Choroby, Uroda: Czas płynie nieubłagalnie. Wszyscy się starzejemy choć po każdym z nas upływ czasu widać w innym stopniu.

Osoby pragnące zatuszować upływ czasu wydają na liftingi i inne zabiegi redukujące zmarszczki nieliche fortuny. Naukowcy zaś przewidują, że przywrócenie prawdziwie młodego wyglądu twarzy może wymagać czegoś więcej - potwierdzili bowiem, że wraz z wiekiem wyraźnie zmienia się kształt żuchwy, przez co tkanka dolnej części twarzy traci podporę, a rysy zmieniają się.

W kościach ludzkiej twarzy, a zwłaszcza w żuchwie, zachodzą zmiany zdradzające wiek. Lekarze z Centrum Medycznego University of Rochester w stanie Nowy Jork potwierdzili to, analizując 120 tomograficznych zdjęć twarzy, wykonanych na potrzeby różnych zabiegów. Zdjęcia podzielili według płci i wieku badanych osób - po 20 kobiet i 20 mężczyzn przydzielono do trzech grup wiekowych: ludzi młodych (20-36 lat), w wieku średnim (41-64 lat) i starszych (65 i więcej lat). Na każdym zdjęciu, za pomocą specjalnego programu komputerowego, naukowcy zmierzyli długość, szerokość oraz kąt zgięcia żuchwy (miejsce to możemy wyczuć, dotykając palcami nieco poniżej ucha, w kierunku brody). Później porównali wyniki różnych grup.

Okazało się, że kąt zgięcia żuchwy zmienia się wyraźnie z wiekiem. Powoduje to, że owal twarzy traci wyrazistość, skóra twarzy zaczyna zwisać, a policzki tracą miękki zarys. - Szczęka jest dla dolnej części twarzy czymś w rodzaju podpory, a jej zmiany wpływają na wygląd całości - zauważa chirurg plastyczny z University of Rochester, Howard N. Langstein. - Wraz z wiekiem wysokość żuchwy maleje, a sama żuchwa staje się słabszą podporą dla tkanki miękkiej dolnej części twarzy i szyi.

- Lekarzy od dawna uczono, że starzenie się twarzy jest wywołane obwisaniem tkanki miękkiej oraz utratą jej elastyczności - przypomniał Langstein. - Choć wiedzieliśmy, że kości zmieniają się z wiekiem, nie docenialiśmy jednak stopnia, w jakim wpływa to na "postarzanie" wyglądu.

Świadomość, że wraz z upływem lat pojawią się możliwe do przewidzenia zmiany w budowie kości, pozwala lekarzom na nowo przemyśleć metody skutecznego odmładzania. Zdaniem autorów badania, mogłyby one być dwustopniowe. Oprócz tradycyjnego wygładzania skóry, w grę mogłyby wchodzić zabiegi podtrzymywania tkanek miękkich, np. implanty podbródka i policzków.




Źródło: www.zdrowie.onet.pl