Forum
Czy uważacie że zakupy mogą być chorobą?
Autor tematu Marcel (1142)
Szczecin
10-02-2009 15:43
Witam, czy uważacie, że zakupy mogą być chorobą? Pewnie bagatelizujecie to mimo, że zakupy mogą spowodować podobne problemy co hazard, co Wy na to?
11-02-2009 16:19
Jest to pewnego rodzaju uzależnienie w większym lub mniejszym stopniu.Sama nazwa mówi za siebie jeśli jest z końcówką(...holizm)to już do śmiechu nie jest .Jest jeszcze jeden aspekt bardzo ważny ponieważ osoba kupująca może nawet nie wiedzieć że jest nazwijmy to po imieniu CHORA!Ponieważ Jej zakupy nie kolidują z budżetem domowym i nie liczy się z kasą.Straszne jest wtedy gdy danego zakupoholika nie stać na jakiś upragniony towar a zdobywa go ponad wszystko nie licząc się w tym momencie z niczym i nikim wtedy już nie ma o czym mówić -trzeba leczyć! Takie jest moje zdanie ;)
11-02-2009 17:00
Ponadto chciałabym wymienić nazwę jeszcze jednej niebezpiecznej choroby chodzi o lumpeksoholizm znam osoby które uzależnione są od zakupów w sklepie second-hand i nie ważne że mają ostatnie pieniążki na zakupy - ważne że ich dzieci czy Oni będą mieli kolejną koszulkę lub spodenki i teraz najważniejsze (TYLKO ZE ZNACZKIEM KONIECZNIE!)jakiejś tam firmy ...wiadomo o jakie chodzi;) I wtedy gdy jest LOGO danej firmy na tej kupionej rzeczy wtedy jest super Nie ważne że trzeba się zapożyczać,nie ważne że nie ten kolor,ważne ze jest znaczek!I to jest też chore i niebezpieczne!
Szczecin
10-03-2009 09:12
Osobiście uważam, że zakupoholizm nie wiąże się z dobrą sytuacją materialną tzn. chorego (bo tak o nim mówmy) nie musi być stać na zakupy aby je robić, sam znam osoby które są średnio zamożne, jednak w ciągu kilku dni od wypłaty, nie mają już pieniędzy gdyż stracili je na artykuły które już posiadały lub które wcale nie są im potrzebne, niby to nic takiego ale jeśli dopowiem, że osoby te do następnej wypłaty po prostu głodują to nie przesadzę. Podkreślam, że znam je osobiście.
10-03-2009 23:14
No i wtedy to dopiero jest problem, jak osoba sredniozamozna cierpi na ta choroba, bo ludzie bogaci jakos sobie radzą.
Mnie jednak zastanawia pewna rzecz. Czy zakupoholizm nie zaczyna sie szerzyc juz wsród dzieci i młodzieży. Ja mam w swoim otoczeniu dosc duzo własnie dzieciaków w wieku kilkunastu lat i widzę, ze ich weekendową rozrywka sa zakupy. Nie chodzenie po sklepach, ale własnie zakupy. Czyżby w ten sposob starały sie odreagowac cały tydzień napięć w szkole?
Szczecin
11-03-2009 08:36
Możliwe, że u dzieci jest to raczej nonszalancja i coś co każdy z nas przerabiał gdy był "małolatem"
11-03-2009 10:36
U dzieci to jest raczej pokazywanie,że ma się więcej pieniędzy i ma to co chce i kiedy chce, nie ważne że nie jest mu coś potrzebne, ważne że ten biedniejszy nie będzie miał.
Szczecin
11-03-2009 10:44
Wszystko jest kwestią wychowania i co innego chwalić się a co innego popaść w obsesje kupowania. Niby to błahy problem ale co różnica czy ktoś przepije wypłatę czy straci ją na coś innego - efekt będzie ten sam: kryzys finansowy w rodzinie, przy czym można w ogóle porównywać tę sytuację jeśli mówiąc o piciu nie mamy na myśli też przemocy. W kwestii finansowej jest tak samo
11-03-2009 11:06
Właśnie takie chwalenie może przerodzić się w tą chorobę.
11-03-2009 19:43
Wiecie, ja tak sie nad tym zastanawiam, bo w mojej bliskiej rodzinie cos takiego obserwuje. Może na początku to była chęc pokazania sie, ale teraz widze, ze jak nie ma zakupów, to jest złośc, zwłaszcza w stosumnku do matki. To i tak jest delikatne okreslenie.
I tak jak mówi Olinka, jesli to jeszcze nie choroba, to chyba jest taka mozliwosc ze tak bedzie
Szczecin
12-03-2009 08:14
Opowiedz coś więcej golden
12-03-2009 20:40
Moja siostra duzo pracuje, ale i duzo zarabia. Chcąc jakoś zrekompensować dziecio, swoją nieobecnośc robila im jakies niewielkie prezenty. Ale wtedy dziewczyny były jeszcze male i to im wystarczało. Z biegiem czasu zapragnęły towarzystwa matki, ale tylko w grę wchodziły wyjscia do galerii handlowych. One nawet nie patrzyły na to czy mama jest zmęczona , czy nie. Poprostu musiały isc i koniec. Jak nie poszła z nimi, to sie zaczynały kłotnie, wyzwiska. Wyrzuty. Siostry kłociły sie nawzajem ze soba, krzyczały na matke, robiły sie agresywne. Wystarczyło jednak wyjscie na zakupy i kupienie rzeczy, które bardzo często lądowały w szafie i juz był spokoj... do następnego wyjscia.
