Ja się wyleczylam z nawracającej grzybicy stosując FemiVaxin. To tak jak szczepionka uodparniająca- mam już spokoj od 3 miesięcy, a ostatnio nawet chodze na basen i nadal nawrotu nie ma

Bralam jak w ulotce przez 3 miesiące po 10 dni potem 20 dni przerwy 10 dni bralam 20 dni przerwy.. no i mam spokoj. wczesniej tez z tym latalam do ginekologa i wciaz antybiotyki mi dawal, ktore dzialaly tylko na chwile.. w końcu sama poszperalam , poczytalam i dowiedzialam sie, ze nawroty infekcji związane są z niską odpornością organizmu na te grzyby, stad wniosek ze trzeba podnieść tą odporność. Poszlam do apteki i farmaceutka dala mi ten FemiVaxin. Teraz stosuje go tez moja kolezanka od miesiąca i tez u niej infekcja zginela.

.