Choroby, Otyłość: Nastolatki wzorują się na sławnych idolkach - począwszy od stylu, fryzur, makijażu - po rozmiar ubrań. A ten najczęściej wynosi zero...

Zero, czyli nic - stwierdziła modelka Heidi Klum, zastanawiając się nad istotą słynnego rozmiaru. Nie można nie zgodzić się z niemiecką pięknością: rozmiar zero to rozmiar nic - bo właśnie tyle zostaje z dziewcząt i gwiazd wpadających w spiralę odchudzania. Sprawa staje się poważna.

Badania wykazują, że 46 proc. nastolatek spożywa za mało żelaza, co może prowadzić do anemii. W dietach odchudzających brakuje również magnezu i selenu, co prowadzi do bezsenności, huśtawki nastrojów i migren. Jedynie 7 proc. młodych dziewcząt spożywa pięć porcji warzyw i owoców dziennie.

Badania przeprowadzone przez Food Standards Agency wykazały, że nastolatki wykazują większą skłonność do palenia i picia, niż chłopcy. Alison Tedstone, agencyjna dietetyk informuje, że nastolatki są jedną z grup w populacji, która ma najuboższą dietę. - Nastolatki nie jedzą wystarczająco dużo. Dla przykładu: nie spożywają wystarczająco dużo nabiału. Mówimy tutaj o bardzo ubogiej diecie - deklaruje Tedstone.

Janet Treasure, specjalistka do spraw zaburzeń łaknienia twierdzi, że obsesja na punkcie "rozmiaru zero" może zachęcać młode dziewczyny do głodzenia się. Obsesja przemysłu modowego dotycząca chudych modelek, naraża modelki na ryzyko zaburzeń łaknienia, z kolei nastolatki je naśladują.

Zachęcają do tego również hasła wygłaszane głośno przez królowe wybiegów. Powiedzenie Kate Moss "nic nie smakuje lepiej jak bycie chudym" stało się prawdziwą medialną sensacją. Wiele nastolatek może to potraktować jako kolejną motywację do odchudzania.




Źródło: www.zdrowie.onet.pl