Życie w pojedynkę zwiększa ryzyko demencji
08-07-2009 06:34
Osoby, które w średnim wieku prowadzą samotne życie są bardziej narażone na demencję niż ci, którzy mają partnera - wynika ze szwedzkich badań. Dotyczy to szczególnie osób, które rozwiodły się lub owdowiały przed 50. rokiem życia oraz posiadają szczególny wariant genu regulującego metabolizm cholesterolu.

Informację na ten temat podaje na swojej internetowej stronie pismo "British Medical Journal".

Ze względu na starzenie się społeczeństw, demencja, czyli pogorszenie pamięci i ogólnie sprawności intelektualnej, stanowi coraz większy problem zdrowotny na świecie. Najpoważniejszą odmianą demencji starczej jest choroba Alzheimera.

W 2005 r. na demencję cierpiało ok. 25 mln osób, ale naukowcy przewidują, że do roku 2040 liczba ta ma wzrosnąć do 81 mln.

Dlatego badacze ciągle poszukują czynników ryzyka demencji, z nadzieją, że uda im się znaleźć sposoby na zapobieganie jej lub opóźnianie.

Naukowcy z Instytutu Karolinska przebadali 2 tys. kobiet i mężczyzn ze wschodniej Finlandii w wieku ok. 50 lat. Zebrano dane na temat ich statusu małżeńskiego oraz wykonano testy genetyczne, aby sprawdzić jaki mają wariant genu ApoE. Koduje on białko o nazwie apolipoproteina E uczestniczące w metabolizmie cholesterolu w organizmie. Wariant tego genu, określany jako epsilon 4 jest najważniejszym genetycznym czynnikiem ryzyka alzheimera. Pacjentów przebadano ponownie średnio po 21 latach.

Okazało się, że ci, którzy z różnych przyczyn prowadzili samotne życie byli dwukrotnie bardziej narażeni na demencję (m.in. na chorobę Alzheimera) niż osoby mieszkające z partnerem. W przypadku osób, które przed 50. owdowiały lub rozwiodły się z wieloletnim partnerem i po wielu latach ciągle mieszkały same ryzyko było wyższe trzykrotnie. A najbardziej narażone na alzheimera były osoby, które ciągle mieszkały same po stracie partnera i posiadały wariant epsilon 4 genu APOE.

Jak tłumaczą autorzy pracy, życie w związku może stwarzać człowiekowi więcej wyzwań o charakterze umysłowym i społecznym niż życie w pojedynkę i w ten sposób chronić przed demencją w starszym wieku. Jednak wzrost ryzyka u wdowców i rozwodników w porównaniu z innymi osobami samotnymi sugeruje, że na rozwój demencji muszą wpływać jeszcze inne czynniki.

Kierująca pracami dr Krister Hakannson liczy, że wyniki jej zespołu pomogą opracować metody zapobiegania lub opóźniania demencji u osób, które w średnim wieku straciły partnera.

Zdaniem dr Susanne Sorensen, szefowej działu badań brytyjskiego Towarzystwa Alzheimerowskiego (Alzheimer's Society), badania te wskazują, że odziedziczenie wariantu epsilon 4 genu ApoE jest tylko jednym z wielu czynników ryzyka choroby Alzheimera.

Utrzymywanie aktywności towarzyskiej może łagodzić to ryzyko, a dzielenie z kimś życia jest na to dobrym sposobem, podkreśla specjalistka.

Sorensen zaznacza jednak, że najnowsze badania nie powinny być dla samotnych powodem do zmartwień, gdyż istnieje wiele różnych sposobów, by obniżyć zagrożenie demencją w starszym wieku. Do najlepszych zalicza się zdrową dietę - najlepiej śródziemnomorską, regularną aktywność fizyczną oraz regularną kontrolę poziomu cholesterolu i ciśnienia tętniczego.





Źródło: www.zdrowie.onet.pl

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.