Witam z ranka
Fionko to wiekowe macie Mamy,wiesz i tak dajesz sobie radę latając z domu do domu,na targi i bazary,wiesz jak się orientuje to chyba mozna na telefon zalozyć limit i się więcej nie nadzwoni. Nie mam do czynienia z stacjonarnym telefonem już od jakiś kilkunastu lat.Chociaż ostatnio pomagałam teściowej wyplatać sie z umowy jak była fuzja tp sa z orange naciągnęła ją inna firma,wprowadzili w bład i płaciła podwójnie.

No było coś takiego my tez pomagaliśmy wyplątać się teściowi, bo podpisał umowę, a potem przychodziły podwójne rachunki .

A cos wczoraj ani Danusia,ani Bozenka sie nie stawiły do raportu?

No wiem właśnie, i czekam aż napiszą dziewczynki . Danusia miała do lekarza jechać czekam na raport

Witajcie wstalam bo nie moge juz spac a reszta spi...takie mysli mi przychodza do glowy rozne no i mam lepszy zasieg...z tymi babkami coraz gorzej ...mama nie chce do mnie przyjechac choc na pare miesiecy to jest jej gniazdko i juz a niemcow nie lubi jak karzdy z starszych ludzi to wiadomo dla czego..ja na stale tez nie przyjade bo mam tam rodzine a tu juz nikogo i wiecej mojego zycia tam przezylam niz tutaj w polsce..tamta babcia tez narozrabiala podczas naszej nieobecnosci ..zamowila sobie Cyfre + sredni pakiet i umowa na dwa lata ...konczy sie dopiero koniec 2014 musze pilnowac i zrobic wypowiedzenie a potem maly pakiet zamowic jak dozyje . ..jest problem bo nie umie operowac dwoma pilotami i wylacza ..ktos jej tam przychodzi i ustawia a ona placi co jakis czas jak sie pomyli i tak mamy ..ale jak cos powiedziec to jezyk dobry ma i sie mondruje to jest cala tesciowa ale my sie nie odzywamy i z mezem tylko na siebie kukamy..on jest caly w nerwach i chce juz jechac do domu. ..w sobote idziemy na impreze jak wam mowilismy za W-w na wioske ..mojej kolezanki mama ma 100 lat moze bedzie w dzienniku bo telwizja ma byc. ..kolezanka mieszkala w niemczech niedaleko mnie i niemiec przepisal dom na nia za opieke ..ludzie maja szczescie a ja charowalam caly czas zeby dostac rente i moj man. ..zdrowia teraz nie mam i musze sie leczyc bo nogi sie wykrzywiaja i palce od altrozy...

Fionko to tej cyfry pilnuj jak oka w głowie,bo ja z nimi walczyłam chyba z pół roku.

Zapomnialam dodac ..pizze bardzo dobrze pieka ..umnie to spod taka podeszwa i nigdy nie jadam...mysle ze jeszcze raz pojde na pizze...pogoda sie zapowiada bo slonce swieci juz od rana ...zaraz idziemy do tej drugiej babci. wszystkim zycze udanego dnia i milego sloneczka

Fionko jak to się mówi "starych drzew sie nie przesadza" wiesz tak samo jest z wiekowymi ludzmi ...
Tobie również miłego dnia i dużo, dużo słoneczka

Sama zaraz uciekam ...

Ja też już zmykam,bo co prawda roboty się nie przerobi,ale zawsze podgonić można,miłego dzionka.

Witam
Miłego dnia Perełki ja dzis też wybywam z domku pogoda fajna i cieplutka choć od rana trochę pokapało ciepełka zyczę i buziaczki

Witam i sie melduje wczoraj jeżdzlliśmy do lekarza do Pznania i wóciliśmy pózno wiec zaraz po przyjezdzie padłam jak mucha. Lekarz zmienił dawkowanie leków dołozył jeden i teraz bedziemy testować.U nas dzis niebo zachmurane zapowiadaja deszcze ale jest w miare ciepło a wiosną deszczyk jest potrzebny . Fionko dobrze ze masz mame teciową bo moi rodzice odeszli stanowczo za wcześnie .
Korzystaj z możliwości dogadzania sobie czy to w zakupach czy jedzeniu naszych potraw bo wiadomo ze tu smakują jak nigdzie . Miłego dzionka

