U mnie sylwester spokojnie,miło i kameralnie
Miłego dzionka

To i ja witam w Nowym Roku!

Mnie cudownie przywitał nowy rok... Przeniesiono mnie na inne stanowisko w pracy (wielka restrukturyzacja), na którym pracowałam już przed pójściem na zwolnienie i macierzyńskie ...a tak bardzo chciałam nie robić tego, co znów muszę robić

bola plecki - oj bola

iwonca mam na imie dorota przeczytałam to co pisalas o swojej chorobie w zadnym wypadku nie zgadzaj sie na operacje jes ostatecznoscia ja mam dyskopatie bolało 3 lata miałam isc na operacje nie zgodziłam sie jestem uparta podstawa jest molastan lub baklofen pół roku nosiłam gorset cały dzien zdejmowałam na noc 3 razy dziennie imbuprom max jezeli boli posladek i promieniuje do uda to rwa kulszowa mam gdzies nazwe leku zeby nerw sie zregenerował od wypadniecia dysku trwa to dwa lata boli w kosci ogonowej teraz od 4 lat nie boli wogóle tylko nie dzwigam biegam tancze a wypadły mi dwa dyski do srodka jeden 2 cm ale p-omimo bólu nie poddałam sie pytałam lekarza jakie ryzyko po operaci

50 na 50 procent ze sie uda ból i zrosty ja sie nie zgodziłam po mimo bólu uparta jestem jak masz pytania to pisz odpowiem napewno

Witaj Doroto
Miło,ze dołączyłas do naszego grona,jestem ciekawa tego leku na regeneracje nerwu.

Dorota mogłabyś więcej napisac coś o tym leku na regeneracje nerwu ??? zazdroszczę ci że ból masz już za sobą ile ja bym dała żeby chodz na rok czasu przestało bolec ...

No ja też wiele bym dała,ale Dorota nader tajemnicza.
Ja w sumie też jestem uparta,ale z bólem takim prawie rok żyłam..powalał mnie i byłam juz na Tramalu,więc recepturę,że ibuprom max pomaga na takie silne bóle wolę schować głęboko.A jak ból złapie taki,że za przeproszeniem...zesrać sie mozna to uwierz kochana,że człowiek dałby sobie nogę odrąbać a nie tylko operacje zrobić.Nie życzę nikomu i Ci którzy przeszli to wiedza o czym mówię.Pozdrawiam.

Oj Joluś masz rację !!! ja to czasami jak złapie mnie ból to mam ochote sama zlapać siekierę i sobie odrąbac noge !!! ciekawi mnie też ten gorset o którym pisała Dorota ... szkoda że sie nie odzywa i nie napisze cos więcej na ten temat...

czesc wam gorset jest na metalowch fizbinach zakłada sie go w pasie na lek na rwe kulszowa poszukam napewno tramal tez brałam ale najwazniejsze jest branie myloastanu lub baklofenu nerw regeneruje sie sam jak nie ma ucisku dysku na nerw a co do gorsetu kosztuje z 350 zł ale nosiłam codziennie na noc scagałam zauwazce facetów którzy dzwigaja ciezary ze tez maja oni pasy kture chrona kregoslup

wejdzce na strone gorsety ortopedyczne luknełam sa juz za 100 tylko musi byc dobrany do obwodu w pase

poczytajcie o myloastanie i baklofenie a rwa kulszowa lubi ciepło te dwa leki rozluzniaja mesnie dlatego bierze sie je na noc 1 myloastan i dwa razy dziennie baklofen i nosic cały dzien gorset to waznepoczytajcie o myloastanie i baklofenie a rwa kulszowa lubi ciepło te dwa leki rozluzniaja mesnie dlatego bierze sie je na noc 1 myloastan i dwa razy dziennie baklofen i nosic cały dzien gorset to wazne

Dorota i po tych tabletkach i tym gorsecie ból i reszta dolegliwości ustopiła ???

