Nie chce od nich litości. Czasem mysle ze życie w nieświadomości jest łatwiejsze.
podobnie myślałam .....ale szybko doszłam do świadomości ,że nie wolno nam ukrywać przed bliskimi tego, co się z nami dzieje.Z doświadczenia wiem ,że prawda jest podstawą i bliscy powinni ją znać aby mogli czuć się bezpieczniej.Życie nas zaskakuje.......ale trzeba wziąć się garść.Dasz radę
te pierwsze wrażenia takie są i wydaje się nam że to koniec a wcale tak nie jest.Arletko życzę Ci siły w pokonaniu strachu i wątpliwości jakie Cię dręczą,nie poddawaj się
Dasz radę.Pozdrawiam
Strona główna
Przeglądaj
Profil
Poczta



