Forum
Jak radzicie sobie z chorobą?
Autor tematu admin (69)
Polska
08-04-2009 18:30
Jak radzicie sobie z chorobą? Jak wygląda leczenie u Was, czy przyniosło jakieś rezultaty?
okolice Czestochowy
04-06-2009 01:40
Jest bardzo ciezko. Najgorsza jest ta niepewnosc i strach. Moja mama jest chora na raka pluc, ale rak to choroba, ktora dotyczy calej rodziny. Mama przechodzi teraz chemioterapie, miala juz dwie serie, a czeka ja jeszcze cztery. Nie wiem jak to zniesie. Mnie jest szczegolnie ciezko, bo nie moge byc przy niej, gdyz mieszkam zagranica. Ale na szczescie siostra z tata sa przy niej. Po operacji mama czula sie dobrze i szybko doszla do siebie, ale teraz ta chemia... Ale wierzymy wszyscy, ze mama wyzdrowieje. Sa szanse na pelne wyleczenie, tak powiedzial rowniez lekarz i ja sie tego trzymam i sie modle, bo tylko to moge dla niej zrobic.
04-06-2009 16:26
Moja Mama też ma raka płuc. Właśnie zaczęła druga serię chemii. Po trzeciej seri skontrolujemy jak się ma "przyjaciel". Tak bardzo bym chciała aby wszystko okazało sie snem z którego budze sie i znowu jest pięknie... Całą rodzina wspieramy Ją bo jak napisała caterina - to choroba całej rodziny. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Musi tak być !
04-06-2009 18:06
Dobre pytanie "Czy przyniosło jakieś rezultaty". Czekam na wypowiedzi na to pytanie. Leczę się też na raka płuc. Chemioterapia z radioterapią, następnie operacja i znów chemioterapia. Wszystko po kolei zwala z nóg, pozbawia kompletnie sił, wyniszcza totalnie cały oraganizm. Czasami opuszczają mnie siły. Coraz częściej zadaję sobie pytanie, czy jest jeszcze sens. Jaki efekt nastąpi?
05-06-2009 20:06
Bardzo proszę o wypowiedzi, a w szczególności tych, którym udało się wyleczyć.
okolice Czestochowy
06-06-2009 00:04
halinowka, nie zadawaj sobie pytan, czy jast sens. Uwierz, ze jest. Teraz jest zle, zeby pozniej bylo wszystko ok. Rozumiem, jak sie czujesz. Moja mama jest prawie w twoim wieku i bardzo zle znosi chemie. Ale to minie. Mysl pozytywnie, to bardzo wazne i przypadkiem sie nie zalamuj. Powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia
legnica
18-06-2009 10:38
Nie wiem co pisać?Jakie rady dać?Ja przy najmniej wiem .Rak to nie wyrok.A świńska grypa to wyrok?Też umierają na nią.Dla mnie najważniejsze lekarstwo TO POGODA DUCHA.i akceptacja mojej choroby.Oprócz raka płuc,mam też raka jelita grubego,a ostatnio wdała się przepuklina jamy brzusznej,po operacyjna.I co mam się poddać,NIGDY!!!
18-06-2009 18:29
Masz rację, nigdy nie należy się poddawać. Należy zrobić wszystko co tylko możemy. Ale pogody ducha to naprawdę zazdroszczę.
małe miasteczko
18-06-2009 22:23
Gomax,ładnie to napisałeś ,rak to nie wyrok . Moja córka przeszła 3 operacje i 2 razy seria chemii. Jest już 7 lat po chorobie i jest wszystko dobrze. Ona nigdy sie nie poddała. Gdy ja wpadałam w panikę i rozpacz ona chora mnie do raportu stawiała a nie odwrotnie . No i wywalczyła dalsze życie ale to nie jest tylko jej zasługa . Nie wszystko od nas zależy, wiele modlitwa i wiara. Jak ktoś nie wierzy w Boga to niech nie czyta,bo to nie dla niego. Córka gdy miała 14 lat zobaczyła moją ksiązeczkę modlitwy szczęścia ,po zapoznaniu się z celem tych modlitw ,podjęła się że przez rok będzie odmawiać ,ale jak to bardzo młody człowiek nie zawsze odmówiła do końca ale zaczynała od nowa i tak przez 4 lata . Nowotwór był złośliwy ,po pierwszej operacji zrobił przerzuty i z jednego narosło 15 guzów.Wyniki i badania wskazywały na bardzo złośliwego. Po drugiej operacji wyzdrowiała na tyle że zwiedziła Amerykę bo to było jej marzeniem ,szykowala się na odejście ale potem jeszcze jedna operacja już mała ,usunięcie ostatniego guzka ,i dziś jest zdrowa i szczęśliwa . Ona o chorobie nie rozmawia . Ale ja Wam to opisałam ,aby dodac wiary .
