cie od tego koszmaru!
Pozdrawiam wszstkich serdecznie!
Szczecin
05-10-2009 09:02
Witam Cie Stokrotko mam nadzieje, że wróciłaś do nas na dłużej.
Spadek samopoczucia w tym okresie i w tej pogodzie to normalne... polecam więcej gorącej czekolady!
Assiaf jeśli kocha a wierzę że kocha to zrozumie. Walcz i nie poddawaj się chorobie!
05-10-2009 10:26
Stokrotko kochana, milo ze sie odezwałas Ja nie moge sie zebrac w sobie, zeby tutaj pisac, mam wyrzuty sumienia, ze Ci jeszcze maila nie wysłałam. Ale jeszcze dzis postaram sie to naprawic
Pozdrawiam wszystkich
06-10-2009 07:48
Witam wszystkich
Dziekuje Adminie za dobra rade z ta czekolada....ale z tym tez trzeba uwazac zeby sie za bardzo nie rozsmakowac bo jak mnie za duzo przybedzie to moge wpasc w jakas depresje
Traszko kochana ja wiem ze ci ciezko ale czasami czlowiek musi sie sam zmobilizowac i zaczac dzialac...chociazby tutaj napisac pare slow! Wiec wyskakuj z tego dolka i pisz co ci na serduszku lezy wiesz ze zawsze to razniej uslyszec pare slow wsparcia.....zreszta i ty jak i kazdy tu piszacy...wiele wnosisz na to forum! Kazdy z nas jest inny i czasami inaczej widzi ten sam problem...ma swoje sposoby na rozwiazanie go! takim to sposoba korzysci czarpiemy wszyscy
Milego dnia wszystkim zycze i glowy do gory!
Szczecin
06-10-2009 08:31
Stokrotka bije od Ciebie optymizm jestes idealna do tego forum wiem, że jak inni zmagasz się z chorobą ale wewnętrznego ciepła i dobra nie zagłuszy nawet najgorsze choróbsko
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.