Nawet niewielkie ilości alkoholu powodują wzrost ryzyka raka
02-03-2009 08:04
Wypijanie tylko jednego małego kieliszka wina dziennie istotnie zwiększa ryzyko wystąpienia częstych nowotworów - sugeruje największe z przeprowadzonych dotąd badań dotyczących związku między alkoholem i rakiem. Prawdopodobieństwo wystąpienia pewnych typów raka u kobiet pijących jeden kieliszek wina dzienne jest większe niż u abstynentek.

Odkryto, że jeden drink dziennie istotnie zwiększał ryzyko wystąpienia raka piersi, wątroby i jelita grubego, a szacuje się, że w Wielkiej Brytanii przekłada się to na ponad 7000 dodatkowych przypadków raka.

Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie uważają, że odkrycie to, które jest częścią badania Million Women Study, dowodzi jasno, że regularne spożywanie nawet niewielkich ilości alkoholu może stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.

Naomi Allen, epidemiolog zajmujący się częstością występowania nowotworów, która prowadziła badanie, wykorzystała dane medyczne, by zidentyfikować przypadki raka w grupie 1 280 296 kobiet w wieku średnim. Wśród kobiet, które piły alkohol, jego średnie spożycie wynosiło jedną jednostkę alkoholu dziennie, co stanowi równowartość jednego małego kieliszka wina lub 8 gramów czystego alkoholu. Pół litra piwa jest równe około dwóm jednostkom. Bardzo niewiele kobiet spożywało więcej niż trzy drinki dziennie.

W okresie siedmiu lat u 68 775 kobiet rozpoznano raka. Podczas gdy alkohol zdawał się zmniejszać ryzyko wystąpienia pewnych rzadkich nowotworów takich jak rak nerki, chłoniaki nieziarnicze czy guzy tarczycy, zwiększał zagrożenie innymi rodzajami nowotworów.

Na każdy tysiąc kobiet regularnie pijących alkohol raz dziennie występowało w skali roku 11 dodatkowych przypadków raka piersi, jeden dodatkowy przypadek raka jamy ustnej oraz jeden dodatkowy przypadek raka jelita grubego. Liczba rozpoznań raków przełyku, gardła i wątroby wzrosła o dodatkowe 0,7 przypadku na tysiąc kobiet rocznie. Wzrost ryzyka raka był jednakowy bez względu na to, czy kobiety piły wino, piwo, alkohole wysokoprocentowe, czy też różne trunki.

- W Wielkiej Brytanii liczba rozpoznawanych co roku przypadków raka piersi, wątroby, jamy ustnej i gardła łącznie wynosi około 118 na 1000 kobiet. Wypijanie jednego drinka dziennie spowoduje 15 dodatkowych przypadków raka na 1000 kobiet do 75. roku życia [rocznie] – tłumaczy Allen.

Picie alkoholu dwa razy dziennie podwoiłoby liczbę dodatkowych przypadków do 30. Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie „Journal of the National Cancer Institute”.

Palenie tytoniu jest nadal najsilniejszym samodzielnym czynnikiem rakotwórczym, któremu przypisuje się około jednej trzeciej diagnozowanych przypadków raka. Uważa się, że dieta i czynniki z nią związane, takie jak otyłość, stoją za kolejną jedną trzecią nowotworów, w tym zaś sam alkohol przyczynia się do około 5 procent wszystkich raków.

- Od rządu i resortu zdrowia zależy zmiana wytycznych zdrowia publicznego, jednak biorąc pod uwagę, że jest to największe badanie na świecie dotyczące tego problemu, oczywistym jest, że nawet niskie spożycie alkoholu, które nie wydaje się czymś istotnym zwiększa ryzyko raka, a większość kobiet jest tego najprawdopodobniej nieświadoma – tłumaczy Allen.

- Spożycie alkoholu ma mniejszy wpływ na częstość występowania nowotworów niż palenie, ale mimo to ma i tak ogromne znaczenie i jest tym czynnikiem, który ludzie mogą zmodyfikować, jeśli tego chcą. Ludzie muszą wiedzieć, że powoduje to wzrost zagrożenia rakiem, aby mogli podjąć odpowiedzialne działania – dodaje.

W artykule redakcyjnym towarzyszącym publikacji badania Michael Lauer i Paul Sorlie z Narodowego Instytutu Serca, Płuc i Krwi w Maryland napisali: „Z punktu widzenia ryzyka wystąpienia raka przesłanie tego badania nie może być bardziej wyraźne. Nie ma takiego poziomu spożycia alkoholu, który można by uznać za bezpieczny”.

- Wiemy o tym, że nadużywanie alkoholu zwiększa zagrożenie szeregiem nowotworów. To najnowsze badanie pokazuje, że nawet relatywnie niskie spożycie alkoholu podnosi ryzyko u kobiet… Im bardziej ograniczymy spożycie alkoholu, tym bardziej zmniejszymy zagrożenie rakiem – uważa Sara Hiom z  brytyjskiego Cancer Research.



Źródło: www.portalwiedzy.onet.pl
Zdjęcie: www.images.google.pl

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.