gliwice
19-06-2009 09:55
Witam, moja mama miala raka w 200 r. Zlowsliwy. zainfekowane wszystkie wezly chlonne.Umiejscowil sie na zebrach, wykryto go w ostetnim momencie i calkiem przypadkiem. Sporo miejsca potrzebowal 12/6cm. Jak wyczuc taki guzek?... Najpierw 7 miesiecy chemio i radio terapii, potem operacja i jeszcze rok chemii. Przezyla, wyladniala, a wlosow jej tyle odroslo ze moglaby ze trzy glowy lyse wyposazyc. Fakt zyje w ciaglym leku ze to wroci, ale na szczescie optymizm i wola zycia zrobily i robia swoje. Nie nalezy sie poddawac. W tej chwili opiekuje sie chorym ojcem ktory od lat boryka sie z marskoscia watroby( choc nigdy nie pil alkoholu) i martwica jelit. Rowniez sie nie poddaje. Espieraja sie wzajemnie. Ja mam zupelnie inne problemy zdrowotne, ale patrzac na nich nie poddaje sie, walcze o siebie, bo widze ze warto. Choc nie raz mam serdecznie dosc.
27-06-2009 15:14
Czasami tak bywa, że ma się serdecznie dość, ale chwile te szybko mijają. Wstaje nowy dzień, a my stajemy od nowa na równe nogi gotowi zwalczyć chorobę i nabieramy ku temu nowych sił. A wtym wszystkim nade wszystko pomaga praca zawodowa. Nie wyobrażam siebie teraz, gdybym siedziała w domu i nie pracowała. Praca to jest coś, co pobudza do życia, daje poczucie siły.
20-09-2009 20:24
Ale ta walka jest nierówna. Wydawałoby się, że to już powinien być koniec leczenia, a tu TK znowu wykazuje nowe zmiany.
06-11-2009 23:43
Już nie radzę sobie,myślałem że po operacji zamknę ten przedział a tu coraz gorzej.
Obecnie jestem w hospicjum,gdyż bóle były nie do wytrzymania,chociaż w tabletkach brałem morfinę.
Zobaczę jak będzie po kroplówkach i ustalają mi odpowiednią dawkę morfiny w tabl.poprzednia była za słaba;)
17 mam TK czekam bardzo zdenerwowany!
a może już nie warto się tym przejmować????
11-11-2009 14:36
Samotna - nie poddawaj się, odwrót choroby może nastąpić zawsze
Warmia
11-11-2009 19:50
Kochanie nie będę was pocieszać ale podam kilka przepisów na herbatki które można popijać i wzmocnić organizm być może pomoże pokonać te straszna chorobę.
Kurdybanek.
Wzmacnia system odpornościowy,dlatego tę herbatkę mogą popijać chorzy na różne rodzaje nowotworów.
Herbatka:
3 łyżki suszonych liści kurdybanka zalać 3 szklankami wrzącej wody podgotować 2-3 minutki,przecedzic,pić zamiast herbaty w ciągu dnia.
Warmia
11-11-2009 20:01
Druga herbatka ma to samo zadanie-wzmocnić odporność.
Mieszanka ziołowa.
liść pokrzywy-50g
kwiat krwawnika-50 g
kwiat nagietka-50g
1 łyżeczkę zmieszanych razem ziół zalac1 szklanką wrzacej wody,zaparzac15 minut pod przykryciem,przecedzic.Pić zawsze ciepłe 3-4 szklanki dziennie tak długo aż stan zdrowia się poprawi.
Najlepiej 6 tygodni potem 2 tygodnie przerwy i znów zacząć kurację od poczatku lub zmienić na inną nowotworową.
Ta herbatka dodatkowo oczyszcza organizm,odzywia ,regeneruje,rozprawia się z wirusami i złośliwymi,chorobotwórczymi bakteriami.
16-11-2009 19:03
Dzięki za przepis na herbatki. Jutro jak tylko zdobęde składniki zrobię ja Mamie. Może chociaz trochę pomoże...
30-11-2009 19:02
...czuję, że już nie mogę....Jak mam wspierać Mamę, gdy ... choroba postępuje. Wbrew chemii, wbrew leczeniu, wbrew wszystkiemu. Bezczelnie się panoszy. Wiem jedno. To NIE może się skończyć. Nie tak. Nie teraz...Boże dodaj mi sił.
Szczecin
01-12-2009 09:39
Musisz myśleć pozytywnie to właśnie taka choroba, że pozytywne myślenie jest zbawienne... malsan2 a może terapia dr Gersona by pomogła?
02-12-2009 09:16
napisz coś o tej terapii?
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |