|
Forum
Autor tematu
Marcel (1142)
09-03-2010 08:43
Ja uważam podobnie, każdy ma takie życie jakie ma, wiele zależy od nas ale część predyspozycji nam narzucono... nikt dobrowolnie nie wyrzeknie się spróbowania szczęścia...mimo wszystko
09-03-2010 09:07
Masz rację, zgadzam sie również, szczęście , należy się każdemu.....nawet malutkie na chwilę
09-03-2010 09:18
A spojrzmy na to z innej str.
Jezeli ktos choruje i malzenstwo wiazalo by sie tylko z opieka jednej osoby i ciezka praca drugiej polowy 09-03-2010 09:18
Witam wszystkich serdecznie i ja podobnie do Was uważam , że zaznanie miłości, macierzyństwa należy sie wszystkim bez wyjątku i niejednokrotnie własnie takie osoby potrafią dac więcej uczuć swoim bliskim niz pełnosprawni.
09-03-2010 09:19
Mówię o tym bo wiele osób uważa, że myśląc o szczęściu w takim przypadku, zapominamy o innych, o ich szczęściu i nasze pragnienia ich unieszczęśliwią
09-03-2010 09:39
Marcel mysle ze chodzi Ci o rodzicow
ktorzy sa przeciwni takim zwiazka A zastanawiales se dlaczego tak jest myslisz ze oni chca naszego nieszczescia a moze wybiegaja mysla - co bedzie za 5 lat czy 10 Z perspektywy 17 lat mojego zycia w chorobie widze ze co rok to jest gorzej Nawet nie chce myslec co bedzie za 10 lat 09-03-2010 09:42
Nie mówię o rodzicach, mówię ogólnie o ludziach i ich nastawieniach... co rok gorzej, rozumiem... czy jednak należy podporządkować życie wiedzy o postępie choroby?
09-03-2010 09:52
a uwazasz ze lepiej zyc z dnia na dzien
dla mnie pewnie tak a dla drugiej polowy ja niebylbym wstanie zniesc cierpienia osoby ktora kocham Zwiazek w moim przypadku bylby 6 w totolotka a jakby wygladalo to zycie partnerki czy partnera zrob zakupy , ugotuj, podaj, umyj gary, posprzataj, upierz, wynies smieci, 09-03-2010 09:58
Ciężko to wszystko poukładać w głowie i w sercu...ale wiem Mariusz, że gdy się natrafi okazja, spróbujesz...taka jest ludzka natura, jesteśmy chorzy ale w dalszym ciągu pozostajemy ludźmi
09-03-2010 10:02
Marcel kiedys myslalem identycznie
ale przez krotka chwile 09-03-2010 10:07
To nie chodzi o to co się myśli, nie chodzi o to co jest słuszne a co nie, lecz o to co się ostatecznie wybierze, rozum podpowiada coś innego niż serce, nie chodzi o to co jest lepsze lecz o to, że w naturze jest KOCHAĆ, czy tego chcemy czy nie, nawet jeśli coś skończy się źle to gdy chodzi o uczucia i tak się w to wchodzi... zdrowi często są podobnej sytuacji, różnią się tylko problemy
09-03-2010 11:40
Widzę, ze rozmowa dalej wrze.
Tak i Marcel ty masz rację i po części Mariusz, tylko pamietajcie o jednej malutkiej, rzeczy, ze choroba ta czy inna nie moze być przeszkodą do miłości. Mimo, ze część ludzi tak myśli, to ja jestem tą osoba co jest ich przeciwieństwem. W przysiędze jest powiedziane w zdrowiu i w chorobie..........wiec jeżeli trafi sie juz na tą miłość, trzeba wykorzystać każdy dzień , chwilę.............a moze i długie szczęśliwe lata. A to My mamy decydować o naszym losie, a nie rodzice . Człowiek to istota ludzka, która czuje.........i ma prawo do szczęścia ![]() 09-03-2010 12:03
Piękne słowa Beato... w zdrowiu i w chorobie - to nie puste słowa. Mucha zaplątana w lepie..też walczy, pytanie po co skoro zapewne nie ma szans ..ale chce żyć - to jej natura, każde życie, obojętnie jak okupione chorobą pragnie żyć i szukać szczęścia.
09-03-2010 12:19
a uwazasz ze lepiej zyc z dnia na dzien <br> <br> dla mnie pewnie tak a dla drugiej polowy <br> ja niebylbym wstanie zniesc cierpienia osoby ktora kocham<br> Zwiazek w moim przypadku bylby 6 w totolotka <br> a jakby wygladalo to zycie partnerki czy partnera<br> zrob zakupy , ugotuj, podaj, umyj gary, posprzataj, upierz, wynies smieci, Mariusz! Ale moim zdaniem każdy związek jest 6 w totolotka!!! I uwierz mi,że życie kobiety(moje np.)to jest własnie to:umyj gary,ugotuj i ta cała przez Ciebie wymieniona reszta,dochodzi do tego zaopiekuj się i wychowaj dzieci,i bądź w tysiącu różnych miejsc w jednym czasie!!! 09-03-2010 12:29
I uwierzcie mi,że czasami osoba niepełnosprawna potrafi dac więcej miłości i wsparcia niz zdrowa.Pracowałam kiedys w osrodku gdzie przebywała na turnusie MAMA (piękna,młoda kobieta)z synkiem na wózku chorym na zanik mięśni(mąż odszedł,nie mógł znieść widoku chorego syna). I na koniec turnusu Mama powiedziała"Piotrusiu podziękuj paniom za gościnę".Piotruś wstał i na chwiejących sie nóżkach podszedł do mnie i pocałował mnie w rękę, pół dnia beczałam na zapleczu.Byłam w początkach ciąży i prosiłam po tym Boga o zdrowe dziecko.Do końca życia twarz Piotrusia zostanie w mojej pamięci!!!
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 198 |
postów | 50489 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18899 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.