Niestety tak jest do dzis, szafy pekają w szwach. Dziewczyny teraz juz tylko przychodzą do matki po kase i z kolezankami chodza na zakupy.
Oczywiście kazda szmatka obowiązkowo musi miec odpowiednią metkę
No i własnie ja nie bardzo wiem czy to juz zakupoholizm czy moze bezradnosc mojej siostry
15-03-2009 10:59
Tutaj jest dosc fajnie opisany problem zakupoholizmu:

http://kobieta.interia.pl/psychologia/ja-i-moj-swiat/news/kiedy-zakupy-moga-niepokoic,1274377
np. Katowice
06-04-2009 12:37
Hej, wydaje mi się, że zakupoholizm to właśnie choroba.Podobni jak alkoholizm, narkomania, itd. zakupoholizm jest uzależnieniem.A uzależnienie w mniejszym czy większym stopniu jest chorobą. Ostatnio znalazłam ciekawy artykuł dotyczący omawianego problemu. http://www.ochoroba.pl/artykuly/1443-uzaleznienie-od-zakupow-czyli-zakupoholizm pozdrawiam
Szczecin
06-04-2009 12:47
Dołożyłem wszelkich starań aby ciekawe artykuły znalazły się także w naszym serwisie i w chorobie "zakupoholizm" także umieściłem kilka do lektury których serdecznie zapraszam
będzin/york
11-04-2009 18:43
witam wszystkich to moj kolejny problem tye ze ja mam inaczej nie chwale sie tym nikomu tutaj sie zwierzam wam i moje kupowanie opiera sie tylko na kupowaniu kosmetykow ,kosmetykow mam wiecej niz ubran i tak w kolko jak wchodze do skleou i nawet czegos nie potrzebuje to az mi sie rece trzesa i kupuje coraz to nowsze szminki i takie tam pierdoly takze do pielegnacji ciala ale najwiecej do makijazu i nawet nie chce wiedziec ile juz wydalam ale zdarza mi sie nawet ze tygodniowo wydaje ponad 200zl na same kosmetyki i i przez ostatnie miesiace to wydawalam tyle w przeciagu jednego dnoia na tusze do rzes pudry cienie do powoiek kremy do twarzy zele do kapieli ostatnio kupilam sobie 2 dove bo byla promocja i tak piekne pachnialy nie zuzylam ich jeszcze a juz mam na polce 3 nowo zakupione zele palmolive dzisiaj bylam w body shopie niby tylko pp kosmetyczke a kupilam ja z zawartoscia zelem peelingiem balsamem i myjka do ciala ktorych mam juz 4 aha z tymi kosmetyczkami tez tak mam posiadam ich okolo 10 zaczyna mi siejakas nudzic kupuje nastepna tak samo mam z tymi kosmetykam za ta kase to ja bym ciuchow nakupowala super a ja chodze w tych z zeszlego roku bo wole wydac kase na kosmetyki to jest chore nie dobija mnie to w jakis spsob wrecz poprawia humor mimo iz wiem ze zle robie wystarczy ze zobacze vo sajnego i juz mnie ciagnie nie moge sie wrecz powstrzymac szminek i blyszczykow mam juz tyle ze mie ise w kosmetyczce nie mieszcza i nie wiem ktora sie malowac danego dnia a mam ochote kupowac nastepne najpierw tak mialam z cieniami do powiek miala ich ponad 10 teraz mam 3 i jestem zadowolona ale znowu rozow do policzkow mam 3 2 pudr 3 bronzery polowy z tego rzadko uzywam tuszy mialam tez dizo teraz ma tylko 2 wystarczaja mi w zupelnosci a wlasciwie nawet jeden ja wiem ze z tym nie wygram bo to silniejsze od emnie uwielbiam kupowac te wszytskie kosmetyki i robie to tak aby nie przepultac calej wyplaty zawsze sobie roozkladam kase ale wyaje i tak zbyt duze kwoty na to a wiecie co jest najgorsze ze pare razy nwet sie przyapalam na tym ze jakies np zele i kosmetyki czy do ciala czy do makijazu byly zuzyte w polowie a ja kupila juz nowe i stwerdzilam ze tych juz nie potrzzebuje bo i atk mam za duzo i je wyrzucilam to mnie juz niepoki bo to wyrzucanie pieniedzy w bkoto nie wiem co mam z tym zrobic ale juz mnie to powoli drazni bo ne potrzebue tego tyle nie mam juz miejsca powtzram sobie ze wystarczy mi jednen cien lub 2 dwie szminki puder ewenualnie 2 roze ale nie cale gromady .nie wiem jak mam sie zahamowac bo jak widze kosmetyki to hamulce mi wtedy puszczaja
30-10-2009 21:54
witam,
szukam informacji o zakupoholizmie do pracy licencjackiej i jeśli są na tym forum osoby chętne do porozmawiania na ten temat, bądź tez wypełnienia ankiety to proszę o kontakt na mail nika10@onet.eu
27-04-2012 03:36
Przepraszamy, chcielibyśmy zaoferować Wam swoją pomoc. Nie odbierajcie źle naszych intencji. Odpowiemy na każde pytanie i postaramy się rozwiać każdą Waszą wątpliwość. Jesteśmy do Waszej dyspozycji. sensica.eu
Polska
05-04-2013 14:11
Zastanawia mnie, w jaki sposób może przejawiać się współuzależnienie w przypadku zakupocholizmu. Wiecie coś na ten temat?
Polska
24-10-2013 09:05
Jakie kwoty potrafiliście wydawać jednorazowo pod wpływem choroby?
Dodawanie postów możliwe jedynie po zalogowaniu

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |