Strona główna
Przeglądaj
Profil
Poczta
19-07-2010 09:46
Wiram serdecznie
Oj ponad roku zmagam sie z problemami z strony ukladu pokarmowego. Zaczelo sie od lekkiej zgagi... a raczej palenia w okolicy krtani. Potem doszly zaparcia. Naczy z tego co wiem zaparcia to problem w zalatwianiem sie przez pare dni. Ja wyprozniam sie codziennie ale stolec jest twardy i zbity a na dodatek suchy. Od 7 miesiecy doszly dodatkowe problemy. Szybsze i mocniejsze bisie serca i co najgorsze niestrawnosc jak i wzdecia. Objawia mi sie to tym ze jak zjem cos co jest ciezkie blokuje mi sie powietrze w zoladku. Nie moze mi sie odbic.. Cos jak zator powietrza uciskajacy na przepone/krtan? Jest to dziwne i bardzo nieprzyjemne uczucie. Dodatkowo czuje sie strasznie wysuszony... Suchosc w gardle nosie... ogolnie jest to malo przyjemne. Zmienilem diete na lekkostrawna. Niestety ograniczenie czerwonego miesa zpowodowalo spadek zelaza. Mala ilosc zelaza zaczela wplywac na to ze ciagle mialem zimne rece i nogi. Oslabilo mi tez odpornosc. Staralem sie jesc odpowiednia ilosc kalorii ale i tak ciagle chudlem. Schudlem 15kb z ciagu 4 miesiecy. Dodatkowo w raz z poczatkiem objawow pojawilo sie dziwne bielactwo(?). To samo z wezlami chlonnymi. Powiekszyl mi sie jeden na szyji pod uchem... ma sporo ponad 3cm(jak pokazalo USG) ale nie boli ani nic. Jest tez bialo/zolty nalot na jezyku. Co do bolu jest on zlokalizowany glownie w nadbrzuszu w okolicach mostka. Ale bardziej po stronie woreczka zolciowego. Bola mnie tez jelita(glownie kiedy mam gazy) w okolicach wyrostka robaczkowego i po drugiej stronie tez.
Robilem mase badan. Od tych prostrzych do tych bardziej inwazyjnych
TSH jest w normie. Problemy z tarczyca sa wykluczone
Robilem tez badania przeciwjadrowe w kierunku zespollu zlego wchlaniania i te4z wyszly dobrze.
USG jamy brzusznej tez nic nie pokazalo.
Panel watrobowy tez
GTTP tez w normie
Mialem podwyzszone OB i CRP ale to przez spadek zelaza i doszlo do choroby oskrzeli. Chyba bo tak mi tlumaczyl lekarz
Gastroskopia pokazala tylko zapalenie blony sluzowej zoladka + zoladek podatny na rozdymanie.
Wicinki z gastro mowili ze jest H. bacter w minimalnym spopniu.
Lambria tez wykluczona
Krew w kale... BRAK
Czy ktos moze mi cos doradzic? Chcialem se zrobic badania w kierunku drozdzyczy Candida. Ale slyszalem ze jedyne badania ktore jest skuteczne to badanie genetyczne. Powodem jest to ze ciagle jestem ospaly i dosc slaby(mroczki przed oczami itp.).
Oj ponad roku zmagam sie z problemami z strony ukladu pokarmowego. Zaczelo sie od lekkiej zgagi... a raczej palenia w okolicy krtani. Potem doszly zaparcia. Naczy z tego co wiem zaparcia to problem w zalatwianiem sie przez pare dni. Ja wyprozniam sie codziennie ale stolec jest twardy i zbity a na dodatek suchy. Od 7 miesiecy doszly dodatkowe problemy. Szybsze i mocniejsze bisie serca i co najgorsze niestrawnosc jak i wzdecia. Objawia mi sie to tym ze jak zjem cos co jest ciezkie blokuje mi sie powietrze w zoladku. Nie moze mi sie odbic.. Cos jak zator powietrza uciskajacy na przepone/krtan? Jest to dziwne i bardzo nieprzyjemne uczucie. Dodatkowo czuje sie strasznie wysuszony... Suchosc w gardle nosie... ogolnie jest to malo przyjemne. Zmienilem diete na lekkostrawna. Niestety ograniczenie czerwonego miesa zpowodowalo spadek zelaza. Mala ilosc zelaza zaczela wplywac na to ze ciagle mialem zimne rece i nogi. Oslabilo mi tez odpornosc. Staralem sie jesc odpowiednia ilosc kalorii ale i tak ciagle chudlem. Schudlem 15kb z ciagu 4 miesiecy. Dodatkowo w raz z poczatkiem objawow pojawilo sie dziwne bielactwo(?). To samo z wezlami chlonnymi. Powiekszyl mi sie jeden na szyji pod uchem... ma sporo ponad 3cm(jak pokazalo USG) ale nie boli ani nic. Jest tez bialo/zolty nalot na jezyku. Co do bolu jest on zlokalizowany glownie w nadbrzuszu w okolicach mostka. Ale bardziej po stronie woreczka zolciowego. Bola mnie tez jelita(glownie kiedy mam gazy) w okolicach wyrostka robaczkowego i po drugiej stronie tez.
Robilem mase badan. Od tych prostrzych do tych bardziej inwazyjnych
TSH jest w normie. Problemy z tarczyca sa wykluczone
Robilem tez badania przeciwjadrowe w kierunku zespollu zlego wchlaniania i te4z wyszly dobrze.
USG jamy brzusznej tez nic nie pokazalo.
Panel watrobowy tez
GTTP tez w normie
Mialem podwyzszone OB i CRP ale to przez spadek zelaza i doszlo do choroby oskrzeli. Chyba bo tak mi tlumaczyl lekarz
Gastroskopia pokazala tylko zapalenie blony sluzowej zoladka + zoladek podatny na rozdymanie.
Wicinki z gastro mowili ze jest H. bacter w minimalnym spopniu.
Lambria tez wykluczona
Krew w kale... BRAK
Czy ktos moze mi cos doradzic? Chcialem se zrobic badania w kierunku drozdzyczy Candida. Ale slyszalem ze jedyne badania ktore jest skuteczne to badanie genetyczne. Powodem jest to ze ciagle jestem ospaly i dosc slaby(mroczki przed oczami itp.).