|
Forum
Autor tematu
admin (69)
11-01-2011 08:30
Wymieniajmy się doświadczeniami bez sporu bo więcej nas dzieli niż łączy szacun Marcel ![]() 11-01-2011 08:43
Zabrzmiało jak do mafiozy hehe hi hi też przyszło mi takie skojarzenie![]() 11-01-2011 10:48
Zabrzmiało jak do mafiozy hehe Znaczy co?Mam Ci mówić"Ojcze chrzestny"???? ![]() ![]() ![]() Mądra wypowiedź więc nie mogłam się powstrzymać ![]() 11-01-2011 16:56
I tym sposobem nasz kolega admin został " NASZYM OJCEM CHRZESTNYM" hihi pozdrawiam wszystkich i życzę miłego wieczorka
11-01-2011 20:24
Kurde a mi lekarzy pozmieniali
![]() I neurologa i rodzinnego a takich fajnych miałam...zżył się człowiek przez tyle lat.... 12-01-2011 08:15
Oj ....to faktycznie ......ja innego kardiologa będę miała a szkoda bo tego miałam wporzo
![]() ![]() 12-01-2011 08:17
No mnie rodzinny ok.10 lat doglądał
![]() A neurolodzy co jakis czas się zmieniali i jakos nie lubie każdemu opowiadać historii mojej choroby ![]() 12-01-2011 08:19
No właśnie.....no ja już swojego mam 8lat i też nie mogę wyobrazić sobie innego
![]() 12-01-2011 08:29
To co ta służba zdrowia tak szaleje od Nowego Roku ... ciekawe jak tam u mnie muszę się własnie zapisac na wizytę u Neurolog więc dowiem się czy też już pozmieniali czy lekarzy czy nie ... mam nadzieję że nie bo taka fajna doktorka ...pogada, wytłumaczy, doradzi... eh
12-01-2011 09:10
U mnie to jest tak:
na poczatku roku jak idziesz rano to siadasz i czekasz i neurolog przyjmuje,w środku roku zapisuje pielęgniarka pierwsze 10 osób z kolejki a na koniec roku to trzeba się rejestrować i czekać ok. 2tyg na wizytę. 12-01-2011 10:31
kurcze a mnie zgubili karte w przychdni!!!!! U nas jest tak ze do 18 przyjmuja gdzie indziej a doroslych gdzie indziej, jako ze mnie dlugo nie bylo i poszlam do tych od dzieci to stwierdzili ze juz karta przeniesiona a tam ze jej nie maja!!!! I tym oto sposobem musilam isc prywatnie bo nie mialam czasu latac i szukac co sie stalo
![]() 12-01-2011 13:47
Matulu!!!
Jeszcze dojdzie do tego,że z kserokopia kart będziemy do lekarzy chodzić ![]() Mnie nowa doktorka dała zastrzyki twierdzac,że za często mnie łapie ból. O skierowaniu na badania nie ma mowy,jak grochem o ścianę ![]() Zresztą mąż jej taki sam i występuje jako mój rodzinny. Biegaja z kawką i ciasteczkami od gabinetu do gabinetu ![]() 12-01-2011 15:01
To chyba fajnie Joluś że dała Ci zastrzyki... zawsze to lepiej niż łykanie tabletek ale zastrzyki przeciwbólowe podobno strasznie bolesne są ... ale pomagają moja teściowa nie raz ma zastrzyki na ból kręgosłupa i jej bardzo pomaga nawet na dłuższy okres czasu ... ja własnie zdziwiona jestem że rzadko zastrzyki zapisują nie wiem nie znam się jakie mają skutki uboczne ale chyba są lepsze niż faszerowanie się tabletkami ...
12-01-2011 16:02
Mnie w sumie jest obojętne,aby pomogło!
czy bolesne?Nie wiem w porównaniu z bólem kręgosłupa to balsam..dla mnie bynajmniej. Może trochę kłopotliwe,bo trzeba codziennie biegać a tabletkę w domku łykasz.I w weekendy musze na drugi koniec miasta jechac,ale co tam. 12-01-2011 18:52
ahaa tzn że Ty Joluś już miałaś zastrzyki ??? kurcze może by i mi lepiej pomogło ... bo wiesz że czasami jak wezme np ketonal to czuję sie jakbym była narąbana jakoś źle znosze tabletki przeciwbólowe ... nie wiem pewnie za mocne sa albo nie wiem co .... ale chyba nie powinny być za mocne bo niekiedy nie pomaga na ból ... sama nie wiem ...
12-01-2011 19:46
Ja na takie silne bóle i ataki rwy dostawałam zastrzyk z ketanolu i tramalu i w sumie potem naklofen w zastrzykach.Owszem pomagało na tyle,ze mogłam chodzic i ból trochę mijał,ale szału nie było.
jeżeli chodzi o tabletki teraz doraźnie biorę Dexak tez pomaga jak juz wytrzymac nie mogę, dostałam tez na noc mydocalm forte.Jeżeli chodzi o ketonal to chyba mi trochę uderzył w żołądek i watrobę. 12-01-2011 22:15
kurcze a ja dzis wykupilam tramadol i mam go braz 1-2 tabletki 3-4 razy dziennie a do tego diclofenac. Juz bralam takie poloczenie jak bylam w szpitalu ale nic nie dawalo. A po recepte (znajoma mi polecila tak zrobic i w sumei moja GP tez, bo stwierdzila z eskoro nei poamaga to po co brac ale zawsze pozneij mozna wiecje zdzialac), poszlam zeby miec w razie czego podkladke u neurochirurga, bo u nas jak sobie lekarz otworzy kompa na mnie to widzi cala moja historie choroby - po co bylam, kiedy, u kogo, co dostalam itd itp. W sumie sie na to zgodzilam sama bo przysylali listy a stwierdzilam ze w razie czego (odpukac jakby sie kiedys cos stalo) to nie beda szukac tylko wszystko na miejscu bedzie.
Jeszcze tylko 6 dni ![]() Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 198 |
postów | 50488 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18899 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.