Choroby, Zdrowie: To nic miłego ale niestety da się to wyjaśnić i jest to normalne. Zima to czas gdy dopada przygnębienie. Jak sobie radzić?

Czułość, ruch i czekolada z pewnością poprawią humor o każdej porze roku. Sezonowy spadek nastroju nie jest niczym nietypowym. Jego przyczyn można się doszukiwać w prehistorycznych czasach, kiedy to człowiek był całkowicie uzależniony od kaprysów natury. Zimno i szybko zapadający zmrok zmuszały człowieka do maksymalnego oszczędzania energii.

W dzisiejszych czasach odpowiednikiem ówczesnych polowań jest wyprawa na zakupy. Jednak mimo ogromnych różnic w naszym otoczeniu i trybie życia - biochemia organizmu nie uległa radykalnej zmianie. W dalszym ciągu odczuwamy spadek energii, osłabienie i ospałość w okresie jesienno-zimowym.

Obniżony nastrój minie z nadejściem wiosny. Warto jednak wcześniej pokusić się o jego poprawę. Z sennością, przybieraniem na wadze i przygnębieniem można bowiem walczyć.

Jednym ze sposobów jest aktywność fizyczna. Zimą wiele osób rezygnuje z ćwiczeń fizycznych, nie mogąc znaleźć motywacji do uprawiania sportu i tłumacząc się złą aurą za oknem. Warto jednak poświęcić czas na ruch, gdyż stabilizuje on poziom hormonów. Żeby poczuć się lepiej wystarczy już samo wyjście na spacer.

Warto wygospodarowac czas na przyjemności. Odnowić stare znajomości, przeczytać dobrą książkę, zrelaksować się w wannie. Jakakolwiek forma aktywności, która przynosi przyjemność, relaksuje. z pewnością przyczyni się do poprawy samopoczucia.



Źródło: www.doz.pl