Iwonko ja uwazam ze dla kazdego to sprawa indywidualna, ja tez jakos nie wierze w dzialanie ibupromu max, bo po roznych kombinacjach lekow, jak wyladowalam z bolu w szpitalu to powiedzieli wprost ze nie moga mi juz dac nic mocniejszego - a leki nie dawaly nawet 10% zminejszenia bolu.
Teraz znowu zdycham - na szczescie za 10 dni neurochirurg i po tym co przeczytalam dzis juz dawno pwonnam byc po operacji:
Jeśli krążek wypada pośrodkowo dochodzi do ucisku końcowych nerwów rdzenia kręgowego nazywanych zbiorczo ogonem końskim. Ogon koński unerwia czuciowo dolną część pleców i uda oraz ruchowo zwieracze pęcherza moczowego i odbytu. Nietrudno się zatem domyślić, że w wyniku upośledzenia funkcji tych nerwów pojawią się bóle obu nóg rozprzestrzeniające się z pleców na tylną powierzchnię ud oraz zaburzenia czucia na tym samym obszarze. Charakterystyczne jest także znieczulenie w okolicy krzyżowej (tzw. znieczulenie siodłowe). Dodatkowymi konsekwencjami jest zatrzymanie moczu oraz upośledzenie odczuwania parcia na stolec lub zaparcia. Stan taki wymaga pilnej interwencji chirurgicznej.
Iwonko ja uwazam ze dla kazdego to sprawa indywidualna, j atez jakos nie wierze w dzialanie ibupromu max bo po roznych kombinacjach lekow, jak wyladowalam z bolu w szpitalu to powiedzieli wprost ze nie moga mi juz dac nic mocniejszego - a zadne leki nie dawaly nawwt 10% zminejszenia bolu.
Teraz znowu zdycham - na szczescie za 10 dni neurochirurg i po tym co przeczytalam jzu dawno pwonnam byc po operacji:
Jeśli krążek wypada pośrodkowo dochodzi do ucisku końcowych nerwów rdzenia kręgowego nazywanych zbiorczo ogonem końskim. Ogon koński unerwia czuciowo dolną część pleców i uda oraz ruchowo zwieracze pęcherza moczowego i odbytu. Nietrudno się zatem domyślić, że w wyniku upośledzenia funkcji tych nerwów pojawią się bóle obu nóg rozprzestrzeniające się z pleców na tylną powierzchnię ud oraz zaburzenia czucia na tym samym obszarze. Charakterystyczne jest także znieczulenie w okolicy krzyżowej (tzw. znieczulenie siodłowe). Dodatkowymi konsekwencjami jest zatrzymanie moczu oraz upośledzenie odczuwania parcia na stolec lub zaparcia. Stan taki wymaga pilnej interwencji chirurgicznej.
Iwonko ja uwazam ze dla kazdego to sprawa indywidualna, j atez jakos nie wierze w dzialanie ibupromu max bo po roznych kombinacjach lekow, jak wyladowalam z bolu w szpitalu to powiedzieli wprost ze nie moga mi juz dac nic mocniejszego - a zadne leki nie dawaly nawwt 10% zminejszenia bolu.
Teraz znowu zdycham - na szczescie za 10 dni neurochirurg i po tym co przeczytalam jzu dawno pwonnam byc po operacji:
Jeśli krążek wypada pośrodkowo dochodzi do ucisku końcowych nerwów rdzenia kręgowego nazywanych zbiorczo ogonem końskim. Ogon koński unerwia czuciowo dolną część pleców i uda oraz ruchowo zwieracze pęcherza moczowego i odbytu. Nietrudno się zatem domyślić, że w wyniku upośledzenia funkcji tych nerwów pojawią się bóle obu nóg rozprzestrzeniające się z pleców na tylną powierzchnię ud oraz zaburzenia czucia na tym samym obszarze. Charakterystyczne jest także znieczulenie w okolicy krzyżowej (tzw. znieczulenie siodłowe). Dodatkowymi konsekwencjami jest zatrzymanie moczu oraz upośledzenie odczuwania parcia na stolec lub zaparcia. Stan taki wymaga pilnej interwencji chirurgicznej.

