Jak leczyć nerwicę? W jaki sposób Wy sobie z nią radzicie, jak pokonujecie swój stres, lęki, fobię, swoją depresję?

Jeśli o mnie chodzi to bazuję przede wszystkim na lekach które częściowo znoszą objawy towarzyszące lękowi, poza tym staram się na przekór wszystkiemu nie poddawać i wychodzę na dwór, choc wierzcie mi ...wiele mnie to kosztuje, ale muszę to robić bo jak się zasiedzę w domu to jest mi jeszcze gorzej później wyjść gdziekolwiek.Czytam tez literaturę poświęcona tym chorobom, i staram się stosować do wskazówek w nich zawartych, nie zawsze pomaga samo wmawianie sobie że przecież nic złego się nie stanie, że nie zemdleję że...itd, itp.
Uczę się też kontrolować oddech bo w ataku paniki często sie hiperwentyluję .Przyjmuję też magnez z wit.B, oraz po prostu mam nadzieję że kiedyś to ustąpi a ja w końcu będę mogła żyć pełnią życia jak to kiedyś było.
Z psychoterapii nie korzystam bo nie bardzo lubię siedzieć u lekarza , poza tym nie bardzo wiem co mogłabym mu powiedzieć, przecież historii swojego życia nie bedę mu opowiadała, choć pewnie od tego trzeba by zacząć.
Muszę tu wspomnieć o moich przyjaciołach którzy mnie wspierają w tych najcięższych chwilach no i oczywiście o mężu, bo warto tu wspomnieć że przy tego typu schorzeniach wsparcie bliskich i ich zrozumienie jest bardzo ważne.