Strona główna
Przeglądaj
Profil
Poczta
18-03-2010 11:22
Ja też zmykam dziękuję za udział w pogaduszkach.Wiecie co? można fajne wnioski wyciągać z takich rozmów .Pozdrawiam i życzę Miłego popołudnia 
|
|
Forum
Autor tematu
Marcel (1142)
18-03-2010 11:24
gdybym mial kasy co wlosow na glowie<br> No miły gest pojechalbym na rynek kazdego miasta<br> i rozdawlbym kobieta roze 18-03-2010 11:28
<a href="http://obrazki.joe.pl/" title="obrazki"><script src="http://obrazki.joe.pl/sub_image/dom-to-nie-tapety.gif" ></script><noscript>obrazki</noscript></a>
18-03-2010 11:59
Chcecie mi powiedzieć, że nigdy w żaden sposób nie zdradziłyście nawet będąc nastolatkami? Łeeeeeeeeee nastolatka to ja juz dawno byłam!!!! 18-03-2010 12:11
Ale to właśnie wtedy zdarzają się drobne bo drobne ale zdrady. Jolu wyglądasz dalej pięknie jak nastolatka!
18-03-2010 12:41
Tak Marcel!
Jeszcze trochę i będę mieć 18 lat.......+ vat! 18-03-2010 13:02
A czemu dyskusja się zakończyła ?Jak myślicie czy druga połowa może przyczynić się do zdrady? Zoniu ja myślę,że tak. 18-03-2010 13:07
Ja wyczuł bym od razu, że jestem zdradzony, łatwo wyczuwam kłamstwo...a takie tym bardziej, wiedział bym bo już się kiedyś o tym przekonałem
18-03-2010 13:18
Wydaje mi się, ze da sie to wyczuć, powiem, ze jak zdradzał mąż koleżankę, strasznie sie zmienił, chodzi mi o zachowanie, był taki miły, pod kazdym pretekstem wychodził z domu, zaczął dbać przesadnie o wyglad , ubiór.....prezentację a nigdy tego nie robił
 dziecko odkryło, ze ma kochankę......i dopiero szok dla nie jego zony tak ale dla dziecka jak najbardziej. A on za rozpad małzęństwa obwinia córkę , mozecie to sobie wyobrazić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nie siebie a córkę, bo powiedziała o tym mamie.....i gdzie tu rozum 18-03-2010 13:21
gdybym mial kasy co wlosow na glowie<br> pojechalbym na rynek kazdego miasta<br> i rozdawlbym kobieta roze piękny gest i miły  18-03-2010 13:33
Ja wyczuł bym od razu, że jestem zdradzony, łatwo wyczuwam kłamstwo...a takie tym bardziej, wiedział bym bo już się kiedyś o tym przekonałem Bo zdradę idzie wyczuć,chyba,że ktoś nie chce. 18-03-2010 13:34
Ja wyczuł bym od razu, że jestem zdradzony, łatwo wyczuwam kłamstwo...a takie tym bardziej, wiedział bym bo już się kiedyś o tym przekonałem <br>Bo zdradę idzie wyczuć,chyba,że ktoś nie chce. Tak dokładnie.......nawet jak ktoś bardzo sie maskuje to szydło wyjdzie z worka 18-03-2010 13:42
Ja jestem zdania, że czasem zdrada jest jak wołanie o pomoc... dlatego osoba zdradzające lub dopiero mająca taki zamiar, daje pewne znaki.. zawsze zdrada wynika z braku czegoś, seksu, miłości, rozmowy etc. Czasem jednak to zwykła podłość, niedojrzałość, chęć zabawy nawet kosztem innych i wtedy to widać po oczach i zachowaniu
18-03-2010 13:53
Jeżeli jest toksyczny związek i takowa zdrada wystąpi nie zależnie od stron, lepiej sie rozstać niz obwiniać......ja bym nie umiała w takim związku już trwać. Może bym mogła wybaczyć wiele ....ale nie zdradę.
18-03-2010 13:54
Ja jestem zdania, że czasem zdrada jest jak wołanie o pomoc... dlatego osoba zdradzające lub dopiero mająca taki zamiar, daje pewne znaki.. zawsze zdrada wynika z braku czegoś, seksu, miłości, rozmowy etc. Czasem jednak to zwykła podłość, niedojrzałość, chęć zabawy nawet kosztem innych i wtedy to widać po oczach i zachowaniu Marcel masz racje!Czasami to chęć zwrócenia na siebie uwagi i brak czegoś w związku.Jeżeli związek jest udany to raczej nie szuka sie nowych wrażeń.Ale jeśli taki związek zaczyna sie opierać na seksie,rutynie i przyzwyczajeniu.To czymże wtedy jest miłość???? W ogóle jak rozumiecie miłość?Bo w moim przekonaniu to zaufanie,zrozumienie,rozmowa,czułość,bliskość,wspieranie sie w trudnych chwilach,seks i radość z możliwości bycia razem,rozumienie się bez słów. 18-03-2010 13:54
Witam Was serdecznie dopiero zajrzałam , a tu tyle tematów. Zdrada to Jak Marcel napisałeś , ale uważam też że nie po to się przysięga sobie aby potem zniszczyć zaufanie .Jeżeli juz w związku sie cos psuje to należy jasno sobie powiedzięc .Ja nie zdradziąłm i mam nadzieje że moja połowa tez dochowała wierności
18-03-2010 13:57
Witaj Danusiu tak zobacz ile róznych tematów dzisiaj
ale bardzo madre i wartościowe, mozna cos z nich wynieść;) 18-03-2010 14:02
Danusiu witaj!!!
Kiedyś zawsze powtarzałam,że jeżeli doszłoby do zdrady fizycznej to ja wolałabym dowiedziec się od męża a nie od sąsiadek.A teraz po 15 latach?Myślę,że jesli byłaby to zdrada fizyczna(czyli JEDNORAZOWY skok w bok) wolałabym nie dowiedziec sie wcale . Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
- PRZEGLĄDAJ
- Choroby
- Użytkownicy
- Forum
- Artykuły
- Aktualności
- Filmy
- Zdjęcia
- Blogi
- Nowości
- Lekarze
- Ogłoszenia
- PROFIL
- Podgląd Profilu
- Edycja Profilu
- Moje choroby
- Moje Fora
- Przyjaciele
- Moje Filmy
- Moje zdjęcia
- Mój Blog
- Zaproszenia
STATYSTYKI
| zdjęć | 7598 |
| filmów | 425 |
| blogów | 198 |
| postów | 50489 |
| komentarzy | 4204 |
| chorób | 514 |
| ogłoszeń | 24 |
| jest nas | 18899 |
| nowych dzisiaj | 0 |
| w tym miesiącu | 0 |
| zalogowani | 0 |
| online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Utworzone przez eBiznes.pl
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.