Istota choroby.
Podstawowym zaburzeniem chorobowym jest nadmierne mnożenie się komórek naskórka skóry,to znaczy jej warstwy zewnętrznej,z jednoczesnym wzmożonym rogowaceniem.Objawia się to w postaci złuszczających się początkowo drobnych grudek,które zlewając się tworzą ogniska różnej wielkości i o różnym nasileniu.Choroba nie jest zaraźliwa i nie wywołuje żadnych dodatkowych dolegliwości,jednak ze względu na nieestetyczny wygląd jest dla dotkniętych nią osób niejednokrotnie dużym obciążeniem psychicznym.

Przyczyny.
Znany jest szereg zjawisk i czynników,które mają wpływ na pojawienie się choroby,niemniej sama przyczyna jest nie znana-tyle medycyna konwencjonalna.
Jest udowodnione podłoże genetyczne choroby,aż 30% chorych może stwierdzić jej rodzinne i dziedziczne występowanie.
Zjawiska immunologiczne.
poznano wiele istotnych zjawisk immunologicznych,z wytwarzaniem autoprzeciwciał oraz komórek odpornościowych,które w zdrowym ustroju odpowiedzialne są za procesy obronne organizmu przed szkodliwymi czynnikami-bakterie wirusy,i zjawiskami patologicznymi wewnątrzustrojowymi .U chorych stwierdza się znaczne wzmożenie aktywności układu immunologicznego któremu przepisuje się zasadniczą rolę w mechanizmie choroby.Wydaje się więc że komórki układu odnajdują w naskórku [obcy] antygen ,przeciwko któremu kierując swą reakcje zapalną,wywołują w efekcie wzmożoną,przyspieszoną i nieprawidłową proliferację zewnętrznej warstwy skory.

Objawy.
Głównie w okolicach łokci,kolan oraz na skórze głowy pojawiają się czerwone plamki,które następnie pokrywają się błyszczącą,nieswędzącą łuską.Jest to typowa dla łuszczycy zwykłej lokalizacja,gdzie ogniska mogą utrzymywać się przez wiele lat i być jedynym objawem.Pierwsze oznaki choroby pojawiają się w wieku przed 30.rokiem życia,a czynnikami sprzyjającymi są okresy jesieni lub zimy,przebyta angina,często w miejscu okaleczeń skory,po oparzeniu słonecznym,nadużywaniu alkoholu.Łuszczyca skóry głowy występuje często w postaci zlewnych wykwitów,pokrytych grubą warstwą łuski,nierzadko przechodzącą na skórę czoła.Włosy nie są zmienione i zwykle nie na niebezpieczeństwa łysienia.W niektórych przypadkach z łuszczycą skóry współistnieje łuszczyca paznokci.Mają one wtedy skłonność do grubienia,kruchości.Przebieg choroby jest różny,przy czym z reguły im później się pojawia tym jest łagodniejsza.U większości w okresie lata następuje poprawa w związku z większym nasłonecznieniem.Oprócz najczęściej spotykanej łuszczycy zwykle odróżnia się szereg innych jej odmian:wysiękowa,krostkowa,stawowa.

Podstawą leczenia łuszczycy jest dieta.Szczególną jej cechą jest współdziałanie z lekami naturalnymi.Podstawą jest spożywanie większej ilości owoców i warzyw.Zrezygnować należy zupełnie z tłuszczów zwierzęcych,również niewskazane jest spożywanie podrobów,a także parówek,mięsa wieprzowego i wołowego.Najlepsze są chude mięsa i ryby.Z warzyw godne polecenia są:marchew,czosnek,szpinak,czerwone i białe winogrona,cebula,ogórki świeże,suszone morele,jeżyny,śliwki,poziomki,jabłka,kapusta,seler,pomarańcze.Z przypraw:pieprz ziołowy,kminek,majeranek,papryka,kolendra,chrzan.Wyeliminować należy całkowicie słodycze,kawę,alkohol.Pieczywo razowe oraz miód pszczeli należy stosować.
Nienasycone kwasy tłuszczowe odgrywają korzystną rolę,skracają kurację,wzmacniają układ odpornościowy i stan skóry.

Drogi Robercie
Czego ja już nie próbowałam. Jadłąm tylko warzywa z parowaru ogólnie potem juz wszystko jadłam z parowaru, Kawę odstawiłam, ostre przyprawy wszystko co kazała mi lekarz. Niestety na nic moje starania.Kilkanaście miesięcy wyrzeczeń. Wciąż mnie zsypuj,najgorzej na dłoniach. Od dwóch lat ciągle siedzi na dłoniach, Co za leczę jest spowrotem. Nikt mnie do pracy nie chce przyjąć, a na leczenie trzeba tez mnieć pieniądze. Nie cierpię swoej skóry, nie mam juz sił. Myślę już o leku dokomórkowym.