Witam!
Pogoda piękna, słoneczna i przede wszystkim cieplutko.
Wczoraj zmarła 75 letnia bratowa mojej mamy, dobrze, że długo nie chorowała (rak wątroby), bo i tak strasznie cierpiała. Najgorsze, że w godzinach pogrzebu, ja mam wizytę u lekarza kardiologa, do którego dostanie się graniczy z cudem, a której w żaden sposób nie mogę zmienić. Cioteczka zawsze była mi bardzo życzliwa, a my ją w miarę możliwości wspomagaliśmy. Myślę, że pojechanie w innym terminie na grób nie będzie źle odebrane przez rodzinę?
Fionko, podziwiam Cię, że tak sobie świetnie radzisz i o wszystkich myślisz i pomagasz.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę!!!

Witam!!! Melduję się. Wczoraj jakiś dzień był za krótki. Zakupiłam resztę kwiatów na balkon i chyba jutro biorę się za sadzenie. Bratki, aksamitki i zamiast komarzycy... kurcze zapomniałam takie siwawe okrągłe listki i fajnie się rozrasta, jak sobie przypomnę to napiszę. Uważam, że jest za ciepło. Lato w kwietniu, szaleństwo 25 w plusie!

Basiu bardzo mi przykro,ze znowu masz pogrzeb w rodzinie.Wiesz myślę,że rodzina zrozumie,że akurat na pogrzebie nie będziesz,w innym terminie kwiatek złożysz,świeczkę zapalisz i pomodlisz się.

U mnie upał wręcz,ale już zaczynaja nadciagać chmurki.
Ja od chyba 9 do tej pory w ogródku,trawki zasiałam,kwiatków i czekam na deszczyk,oby nie za dużo i nie za długo.Sąsiedzi juz warzywka sieli a ja nadal walczę z chwastem..znaczy mąż walczy miłego popołudnia.

Witam
Basiu bardzo mi przykro ale myslę tak jak Jola termin u lekarza ważniejszy a na cmętarz zawsze zdązysz pójśc

Dziewczyny ja dzis tez prawie cały dzień poza domem spędziłam pogoda całkiem letnia i na dworze jest super pozdrawiam miłej nocki i kolorowych snów Perełki

Ja tez juz po woli się spac szykuję,dałam sobie dzis wycisk,spokojnej nocki.

Czytam zaległości ..Basiu współczuję każda śmierć jest przykra,a szczególnie jak ktoś bliski,.
Niefortunnie Ci się udało że akurat wtedy wizyta u lekarza, odwiedzisz grób w innym terminie , a nie zważaj co inni mówią ,Twoje zdrowie wazniejsze
Fionka podziwiam że tak dajesz radę , ciężko Ci tak to jest ze starszymi ludżmi...mnie teraz lepiej odkąd mąż jest na emeryturze bo wspólnie zajmujemy się teściową która ma 92 lata
Pogoda była piekna cieplutko było a ja tylko w polu sianie plewienie truskawek, jestem zmęczona..
Dobranoc

Wrocilam tez padnienta ruch na ulicach ..bylam okulary odberac od filmana w galeri...cieplo dzisiaj jaz sie upocilam.
Basiu wyrazy wspolczucia ..tak ludzie szybko odchodza dlatego milujmy sie wszyscy. Amen
Jolu zaly ogrod dzisiaj zoralas i opalilas sie napewno....ja jak przyjade to samo mnie czeka bede ryla w tej ziemi...lubie to...juz mi sie przykrzy chce mi sie wracac do mojego otoczenia do mojego beta i moich smrotkow a z drugiej strony szkoda mi mamy zostawiac samej choc ona ma tu swoje kolezanki , ktore nawiedzaja bez terminow kiedy chca a ja juz od tego odwyklam...no ja bede konczyc i milego snu zycze wszystkim...

Dzisiaj wszyscy w plenerze działali ja też juz aksamitki wysialam ale balkonowych roslinek oprocz bratków jeszczenie sadze bo przed nami zimni ogrodnicy i magą zaszkodzic . begonie tez juz wsadze ale pod folia narazie .
Basiu wyrazy wspólczucia z powodu straty bliskiej Ci osoby ale jej juz niz nie pomoże a pomodlic sie nad grobem zawsze zdążysz, a zdrowko jest najwazniejsze , wię dbaj o siebie.
Miłej i spokojnej nocki