Rozwój i nauka dziecka, inteligencja, inteligencja emocjonalna, komunikacja, język niemowląt: Język migowy dla niemowląt?
25-04-2013 08:55
Rozwój i nauka dziecka, inteligencja, inteligencja emocjonalna, komunikacja, język niemowląt: Język migowy dla niemowląt? Niemowlęta płaczą znacznie częściej niż nieco starsze dzieci. Nie wynika to z jakiejś wyjątkowej kapryśności maluchów, lecz z tego, że płacz (a potem również śmiech) jest jednym z ich nielicznych sposobów na komunikowanie się ze światem. Niemowlak nie powie nam, że jest głodny, zmęczony, zbyt ciepło ubrany itp. Niemowlak po prostu się rozpłacze i będzie płakać tak długo, aż nie odgadniemy, o co mu akurat teraz chodzi. Maluchy doskonale zdają sobie sprawę z tego, że trudno im "dogadać się" z dorosłymi. Odczuwają z tego powodu ogromny stres i frustrację. Dlatego właśnie opracowana została metoda nauczania niemowląt podstawowych znaków języka migowego. Może jest to dobre wyjście z sytuacji tego komunikacyjnego impasu?

Zrozumienie potrzeb małego dziecka, a także stymulowanie jego rozwoju i budowanie więzi z rodzicami to główne zalety wykorzystywania języka migowego do komunikacji z niemowlęciem. Nie należy go jednak mylić z językiem ciała, a do jego nauki trzeba się odpowiednio przygotować.

Wpływa na rozwój

Badania wykazały, że poznanie języka migowego w pierwszych miesiącach życia, zwiększa także jego iloraz inteligencji. Wykorzystywany w relacjach z niemowlakiem rozwija przede wszystkim jego zdolności językowe oraz przyspiesza naukę mowy. Przykładowo, dzięki niemu umiejętności komunikacyjne 18-miesięcznego dziecka są na poziomie dwulatka, natomiast już trzylatek jest w stanie wyprzedzić w rozwoju swoich rówieśników nawet o rok. - Język migowy dla niemowląt jest sposobem na rozpoczęcie wczesnej komunikacji z naszą pociechą, zanim będzie ona potrafiła werbalnie wyrazić swoje potrzeby. Jego naukę można rozpocząć już około szóstego miesiąca - jest to czas kiedy zaczyna ono świadomie machać rączką, robiąc np. papa – mówi nauczycielka Agnieszka Godlewska–Wawrzyniak. Znaki powinny być dostosowane do wieku malucha. Dlatego początkowo poznaje te, określające podstawowe czynności lub rzeczy w jego otoczeniu – mleko, kąpać się, spać. Później dochodzą inne, np. boję się, a z czasem także zwierzęta lub części ciała.
Posługiwanie się znakami migowymi rozwija więc intelekt malucha, a także kształtuje umiejętność myślenia, podejmowania decyzji oraz planowania. Zdolność komunikowania rodzicom o swoich potrzebach, sprawia także, że chętniej rozwija ono swoje umiejętności poznawcze, emocjonalne oraz psychiczne. A co więcej, już od najmłodszych lat kształtuje w sobie poczucie pewności siebie. Nauka języka migowego stymuluje rozwój jego zmysłów, a także koordynację ruchową. Redukcja stresu związanego z brakiem umiejętności komunikowania o swoich potrzebach sprawia, że dziecko pewniej odkrywa otaczający go świat. Należy dodać, że nauka „migania” powinna opierać się na zabawie, dzięki temu maluch kojarzy ją z przyjemnie spędzonym czasem oraz chętniej odczytuje i powtarza nowe znaki

Buduje relację

Język migowy dla niemowląt niewątpliwie ułatwia komunikację, sprawdza się również podczas różnych zajęć przeznaczonych dla dzieci i ich rodziców. Mogą to być ćwiczenia dotyczące nawiązywania rodzicielskiej relacji lub stymulujące rozwój naszych pociech np. w klubach maluchów, a nawet szkołach językowych. Ich dodatkowym elementem jest  tworzenie rodzicielskiej więzi. Dlatego w ćwiczeniach wykonywanych przez uczestników duży nacisk kładzie się na emocje, tj. wsparcie, więź, bliskość oraz uwagę. – Dzięki wykorzystaniu elementów języka migowego rodzic nabiera pewności w kontaktach ze swoją kilkumiesięczną pociechą. To także bezcenny komfort dla dziecka, które wie, w jaki sposób powinno wyrażać swoje potrzeby lub emocje, nie wykorzystując przy tym płaczu i krzyku – mówi Agnieszka Godlewska–Wawrzyniak. - Warto pamiętać, że maluchy zaczynają rozumieć wiele rzeczy, zanim rzeczywiście zaczną o nich mówić. Ich inteligencja emocjonalna rozwija się więc znacznie szybciej niż umiejętności lingwistyczne – dodaje ekspertka.

Jak się do tego zabrać?

Naukę należy rozpoczynać od znaków wykonywanych przez usta. Następnie uczymy tych, do których pokazywania wykorzystujemy rękę płaską. Warto pamiętać, że w pierwszych miesiącach życia, dziecko nie potrafi jeszcze w pełni świadomie używać swoich palców. Zakres znaków będzie więc zmieniał się wraz z jego rozwojem.
W nauce języka migowego istotną rolę odgrywa rodzic, a przede wszystkim jego zaangażowanie, wytrwałość oraz... kreatywność. Znaki oraz sposób ich pokazywania można wymyślić samemu lub skorzystać z gotowych poradników – ważna jest natomiast konsekwencja. Nie należy zmieniać raz ustalonego kodu. Pierwszy etap nauki polega na tym, by mówiąc np. słowo „mleko” jednocześnie pokazywać znak, który je określa. Dziecko obserwując zachowania mamy lub taty, z czasem zaczyna je naśladować. A gdy już całkowicie połknie bakcyla, rozpoczyna samodzielnie, poprzez poznane kody, wyrażać swoje potrzeby, emocje, a także nazywać otaczający go świat.

Języka migowego nie należy mylić z językiem ciała. Powinien on być traktowany jako forma wypowiedzi, która umożliwia przekazywanie konkretnych informacji. Według Lindy Acredolo oraz Susan Goodwyn, badaczek zajmujących się językiem migowym dla niemowląt, wykorzystywanie gestów symbolicznych we wczesnym dzieciństwie, sprawia, że malec chętniej przechodzi na język werbalny. Zdarzają się również takie przypadki, w których początkowo łączy ono oba sposoby komunikacji.

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.