I tak jak napisala Jola - jak dopsdnie bol taki z enawet usiac nie mozesz, stac nie mozesz i nawet budzisz sie z bolu to po takim czasie az sie modlisz o ta operacje. ja bylam twarda cala ciaze bo ni emogli nic zrobic, jak urodzialm to zdawalo sie ze cos sie polepsza az zlapal mnie taki bol, ze jedyna opcja byl szpital. A pozneij brak czucia i zero jakiejkolwiek poprawy od polowy pazdziernika!!!! Ja nawet stac nie moglam bo tylek mnei tak palil ze myslalam ze sie zapale - i nie zartuje mowiac to - spalam po 15 min na siedzaco!!! Nie zycze najwiekszemu wrogowi....

ale mi sie zrobilo - kilka razy to samo do Ciebie Iwonko hehe.
A co do tego leku na regeneracje nerwu to ja mam taki ucisk na nerw ze juz czucie stracilam, dzis wyczytalam ze zaparcia sa tego efektem i patzrac wstecz zaczelo sie od dnia kiedy stracialam czucie wiec cos w tym jest.
Ja wogoel uwazalam ze bol jaki mialam w ciayz to beyl najwiekszy i bedziej juz bolec nie moze ale teraz wiem jak bardzo sie mylilam, teraz to to co bylo w ciazy oceniam na 5/10

witam

Na dyskopatię "pracujemy" kilka lat(zdarza się oczywiście,że dysk wypadnie przy dźwignięciu itp) i raczej nie ma czarodziejskiej różdżki w postaci tabletki,co to przejdzie jak "ręką odjął".
Dorotko gorset,leki,rehabilitacja pomagają wytrzymać ból i przetrwać go jakoś.każdy przypadek jest indywidualny i nie można podciągnąć go pod jakiś szablon.Możesz poczytać wątek od początku,wypowiedzi cenne pisane przez osoby,które już nie piszą tutaj min.Bogdan.Moje problemy trwały kilka lat a rok przed operacją nasiliły sie do stopnia takiego,że marzyłam żeby choć przez dobę nie bolało.Atak rwy powalił mnie z nóg i nawet nie myślałam ruszyć palcem u nogi,bo rozrywał mi ból i lędźwia i mózg.

No wiem że ibuprom max nie zadziała na bole kręgosłupa bo mi to nawet czasami ketonal nie pomaga ... a tym bardziej apapy i inne leki o nazwie max ... dzieki dziewczyny za wyczerpujące odpowiedzi normalnie czytając wasze wypowiedzi to czułam się jakbym słyszała swoja neurolog hihi

Czytam i skóra mi czasami cierpnie
Wiara czyni cuda, to fakt, ale między wiarą a naiwnością, to jest przepaść.
Tak ja pisałyście powyżej w niektórych postach - każdy - podkreślam każdy przypadek jest zupełnie indywidualny, nawet jak są opisy MR identyczne.
Optymizm Doroty, że jej to pomogło jest oki
Ale nie można tego co mogło komuś pomóc, interpretować w ten sposób, że to jest złoty środek na dyskopatię.
Drugiemu może to zaszkodzić, a już sugerowanie, a wręcz namawianie do zażywania konkretnych leków, czy noszenia gorsetu, to dość duża przesada.
Ja przed pierwszym zabiegiem, zresztą jak i teraz mam zakaz noszenia gorsetu. To zależy od wielu czynników.
Po za tym w dyskopatii ważne - bardzo ważne jest wzmocnienie gorsetu, ALE okołokręgosłupowych mięśni.
A gorset który zakładam odciąża pracę mięśni, a co za tym idzie osłabia je.
Tak, że daję mój post i Doroty pod rozwagę.

Miło Cie widziec Bogdanie
Dzięki za wypowiedź,bo ja myśląc o tym samym jakos nie mogłam sie wysłowić..pozdrawiam

Pozdrowionka Bogdanie......a prawdą jest chociaż choroba ta sama,,,,jednak każdy człowiek inny