
|
Forum
Autor tematu
Marcel (1142)
20-07-2009 15:36
Po pierwsze witam Renate a po drugie pragnę wierzyć, że ma ona racje co do Roberta.
20-07-2009 18:17
Witaj Renata.
Wierzcie mi, Robert jest naprawde wspaniałym i niesamowitym człowiekiem. Pomógł bezinteresownie wielu osobom, zawsze znajdzie czas, zeby napisac, doradzic albo pocieszyc 20-07-2009 23:36
witam, a ja sie zastanawiam czy dzwonic na pogotowie bo juz nie wytrzymuje z bolu, a nie jestem w stanie ani pojsc ani pojechac do lekarza. Tylko na sama mysl, ze znow mam mowic od poczatku co mi dolega to chyba ... bede cierpiec dalej. Niestety apap nie pomaga a inne srodki i sie skonczyly. przez te dziewiec miesiecy bezczynnosci i niewielkiej ruchliwosci dorobilam sie zespolu stopy cukrzycowej. Ale nie mam mozliwosci sprawdzenia tego. Jutro maja przyjechac moi rodzice to jakos sie pozbieram do kupy i wyciagne Ojca zeby mnie do przychodni zawiozl, a tam znow nie beda chcialy mnie zarejestrowac bo mam niedobra karte magnetyczna i powinnam ja wymienic, wiec znow sie bede tlumaczyc ze mam problem z pojsciem po chleb, a o dojsciu i sterczeniu kilku godzin w nfz nie ma mowy. Ludzie nie potrafia zrozumiec ze czasem nie da sie rady niczego zalatwic, ze nie ma kogo o pomoc poprosic. Gdzies zwiewa moj optymizm. Co za kraj. Niby gwarantuja leczenie kazdemu, tylko czy napewno?
20-07-2009 23:46
Zadzwon, niech przyjada i zrobią Ci zastrzyk.
Ale i tak nakupuj sobie p.bólowych , zrób zapasy, skoro masz takie kłopoty. Trudno, w naszej sytuacji lepiej jest miec wiecej niz za mało t.p.bólowych Dzwoń!!!! 20-07-2009 23:55
Boje sie ze mnie do szpitala wezma i bede musiala placic za pobbyt. Do czasu za nie dostane z zusu decyzji o rencie jestem zawieszona w prozni. Mam pismo od orzecznika o niepelnosprawnosci ale renty dalej nie mam. Do bezrobotnych nie mam mozliwosci sie zarejestrowac bo z kilometra widac ze nie jestem gotowa podjac pracy. Masakra. To wszystko w zaden sposob nie podbudowuje mojej psychiki. im dalej tym gorzej
21-07-2009 01:02
Spodziewałem się że cuś jest nie tego P.Reniu jest Pani niesamowita,to jakby wytoczyć kolubrynę nie można się nie zgodzić z opiniami dlatego tą drogą chciałbym wszystkim podziękować za wiarę.
Asiu dziękuję za dobre słowo bardzo ale to bardzo podnosi mój image. Monika masz rację trzeba się podnieś,nie wolno zapominać że trza coś robić. Adminie jakoż że jesteś facetem [panie mają pierwszeństwo] dziękuję. 21-07-2009 01:45
wlasnie zadzwonilam na pogotowie i..odmowili przyjazdu bo w mojej przychodni jest calodobowy dyzur. Podali mi bezposredni numer do lekarza dyzurnego. zadzwonilam i ... tez odmowil przyjazdu bo... mam sobie zadzwonic o 8 rano i zamowic wizyte domowa lekarza rodzinnego. Przeciez teraz mogli by mi tylko dac zastrzyk, a mnie o nic innego nie chodzilo. Chcoalam tylko przestac c ierpiec, chociaz na chwile. Nie mam sily juz nawet pisac, polozyc sie nie umiem bo zaczynam wyc z bolu. To po co place te cholerne skladki skoro odmawia mi sie pomocy. tlumaczylam ze mnie boli i ze juz wcale chodzic nie umien, ze mi sie dodatkowo zgorzel zrobila na palcu i ood tygodni siedze w domu bo zejsc ze schodow nie potrafie. I nic. Groch sciana.DO 8 TO JA SIE MOZE PRZEKRECE. Siedze tu sama, i naprawde wyje z bolu. Gosc z pogotowia jeszce dodal ze skoro placi sie na sluzbe zdrowia i na te nocne dyzury to powinno sie z tego korzystac. I co mam teraz zrobic? cisnienie mi spadlo 60/40 tetno 140. temperatura 34,8 glukoza 54. czy wstane rano? nie wiem.
21-07-2009 07:38
Witam wszystkich
Kto tam pracuje zero zrozumienia - normalnie zagotowalo sie we mnie 21-07-2009 08:16
Witam wszystkich...Robert nie ma sprawy - trzeba się wspierać. Życie musi płynąć i płynie dalej... dziś kolejne Słońce na niebie, u Was też?
21-07-2009 09:41
Joasiu? Czy wszystko w porządku? jak się czujesz? Czy dałas sobi rade?
21-07-2009 09:53
Asiu , napisz skarge na osobe, ktora odmówiła Ci udzielenia pomocy, bo tak to przeciez mozna nazwac.
U mnie pogoda piekna ,a w duszy burza z piorunami. Nie radze sobie juz z niczym, chodze zła. Jestem strasznie zmeczona, a tu mi podrzucili jeszcze troje dzieci na wakacje, juz trwa to 3 tydzien. Nic tylko sie zabic 21-07-2009 10:05
Traszko rozumiem co czujesz,sama mam 3 urwisów i z chęciom bym je komuś podrzuciła na kilka dni żeby odsapnąć od nich lecz nie mam komu ich podrzucić i pomału się wypalam a moje nerwy są na granicy wytrzymałości
![]() ![]() ![]() 21-07-2009 10:08
Skoro masz 3 tydzień te podrzucone dzieci na wakacje to powinnas już zaprotestowac i poprosic o zabranie ich do domu. TRZY (!) tygonie jak dla chorego człowieka to i tak spory wysiłek i pora by je zabrali do domu! Też mam doła, a burza z piorunami w moim wnętrzu to pikuś -pan pikuś.
21-07-2009 10:20
Traszka podejrzewam, że choć dzieciaki Cię już wymęczyły to i tak kochasz dzieci a one dobrze się przy Tobie czują.
21-07-2009 10:37
Ja jak mam dola to biore kartke i pisze co mnie boli
wyzywam moge na niej wyladowac sie do woli deptam targam ile wlezie na koncu ja pale patrzac jak plonie ciezar odchodzi moze ktos z was powie ze bzdury pisze ale czy nie warto sprobowac I tak zaczalem pisac wiersze ^_^ 21-07-2009 10:42
Warto warto! Chodzi o to byle mniej lub bardziej sprawnie wyrzucić z siebie złe emocje, ja lubię gorącą kąpiel, muzykę lub jakieś zajęcie które lubię i które mnie wciąga.
21-07-2009 10:50
na mnie jedzenie dziala jak relanium
ale tylko wtedy gdy mam nerwy na caly swiat Wtedy lodowka jest tylko biedna ^_^ Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu
|
STATYSTYKI
zdjęć | 7598 |
filmów | 425 |
blogów | 198 |
postów | 50488 |
komentarzy | 4204 |
chorób | 514 |
ogłoszeń | 24 |
jest nas | 18899 |
nowych dzisiaj | 0 |
w tym miesiącu | 0 |
zalogowani | 0 |
online (ostatnie 24h) | 0 |
Zobacz inne nasze serwisy:
Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.