Forum
Autor tematu Marcel (1142)
07-08-2013 12:23
Jestem i ja ..pokrecilam sie w tym domu i ciagle gdzie nie popatrzysz to cos do roboty sie znajdzie..jade do sklepu ogrodniczego kupie ziemie do kaktusow bo cos mi sie nie podoba ta obecna ...w nocy i umnie padalo bo wstawalam do klopa o 4.00 godzi. i lalo a teraz jest cieplo znowu..do wieczorka pa pa
07-08-2013 12:42
Oj Basiu my mamy takie lęki jak dzieciak po za domem. Fionka nawet mi nie mów o robocie w domu..wyjde do ogródka dom zarasta,robie w domku ogród zarasta..szlag mnie trafia a do tego duchota,ze człowiek słaby i nic się nie chce.Terci współczuję,bo boraczka się natyra w takim upale...
Ja juz na dzis mam dosyć.
07-08-2013 17:35
No dotarłam i ja duchota , duchotą, ale u mnie ponad 35 i nie ma czym oddychać. Jesteśmy w trakcie malowania pokoju , narożnik przywieźli już jest złożony. Firany się piorą, ale okiem to ja nie myje poczekam do piątku może będzie chłodniej coś tak widziałam w pogodzie.
Basiu tak to jest matka to matka i całe zycie drży o swoje dziecko czy to małe czy juz całkiem duże i ma pępowinę odciętą . Fionko dobrze, że wspomniałaś o ziemi muszę znowu przesadzić paproć, bo co ziemię kupię to ma biały nalot na wierzchu jakieś niewypały kupuję .
07-08-2013 19:56
Dziewczyny macie rację matka zawsze martwi się jak jej dzieciom dzieje się cos złego a ja muszę udawać że śpię jak syn wraca bo sie złości ze czuwam i go kontroluje u mnie dziś tez duchota jak czort była nic nie robiłam takiego obudził się we mnie zwierz a był to leniwiec
miłego wieczorka i do jutra Perełki
Warszawa
07-08-2013 21:26
dzień dobry
07-08-2013 21:48
Raczej dobry wieczor Wiolettko !! widze cie pierwszy raz tutaj moze powiez cos wiecej o sobie ..ja juz jestem oswojona tutaj dziwczyny mnie przyjely do swojego clubu a nawet polubilysmy sie wszystkie..zaniedlugo zrobimy zjazd spotkania ale nie wiemy kiedy....narazie nie mamy czasu ale przyjdzie na to czas... wcale nie zartuje....
Popadalo i jest chlodniej dzisiaj naaaaaareszcie pa kochaniutkie i zycze milej nocki i eurotycznej.
07-08-2013 22:57
Witam nową osóbkę.Widzę,że Fionka juz przywitała U mnie duchota nadal,leżę i ledwo zipię.
07-08-2013 22:57
Dobry wieczór nowej osóbce najpierw powiem miło mi .
Basiu no dobra metoda z tym udawaniem że śpisz ha ha, no ale tak to jest chcesz dobrze i tyle....
Fionko no my otwarte jesteśmy a fajnie jak ktoś dołączy tutaj zawsze to milej i cieplej
07-08-2013 23:00
Joluś ja też już leżę i kwiczę .....ze szklanką wody z lodem.
07-08-2013 23:39
Spokojnej nocki.
08-08-2013 06:36
Witam z ranka,u mnie dziś chłodniej,bez słonka... a nawet powiem,że jakby na deszcz sie miało.Kawkę zapijam i zabieram się za ogródek chyba,bo przez te upały mam takie tyły,że nie wiem w co ręce wsadzić.
08-08-2013 09:15
Umnie tez jest pochmurnie i zrobilo sie chlodniej ..ogladam fotki mojej wnusi co mi przyslali z Türcji ale sie usmialam z jednej fotki moja wnusia kleczy na holu tak jakby sie modlila ..zaraz wam wysle na moich fotkach ok.
08-08-2013 09:50
Witajcie Perełki
miło powitać nową osóbkę
mnie dziś obudziła burza znowu pioruny waliły aż strach a teraz duchota i tropików cią dalszy nastawiłam pranie i muszę coś na obiadek wykombinować miłego dnia i chłodku życzę
08-08-2013 11:03
Ja od ranka buszowałam w ogrodzie,ale mnie ulewa wypędziła...a teraz pali znowu słonko. Biorę się za odgruzowanie chałupki,bo po południu mam sympatycznych gości i lepiej niech nóg na bałaganie nie połamią a dodatkowo czeka na mnie kosz ogórków do przerobienia.
podkarpacie
08-08-2013 22:04
Witam wieczorkiem
Jak to miło że zawitała nowa osóbka .. witam
Jolusia zabawia gości a gdzie reszta moich gwiazd?
To macie lepiej jak chłodniej bo u nas nadal skwar
W tej chwili w domu 29* okna na oscież przeciągi i wiatraczek chodzi czekamy na deszcz bo trawniczek przed domem już brązowieje
Dzisiaj bylam u okulistki po okularki do czytania
Dobrej nocki kolorowych snów
08-08-2013 22:07
Szkoda , ze ja nie mieszkam kolo ciebie zawsze bym ci pomogla nawet dla relaksu...jaz mi cie szkoda tak zapierdalasz codziennie...ja jutro ide do znajomej pomyc jej podlogi bo sama nie moze bo jest bardzo gruba a jej wnuczka pojechala na urlop wiec ja zastapie a co mi tam..w sobote juz pieska urlop sie konczy ..spaslam jego puszkami a ona mi zostawila chrupki twarde co on nie ruszyl ani jednego....balam sie ze zaglodzi sie . ale nie przyznam sie heheh
08-08-2013 22:14
No to i ja wieczorem się melduję w końcu listę obecności trzeba podpisać. Mimo upału człowiek zalatany, zamotany chyba wszystko na raz , a nawet teraz siedze co prawda bez wiatraczka , ale okna pootwierane wszystkie co do jednego .....w cieniu miałam dzisiaj 38 , chyba juz mnie nic nie zaskoczy w te lato .
08-08-2013 22:17
Fionko dobra dusza z Ciebie nie dałaś zemrzeć z głodu psiakowi , pewnie jest Ci wdzięczny za dokarmianie Znajoma pomyśli, że dobry pokarm kupuje , że piesiórek tak się poprawił....
08-08-2013 22:53
Witam i ja Fionko ja też tak karmę inwentarz.. szczurek był wielkości dorodnego królika.
09-08-2013 07:48
Witajcie ja juz na nogach i lece do znajomej po pucowac jej bo jutro ma urodziny i musi byc czysto...piesek musi wyjsc sobie siknac...jak kupe zrobi to sie nazywa kupa a nie bubki robil suche i nie mogly mu wyjsc od tego suchego pokarmu tylko ...ja mialam pieska ale nie zapasalam jego bo wiem ze nie zdrowo ale byl piesek jak sobie walna to mial czym....szczury sa inteligente ale bym sie bala bo moze zagrysc ..no nie wiem.... tutaj tez jeden chodzil po dreptaku ze szczurem to ludzie sie baly.. lece pa pa pa do uslyszenia.
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.