prosze napiszcie jak leczyć skutecznie bielactwo

Proponuje zajrzeć do artykułów dodanych w tej właśnie chorobie może znajdzie się coś ciekawego. Zapraszam także do działu "lekarze" (ponad 500 placówek medycznych z całej Polski!)

A słyszałaś o klinice na Towarowej??

WitamJa takze cierpię na to schorzenie od 1992 roku.Moje dłonie są całkowicie odbarwione.Czasem,gdy ktoś ni się przygląda zbyt natarczywie,to mnie to denerwuje.No cóż,ludzie są ciekawi "inności:.Nie leczę tego schorzenia,ponieważ efekty w moim przypadku są znikome.Stosuję za to pigment DRULA,który przyciemnia białą skórę.Jestem brunetką i słonce bardzo mnie "lubi".Czytam wszystkie artykuły na temat nowych sposobów leczenia..i jakoś powoli się godzę na tą swoją inność.Czy ktoś zna lepiej kryjące dermokosmetyki?

Witam! palmy zaczęły mi się pojawiać dosłownie wszędzie,cały tułów kawałek pleców, nogi , ramiona,twarz czy ktoś ma jakąś skuteczną poradę prócz zakrywania ich jak można leczyć albo chociaż zaleczyć,bo do tej pory lekarze spławiali i spławiają mnie tym,że trzeba z tym nauczyć się żyć i zaakceptować to i że nie jestem pierwsza z taką przypadłością. Jedyne co zalecili to pić sok marchwiowy i unikać słońca. Ale jak zaakceptować kiedy widzi się , że plamy pojawiają się tak szybko i tak dużo ich i na dodatek ludzie gapią się bezczelnie i komentują

Witam! odnośnie Towarowej w Warszawie, to nie polecam... byłam tam raz.. niestety trochę pieniędzy straciłam i trochę czasu. Faktycznie jest kobieta.. nie wiadomo czy to lekarz bo w rejestrze jej nie znalazłam.. (przeważnie gdzieś jest zarejestrowana), a po drugie dała mi faktycznie spis badań które mam zrobić i nie było na jej pieczątce przed nazwiskiem dr albo coś w tym stylu (zwróciła mi uwagę pani doktor do której poszłam po skierowanie na badania bo to nie są tanie badania jak się je w sumie policzy). Znać zna się na rzeczy, wie gdzie może się pojawiać bielactwo. Ma specjalną lampę którą sprawdza gdzie jeszcze są plamy, które jeszcze nie są widoczne... widok bardzo stresujący przynajmniej dla mnie. Rozmowa z nią przebiega bardzo miło, robi wiele nadziei i wychodzi się od niej z pewną wiarą na poprawę, chociaż też mówi o tym że może być plam więcej. Dostałam ziółka które piłam dzień w dzień i które przyprawiały mnie o mdłości poleciła mi maść vitix i zaleciła lampy... ale odnośnie lamp, przecież przy dłuższym stosowaniu prowadzą do raka skóry, a także niszczą wątrobę i pewnie nie tylko. Jak zaczęłam czytać o lampach to szczerze zrezygnowałam.. chodziłam do wielu dermatologów i jest już coraz większa ilość która wie o co chodzi i nie mówią to niewyleczalne tylko że trzeba cierpliwie się leczyć. Niestety zaniechałam to i przez ostatnie dwa lata powychodziło mi tyle plam że nie wiem czy to przez to że jadłam i piłam to wszystko co mi kazała ta babka z towarowej czy przez to ze zrezygnowałam.... Mam zamiar pójść do dermatologa jeszcze w tym roku ale wiecie jak to jest.... strach wstyd a może niepotrzebne nerwy... nie wiem jak to będzie. Jak na razie mam zamiar szukać dermatologów w pobliżu mojego miejsca zamieszkania a później pewnie się w końcu skuszę i pójdę.
A co do kremu kryjącego Drula, chyba jest najlepszy bo stosowałam coś innego niby podobne do Druli (przynajmniej paniz apteki mi proponowała) i niestety nie zdało egzaminu. Drula jest najlepszy W chłodne dni to luzik zakłada się długi rękawek i spokój a jak jest gorąco to sami wiecie... stres... Ja stosuję samoopalacz i później drula do korekty... jak na razie daję radę.. Kupiłam sobie ostatnio w Avonie samoopalacz do jasnej karnacji, stosuję go mało i powiem że mi odpowiada jak na razie zobaczymy jak będą upały.
Piszcie jak macie jakieś lepsze samoopalacze... sprawdzone pozdrawiam