Ło jo joj jaki poplątany post się wkleił

Czytam i się śmieję takiego czegoś jeszcze nie widziałam, a już myślałam że w oczach mi się troi hehe

Na szczęście to nie Twoje oczka Omenko

Może to bóle migrenowe,podaję przepis na herbatkę łagodzącą objawy.

Bóle migrenowe.
Liść melisy-50g
Liść mięty -50g
Zioła wymieszać,1 łyżkę zalać1 szklanką wrzącej wody,zaparzyć 10 minut,pić ciepłe,2-3 razy dziennie.

Witam, bylam dzis w szpitalu po wypis i jakiez mnie zdziwienie dopadlo gdy przeczytalam ow dokument. Jak wczesniej pisalam amputowali mi paluch lewej nogi a na wypisie wielkimi lliterami napisano ze prawej. Wyrychlili sie na zapas chyba. I wogole byly tam trzy takie bledy mocno merytoryczne. Zamiast cukrztcy typu pierwszego wpisali drugi, a zamiast przyczyny czyli martwicy suchej wpisali owrzodzenie palucha. Myslalam ze sie rozlece ze zlosci i smiechu. Gdzie sie nie obroce to takie dziwne rzeczy mi sie przytrafiaja, masakra... A moze liczyli na cud. To ja w te pedy lece na kolanach do Czestochowy...

Joasiu potrafią niezłe bzdury wypisywać na wyspisach.
Ja miałam cięcie cesarskie z powodu zabrzuenia rytmu serca dziecka dość poważnego i jeszcze wiele innych przyczyn , a w głównej na wypisie widniało :"sztywne proste stanie główki".Nie wiem czy śmiać się czy płakać....

zeby jeszcze przepisali te glupoty, ale nie, skreslili i tylko stempelkiem potwierdzili swoja pomylke. A mojemu tacie w 10 lat po wycieciu pecherzyka zolciowego i czesci watroby napisali ze na podstawie badania usg pecherzyk jest na miejscu i to calkiem zdrowy. Mimo wiedzy o pomylkach jakie robia, to zupelnie sie nie spodziewalam takiego wypisu. Beda mieli obciach jak to orzecznik w zusie zobaczy

Joasiu, moze w Gliwicach lekarze czynią cuda. Odrastaja palce, wyrostki. Poprostu nie wiadomo czy sie smiac, czy płakac

Straszny bałagan, dobrze że nie odcięli Ci zdrowego palca, ale o podwyżki to bedą strajkować, tylko za co oni chcą te podwyżki.

Galantynko, ja tez uwielbiam gosci jak siedza nie dluzej niz godzine, no moze z pewnymi wyjatkami. Jak sie dobrze gada na rozne tematy to czas sam jakos leci i wtedy wytrzymuje dluzej. Na szczescie lub nie od roku nikt mnie nie odwiedza, moze boja sie ze te moje przypadlosci sa zarazliwe, a moze nie chca mnie meczyc. Jeszcze troche i zapomne jak sie mowi. A co do pytania jak sie czujesz to przeciez raczej pytanie retoryczne i nie trzeba wcale na nie udzielac odpowiedzi. Ja zamiast sie denerwowac , bo przeciez i tak widac jak sie czuje, zmieniam temat i po krzyku

chyba calkiem normalna jednak. Wiekszosc ludzi ma podobne dylematy. Niestety robia jeden podstawowy blad, dusza je w sobie zamiast podzielic sie nimi z innymi. Czasem trzeba sie wykrzyczec, wyplakac. Tak jest lepiej dla organizmu.Tez pisze co mi na zoladku siedzi i dziure we lbie wierci. Potem chandra mija i jest ok

Dzien dobry wszystkim w ten piękny weekendowy poranek. Większość z Was nie pracuje dziś więc liczę na aktywność w serwisie!
Dodałem dziś kolejne cztery ciekawostki naukowo-medyczne a także posta w kategorii "rośliny lecznicze". Zapraszam i pozdrawiam.

Omena, strasznie mnie też wkurzają strajkujące pielęgniarki - co one chcą zarabiać tyle ile lekarze?
Strajkujący ludzie powinni się cieszyć, że mają pracę - takie są czasy i chory świat.Inni nie maja wcale pracy, zastanawiają się co dać dziecku do jedzenia, a inni pracują osiem godz na jedną zmianę i jeszcze im źle!

To zalezy jak na to spojrzec. Inne kobiety charuja jak wół w sklepach, hipermarketach, mimo, ze wcale nie sa mniej wykształcone jak pielegniarki. I zarabiaja "grosze". I co? One nie mogą domagac sie większych zarobków, bo od kogo? Albo pracują na całym etacie, a ubezpieczenie na pól.
Pielegniarki sa przynajmniej zatrudnione na zdrowych zasadach.
Fakt, ze lekarze za jeden dyzur maja wiecej jak niejedna pielegniarka co najmniej za tydzien.
Ale przeciez one wcale nie pracują więcej jak inne kobiety. W szpitalu tez mialam"przyjemnosc" byc kilka razy i wiem jak wyglada ta praca. I jaki wiekszosc z nich ma stosunek do pacjenta

WITAM, niestety Traszko masz racje. Jestem na swiezo po pobycie w szpitalu i... jakos nie jestem zachwycona opieka. Pewnie ze nie wszystkie mozna wlozyc do jednego worka. Niektore sa naprawde mile i pomocne i wykonuja swoja prace wlasciwie, ale nie wszystkie. Sa jednosstki, ktore maja gdzieg nie tylko pacjentow, ale takze swoje wlasne kolezanki z pracy. Kopia pod soba dolki. Ale chyba tak jest wszedzie. Wogole to tzw bialy personel chyba nie bardzo wie ze ludzie zyja za znacznie mniejsze pieniadze. Mnie np nikt nie pytal czy mam jak i czym sie dostac do przychodni przyszpitalnej. A mam tam byc co drugi dzien. I jestem, choc na trzy wizyty tylko raz lekarz byl w przychodni,Zapomnieli mnie np poinformowac ze przychodnia bedzie nieczynna, bo maja wolne za swieto. Wydalam 22 zl na taksowki i pocalowalam klamke. Wczoraj lekarz nie przyszedl bo... bylo sporo operacji i byl sam na oddziale.I kolejne 22 zl mnie kosztowalo zeby sie tego dowiedziec. w ten sposob wydaje pieniadze, ktore moglabym wydac na zupelnie inny cel. Niestety nie mam mozliwosci dostania sie tam innym srodkiem lokomocji.A nie mam miesieczie takiej kwoty do wydania jak lekarz czy pielegniarka. Mam przychodnie blisko domu, ale nie moge do niej pojsc bo do czasu zdjecia szwow musze do tej przyszpitalnej.Na wypisach glupoty wypisuja. Brak koncentracji czy co? Mam dwa wypisy z jednego miesiaca, z jednego oddzialu szpitalnego i od tego samego lekarza i dwie rozne diagnozy. Ciezko bylo komus popatrzec w karte sprzed tygodnia? Mam zal do nich za to wszystko. Niby sie ubawilam tymi pomylkami, ale tak naprawde to powinni sie wstydzic. to zenada i wstyd na szczescie nie dla mnie tylko dla kogos kto podpisuje imiennie takie bzdury.A kto swoim podpisem firmuje takie rzeczy wiadomo. Ktos kto wymaga od innych ogromnego szacunku i nawet potrafi sie o ten szacunek upomniec personalnie, probujac przy tym ponizyc i pacjenta i personel. Moglabym jeszcze dlugo pisac o tym co mi sie w tym szpitalu przytrafilo, ale to temat rzeka i szkoda na to czasu. Lepiej bedzie postarac sie szybko o tym zapomniec i stworzyc z tego anegdote.

Zgadzam się całkowicie z traszką, jest wiele zawodów o wiele cięższych niż zawód pielęgniarki, i naprawdę trudno znaleźć taką która by ochoczo wykonywała swój zawód.Gdy moja mama leżała w szpitalu w stanie bardzo ciężkim to gdyby nie to że ja całymi dniami przy niej siedziałam to nawet nie miałby kto jej zmoczyć ust wodą, już nie wspomnę o zmianie kroplówek, a gdy poszłam do ich pokoju to sobie wygodnie siedziały przed telewizorkiem popijając kawusie, i jeszcze były oburzone że im przeszkadzam.
Poza tym one wcale nie zarabiają tak mało świeżo upieczona pielęgniarka ma podstawy 1500, plus wszelkie dodatki, a za dyżury to zgarniają drugą pensję, tylko pewnie chciałyby zarabiać tak jak lekarze, choć i oni jak dla mnie to za dużo zarabiają, a po godz. 12 to nie uda się żadnego złapać by się dowiedzieć o stan zdrowia chorego bo są już na prywatnych wizytach.Mam znajomą która jest pielęgniarką i ona mi oswiadczyła że strajkuja żeby więcej zarabiać, bo jak można coś ugrać to dlaczego nie próbować wyrwać więcej kasy?
Ot i ich polityka.

Omena i o to właśnie mi chodziło. Traszko Ty też masz racje. Teraz są takie czasy,że ludzie po studiach siedzą przy taśmie w marketach i jakoś nikt im nie płaci za wykształcenie, a za pracę - beznadziejną pracę!Chciałam jeszcze zauważyć, co do wykształecenia pielęgniarek - większość z nich pokończyła zwykłe licea pielęgniarskie i to ma być wykształcenie?

Ja jeszcze dodam, ze wiele z nich dorabia sobie w wolnym czasie, dyktując ceny za swoje usługi chyba wzięte z kosmosu.

Witam i pozdrawiam wszystkich, dzis troche poszalalam na rowerze i czuje sie cudownie. Gardlo juz mi tak nie dokucza , glos prawie wrocil do normy choc musze uwazac bo szybko sie przeziebiam, zdrowka wszystkim zycze

Witam.
U mnie pogoda okropna, od rana pada deszcz i jest zimno.Boję się że zaczyna powoli nadchodzić jesień i te pochmurne deszczowe dni sprzyjające depresji....brrrr aż mnie ciarki przechodzą