Forum
Autor tematu Marcel (1142)
01-02-2010 11:16
Super Zoniu!
ja moze załapie sie na wyjazd na wycieczke z klasa córki do Berlina,ale to na jeden dzień.
01-02-2010 11:19
Nie ma znaczenia bo jeżeli jest Miłość to niepełnosprawność nie jest żadną przeszkodą.SZczerze napisałam bo mam taki przypadek mojej bliskiej osoby.
Szczecin
01-02-2010 11:22
A gdyby Wasze zdrowe dziecko, związać się chciało z kimś chorym?
01-02-2010 11:23
Marcel ja uwazam,że taki zwiazek wymaga wiele poświęcenia,miłości i zrozumienia od zdrowej osoby. Znam takie zwiazki i podziwiam obie strony.
01-02-2010 11:29
Właśnie córka jest zamężna z osobą niepełnosprawną,o znacznym stopniu mają śliczne córeczki a moje wnuczki ukochane..miałam na myśli synulka i koniec .Zięć wielokrotnie sam stwierdził że chora miłość tej matki.Córka absolutni przestała zabiegać o jej względy
Szczecin
01-02-2010 11:30
Ja 3 lata walczyłem z nietolerancją, rodzice mojej Narzeczonej nie akceptowali mnie a z nią zerwali kontakt..na 3 lata
01-02-2010 11:33
To bardzo głupio postąpili,a w moim przypadku to mama zięcia tak go sobie uwłaszczyła że do tej pory córki nie toleruje
Szczecin
01-02-2010 11:47
Póki byłem jej kolegom.. nie mieli nic przeciwko, ale później.... masakra, do dziś mnie to boli, choć po 3 latach się pogodzili i rozmawiamy, gotuje się we mnie gdy jej rodzice ten okres nazywają naszą ucieczką, jakby nie pamiętali, że uznali, iż ich córka marnuje się ze mną i, że nie dam jej ani dzieci ani szczęścia
01-02-2010 11:49
Witajcie, widzę że dziś tłoczno tutaj ;)
Ja bym na wakacje bardzo chciała pojechać nad nasze, polskie morze...
A co do związku osoby niepełnosprawnej ze zdrową to ja nie widzę żadnych przeszkód. Jakby moja córka znalazła sobie niepełnosprawnego mężczyznę i chciała z nim spędzić resztę życia to byłabym z niej dumna, a nie prześladowała i zniechęcała. Przecież my też jesteśmy ludźmi...
01-02-2010 11:50
Marcel wiesz tak szczerze mówiąc,to pewnie sytuacja ich przerosła i jakby nie patrzeć nasze społeczeństwo nie jest tolerancyjne tak do końca.Sama małymi krokami uczyłam dzieci,że liczy sie człowiek.To co ma w sercu i głowie. A przede wszystkim najgorsze co może być chyba to litość.
Moje dzieci chodza do klas integracyjnych i kolegów na wózkach traktują normalnie.Jak jestem w szkole i widzę,jak zdrowe dzieci wraz z chorymi się bawią to czuje wzruszenie.
01-02-2010 11:57
Joluś musi to być piękny widok. Ja niestety nie miałam jeszcze okazji takiego zobaczyć...
Na wsi (czt. u mnie) dzieciaki nie widzą na co dzień kogoś niepełnosprawnego i kiedy już mają styczność z taką osobą to uznają ją za inną, za dziwną. Tutaj nikt nikogo nie integruje, nikt nie uczy, że ktoś niepełnosprawny to też człowiek... I niestety tak się wychowują...
Szczecin
01-02-2010 12:00
Myśle, że tolerancja... ma jakby dwa etapy, tolerancja w ogóle i drugi etap, traktowanie niepełnosprawnych na równi ze zdrowymi...to niestety różnica a Polska jest maksymalnie na etapie pierwszym bo tak jak pisałem, kolega tak...ale chłopak nie. Rozumiecie?
Wszyscy są lekarzami, wszyscy są znawcami życia... bo co? Bo chodzą? Smutne...
01-02-2010 12:03
Tak Marcel, masz rację. Kolega tak, ale jeżeli już coś więcej to nie. A dlaczego? Dlaczego Ci, co chodzą, czują się lepsi...?
01-02-2010 12:05
Musze na ok godzinkę zniknąć,ale wrócę do tago tematu jest ciekawy tylko gości za chwilkę mam!
Szczecin
01-02-2010 12:08
Jest tak bo w dalszym ciągu tolerancja oparta jest współczuciu i litości dlatego kolega ok a partner już nie...do tego dochodzi nie wiedza o chorobach i faktycznej niepełnosprawności plus mmmh wstyd bo co powiedzą inni
01-02-2010 13:07
Jest tak bo w dalszym ciągu tolerancja oparta jest współczuciu i litości dlatego kolega ok a partner już nie...do tego dochodzi nie wiedza o chorobach i faktycznej niepełnosprawności plus mmmh wstyd bo co powiedzą inni

No jestem!
Moja Mamcia chorowała i podnosiłam ją do życia tak zwanymi "kopami" choć Szczecin dalej mi się kojarzy z ul.Strzałkowską (wiesz Marcel o czym mówię).I w sumie to ją trzymało przy życiu tam naoglądałam się wielu koszmarów i wiele też widziałam miłości,bezradności i walki.Uważam,że ludzie chorzy i niepełnosprawni to tez ludzie.W ciagu trzech lat pochowałam 4 bliskie osoby i żadna z nich nie czuła mojej litości,ale moja pomoc była bezgraniczna i tylko ja wiem ile mnie kosztowało to wszystko.dzieci swoje wychowuję w szacunku dla chorych i dla "siwego włosa",bo mam nadzieję,że to zaowocuje jak ja będę stara i niedołężna .A przede wszystkim chciałabym,żeby były szczęśliwe i nie jest ważne z kim i gdzie!
Szczecin
01-02-2010 13:11
Uważam podobnie, gdy nasze dzieci sobie kogoś znajdą, nawet zdrowego to i tak nie ma pewności co będzie potem bo wystarczy źle rozejrzeć się na pasach i o tragedie szybko, więc skoro życie jest tak nieprzewidywalne to uważam, że wrecz głupota by było kierować się w życiu takimi wyznacznikami
01-02-2010 13:26
No jasne!
Nic nam nie daje gwarancji szczęścia,szczęście trzeba umieć zbudować!
Szczecin
01-02-2010 13:29
Powiedzcie mi coś... mmh jak oceniacie moją prace tu w serwisie i ogólnie serwis? Czytacie dodawane aktualności medyczne? O czy chcieli byście porozmawiać a się wstydzicie?
01-02-2010 13:31
Jestem na chwilke i wtrącę swoje dwa grosiki. Otóż moja mama zawsze mówiła, ze kogo dzieci wybiorą na drugą połówkę ona to uszanuje i pokocha. I tak było, nigdy nie wtrącała sie do moich wyborów.......czasem coś doradziła, lub powiedziała............ale to było czysto dl;a dobra naszego......nic chorego broń boże!!!!!!!!!!!!!!!


Dlatego ja uważam , że miłosć czysta i prawdziwa przetrwa wszystkie przeciwności losu.........

A ja takie wybory podziwiam z całego serca

Marcel Twoi przyszli teściowie nie postąpili jak dorośli ludzie
to , ze ktoś jest niepełnosprawny nie znaczy, ze jest gorszy od zdrowej osoby......
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.