Przesilenie wiosenne określa się jako dysfunkcję całego organizmu, a  jest ono utrapieniem głównie osób starszych, chorowitych oraz nieprawidłowo odżywiających się, a także dzieci. Rzadziej na przesilenie wiosenne uskarżają się ludzie w sile wieku.


Po długiej zimie, podczas której  większość z nas nie zażywa ruchu, nie chodzi na spacery oraz spożywa zbyt mało warzyw, często odczuwamy apatię, bóle głowy, znużenie, wyczerpanie, problemy z koncentracją, senność lub kłopoty z zasypianiem. Poza tym często narzekamy na bóle stawów, kłopoty z kondycją, osłabienie, brak apetytu, czy rozdrażnienie. A wszystkie one są właśnie objawami przesilenia zimowego.

Dlaczego odczuwamy przesilenie wiosenne?

Powodów odpowiedzialnych za gorsze samopoczucie związane z przesileniem wiosennym jest kilka. Przede wszystkim wymienia się czynniki zewnętrzne. Skoki temperatur,  niedobór światła słonecznego, wiatr, czy ciśnienie  niekorzystnie wpływają na samopoczucie wielu ludzi. Takie zmieniające się warunki atmosferyczne źle działają także na funkcjonowanie organizmu, a zależy od nich rytm serca, a także ciśnienie krwi. Dysfunkcji organizmu winny jest również brak ruchu, szczególnie na świeżym powietrzu. Ponadto, zimą jemy więcej, a zatem przybieramy trochę na wadze, co także nie jest bez znaczenia dla kondycji fizycznej. W czasie zimy w naszej diecie brakuje warzyw i owoców, które dostarczają niezbędnych minerałów oraz witamin. Także z tego powodu po zimowych miesiącach nasze organizmy są znacznie osłabione,  czyli dużo mniej odporne, a wówczas o wiele łatwiej jest złapać infekcję.
 
Jak poradzić sobie z wiosennym przesileniem?

Najważniejsze jest, aby zmienić swoje dotychczasowe nawyki. Przede wszystkim, należy spędzać możliwie jak  najwięcej czasu na świeżym powietrzu, między innymi dlatego, że promienie słoneczne mają doskonały wpływ na nasze samopoczucie, ale również dlatego, że po zimie warto dotlenić organizm. Poza tym powinno się postawić na ruch.  Poranny jogging, długie spacery, rowerowe przejażdżki, czy spacery z kijami będą zbawienne w skutkach, ponieważ nie tylko pomogą dotlenić organizm, ale także odprężą oraz wzmocnią układ odpornościowy. Warto pamiętać, że jogging oznacza silniejsze serce, dzięki bieganiu nasz organizm staje się lepiej dotleniony, a biegając mimo złej pogody hartujemy organizm. Z kolei rower pozwala pozbyć się zbędnej tkanki tłuszczowej, skórki pomarańczowej z ud, brzucha i pośladków, wzmacnia mięśnie i także dotlenia organizm. Maszerując z kijkami odciążamy stawy i również dotleniamy organizm, poprawiamy kondycję i ogólny stan zdrowia.

To bardzo dobry okres, aby zapisać się na siłownię, basen, czy też do fitness klubu. Taki rodzaj aktywności fizycznej poprawi kondycję fizyczną, podniesie odporność organizmu, pomoże pozbyć się nagromadzonego przez zimę tłuszczu, a także gwarantuje polepszenie przemiany materii oraz regulację ciśnienia tętniczego. Ponadto, ćwiczenia odprężają, relaksują oraz łagodzą stres.

Należy też zwrócić szczególną uwagę na dietę. W trakcie zimy była ona uboga w owoce i warzywa, teraz należy to zmienić. Warzywa i owoce odkwaszają organizm, poza tym dostarczają mu przede wszystkim niezbędnych do życia i prawidłowego funkcjonowania organizmu witamin, zwłaszcza C, A oraz B, minerałów, a także zawierają przeciwutleniacze, które chronią organizm oraz spowalniają jego starzenie. Warto jeść kapustę, pietruszkę, koperek, szczypiorek, jarmuż, szpinak oraz truskawki, porzeczki, czy jagody ponieważ są bogatym źródłem witaminy C. Witaminy A dostarczają marchew, dynia, rzepa, szpinak oraz owoce takie jak morele, melony, czy wiśnie. Zawarty w warzywach błonnik ułatwia wydalanie z organizmu niestrawionego jedzenia, natomiast pektyny mają właściwości bakteriobójcze i regulują trawienie.

Istotne jest też, aby zadbać o właściwy wypoczynek. Należy spać w stałych porach, osiem godzin dziennie. Sen regeneruje organizm i poprawia samopoczucie. Aby sen był jeszcze zdrowszy, przed położeniem się do łóżka powinno się wywietrzyć starannie sypialnie.







Źródło: www.fitness.wp.pl
Zdjęcie: www.images.google.pl