Pozdrawiam serdecznie

Łuszczyca jest chorobą immunologiczną,za ten stan rzeczy odpowiada nasza wątroba.Osoby chorujące na choroby skórne powiedzmy łuszczycę mają brak jednego a czasami kilku hormonów.Oczyszczenie wątroby pomaga większości przypadków pozbycia się chorób skórnych,procentowo-na 10 osób 6 jest całkowicie wyleczone pozostałe 4 mają niewielkie objawy choroby.Niestety dietę należy trzymać przez całe życie,choć nie wszyscy w późniejszym czasie.
Znam jeden lek który to potrafi zrobić to OSTROPEST PLAMISTY w formie nasionek [jak siemię lniane]należy te ziarenka po troszku spożywać dobrze mieszać z śliną-żuć.
poleciłem ten lek kilku osobą i z tego co wiem wszyscy są bardzo zadowoleni.proszę pamiętać że jest lek SYLIMAROL z Ostropestu -niestety lek ten nie działa poprawnie w tej chorobie.Oczywiście są ziółka które mają podobne właściwości i należy je brać-spożywać razem lub osobno.proszę pamiętać że należy za wszelką cenę oczyścić wątrobę,na szczęście może się ona odnawiać.
Dodatkowym lekiem który można by stosować jest WIESIOŁEK też w tej samej formie-nasiona.
Ważne by nie kupować wyżej wymienionych preparatów na targowiskach co się niestety zdarza.
pozdrawiam.

http://www.sylveco.pl/index.php?krem-brzozowy-z-betulina,52&gclid=CP3Kufvllp4CFZQA4wodcERCmg
Zobaczcie tę stronę mnie ta betulina pomogła oczywiście dodatkowo łykałam wiesiołek

Zachęcam do zapoznania się z właściwościami leku: szamponu leczniczego ZDRÓJ wskazanego w leczeniu łuszczycy www.sulphur.com.pl

od kilku lat choruję na łuszczycę. W mojej rodzinie łuszczyca jest dziedziczną chorobą. Miał dziadek, ma siostra, mama i także ja. Próbowałem wiele maści niestety w moim przypadku są one mało skuteczne. Dodatkowo są raczej uciążliwe w stosowaniu ponieważ mam łuszczycę głównie na skórze głowy. Wg mnie skutecznym sposobem leczenia łuszczyca jest światło słoneczne lub solarium. To jest naprawdę skuteczne.

Ja łuszczycę mam od jakiś 4 lat.i kompletnie żaden lek nie działa jużnikt w mojej rodzinie nie miał łuszczycy.przejrzałam całe drzewo genealogiczne.myślę już o jakieś klinice albo czymś takim.jestem załamana tą chorobą...nienawidzę już nawet na siebie patrzeć...najchętniej zmieniłabym całą skórę żeby się tego pozbyć...początkowo myślałam że to przez środki chemiczne w zakładzie fryzjerskim typu np. farby lub płyny.ale nigdzie z żadnym z artykułów nie było o tym żeby to miało jakiś wpływ...zaczynam chodzić też na solarium czego zawsze byłam przeciwnikiem...ale kończą mi się możliwościmam nadzieję że da ono jakieś efekty...
Pozdrawiam

...a próbowałaś zabiegów z rybkami lub innych niekonwencjonalnych?

jeszcze nie...ale spróbuję.mam już dosyć tych plamek....

Spokojnie, nerwy potęgują łuszczyce.

wiem.i pewnie dlatego z każdym dniem mam więcej plamek...

moja mama twierdzi że w momencie silnych nerwów w moim życiu nie miałam tyle plamek...dopiero teraz wychodzą jak się wszystko uspokaja...coś w tym jest.uważa też że przez jedzenie chipsów,zapiekanek itp. też wychodzi mi tego coraz więcej...najbardziej boję się tylko tego że za chwilę zostanę z tym wszystkim samaniby mojemu chłopakowi to nie przeszkadza ale co będzie dalej nie mam pojęcia...boję się tego....

Dieta, alkohol, przemęczenie czy stres potęguja objawy

Witam! Choruję na łuszczycę już prawie 30 lat,ale takiego wysiewu jak obecnie,nie miałam do tej pory.Mam łuszczycę na głowie i codziennie muszę smarować i wyczesywać łuski.Może jest ktoś,komu udało się jej pozbyć i przede wszystkim jakim lekiem.Fakt,że łuszczyca ma coś wspólnego z wątrobą potwierdzają moje wyniki z krwi.Mam bardzo zawyżone i muszę się leczyć w poradni chorób wątroby.Pozdrawiam

Łuszczyca ma dużo wspólnego z krwią a więc i odbija się na wątrobie, opowiedz Basiu jak radzisz sobie z chorobą, co jest najtrudniejsze, co możesz polecić innym chorym?

Zachęcam do preparatów siarkowych, które są zalecane przy leczeniu schorzeń skórnych, w tym łuszczycy. Moja znajoma aptekarka zasugerowała mi Sufrin. Bardzo "uniwersalny" preparat bo i na skórę, na reumatyzm a także działa przeciwzapalnie. Gdy poczytałam o właściwościach siarki, faktycznie wszystko się zgadza i ma prawo działać. Stosuje po 3 tabletki dziennie od 2 m-cy i póki co dostrzegłam, że uporczywe swędzenie ustąpiło. Dalej będę obserwować

Ciężko doradzić coś innym, bo leczenie łuszczycy jest bardzo indywidualne, i jednemu pomaga to a innemu tamto.
Znam przykłady leków, które trzem osobą bardzo pomogły a u jednej zero rezultatów itd. Najgorsze są leki sterydowe bo te wywołują bardzo silne skótki uboczne - niestety dla niektórych to jedyne wyjście. Najlepiej jest poszukać opinii po sieci o różnych preparatach, jak jest dużo pozytywnych to spróbować przeprowadzić kurację i w końcu się trafi na odpowiedni. Ja już stosowałem różne maści i niektóre na jakiś czas nawet pomagają, jedne lepiej drugie wcale. Ale tak jak już pisałem trzeba samemu sprawdzić i się przekonać, jednemu pomoże nawilżanie wspomagane łykaniem wit a+e, a inny musi jakieś specjalistyczne środki stosować tak to już niestety jest, nie łam się na pewno w końcu znajdziesz coś co ci pomoże.