Choroby, Nikotynizm: Papierosy czy dodatkowe kilogramy? Przed takim dylematem staje często wiele kobiet. Jak pokazują najnowsze badania, niepotrzebnie: można jednocześnie zrezygnować z palenia i nie przytyć.

Obawa, że zerwanie z papierosowym nałogiem spowoduje wzrost masy ciała, jest uzasadniona. Nikotyna tłumi bowiem apetyt i jednocześnie poprawia metabolizm palaczy. Jednak, jak wykazała Bonnie Spring z Northwestern University Feinberg School of Medicine, kobiety, które chcą rzucić palenie, wcale nie znajdują się między młotem a kowadłem. "Nie trzeba już wybierać między papierosami a wagą" - mówi badaczka.

Profesor Spring przeanalizowała dane ponad 2 tys. kobiet, które w latach 1991-2007 rozstały się z papierosami. Okazało się, że panie, którym lekarz zapisał łącznie terapię antynikotynową i kontrolującą wagę, miały o jedną czwartą większe szanse rzucić palenie niż kobiety troszczące się jedynie o odstawienie papierosów. Jednocześnie panie te przytyły mniej niż palaczki, które skupiły się wyłącznie na walce z nałogiem - średnio o ok. kilogram. Jak ustaliła prof. Spring, możliwe, a nawet zalecane powinno być łączenie dwóch spraw: pożegnania z nałogiem i kontroli wagi.

Badaczka chce w przyszłości przeprowadzić kolejne analizy, mające odpowiedzieć na pytanie, jakie metody tłumienia łaknienia są najlepsze w przypadku palaczek rzucających papierosy.






Źródło: www.zdrowie.onet.pl