7 kroków do szczęścia
26-08-2009 09:28
Kluczem do spełnienia w życiu człowieka nie są pieniądzę czy sława lecz odnalezienie szczęścia w jego subiektywnym i innym dla każdego rozumieniu.

Pozytywne nastawienie do świata czyni cię bardziej atrakcyjnym i elastycznym, sprawia, że nie tylko w przenośni bedziesz zdrowszy. Dzięki odpowieniemu myśleniu masz niższe ciśnienie krwi, rzadziej cię coś boli albo się przeziębiasz, lepiej śpisz. Wszystko to jest bardzo ważne.

Zwiększaj liczbę dobrych emocji każdego dnia, nawet tych przelotnych. Jedna taka emocja może prowadzić ku drugiej itd., aż wkroczymy na spiralę pozytywnego nastawienia, dzięki któremu poczujesz się lepiej i będziesz zdrowszy. Poświęć chwilę, by w danej sytuacji doszukać się czegoś dobrego:
- Nadmiernie nie uogólniaj (nigdy nie utrzymam związku),
- Nie skacz do wniosków (nigdy nie skończę tej roboty)
- Nie roztrząsaj wszystkiego w nieskończoność.
Dobra jest każda zdrowa rozrywka – bieganie, pływanie, seks, gotowanie – która poprawia ci nastrój.

Bądź odważny

Znane jest powiedzenie, że ludzie wolą żałować, że uczynili tak a nie inaczej, niż gdy gdy nie spróbowali, nie zrobili nic. Badania naukowe to dowiodły, ludzie żałują, że czegoś nie zrobili o wiele bardziej niż rzeczy, które zrobili. Dlaczego? Taką mamy naturę.

"Nadmiar odwagi możemy o wiele łatwiej racjonalizować niż nadmiar tchórzostwa, ponieważ możemy się pocieszać myśląc o tym, czego nauczyło nas doświadczenie. (...)" Nieszczęścia jak utrata pracy i rozpad małżeństwa, pobudzają psychologiczne mechanizmy obronne (i dlatego działają na rzecz naszego szczęścia, a przynajmniej tak powinny) o wiele bardziej niż drobne niedogodności, powodujące mniejsze nieszczęścia. Paradoksalne, w efekcie czasami łatwiej jest pozytywnie spojrzeć na doświadczenie bardzo złe, niż na „trochę” złe.

Ludzie bardzo często przeceniają znaczenie niemal każdego wydarzenia swojego życia sprawia, sprawia to, że jest się nieco bardziej odważny i zrelaksowany. W efekcie wiem się, że to, o co się martwię, będzie prawdopodobnie mniej straszne, niż się spodziewam.

Medytuj

"Medytacja pomaga lepiej kierować własną reakcją na stres i szybciej dochodzić do siebie po wstrząsających wydarzeniach." Medytacja jest jak uciekczka umysłu w inny, kojący świat.

Jest to wręcz klucz do szczęścia. W pewnym badaniu zwerbowano ludzi mających bardzo stresującą pracę i w osiem tygodni nauczono ich medytacji: później czuli się szczęśliwsi, a nawet przypomnieli sobie, dlaczego dawniej lubili swoją pracę. Warto podkreślić, że wcześniej byli zbyt zestresowani, aby to dostrzegać. Nie trzeba być specjalistą w tej dziedzinie, nawet początkujący mogą skorzystać z medytacji, ale prawdziwe korzyści przynosi dopiero długa praktyka.

Bądź miły też dla siebie

"Sposób, w jaki odnosimy się do siebie samych – łagodny bądź krytyczny – ma wielki wpływ na nasze samopoczucie, zadowolenie i zdolność do radzenia sobie z niepowodzeniami." Przeważnie to jak traktujesz siebie, wiąrze się z tym jak traktujesz innych a w konsekwencji jak oni traktują Ciebie.

Nie bądź dla siebie zbyt ostry. Jeśli masz wrażenie, że zaczynasz być coraz bardziej samokrytyczny - przestań, weź kilka oddechów, zwolnij i spróbuj myśleć o idealnych cechach, jakie mógłbyś posiadać, np. o grzeczności, cieple, delikatności. Nie liczy się, czy je faktycznie posiadasz – podobnie jak aktor grający swoją rolę poczuj, że je nabywasz. To tak jak w powiedzeniu o gwiazdach i ideałach, że nie musisz ich osiągnąc lecz najważniejsze abyś się nimi kierował.

Wykorzystaj swój pesymizm

"Pesymiści ‘obronni’ spodziewają się najgorszego, i wiele energii poświęcają na ćwiczenie w głowie sytuacji, które mogłyby nie pójść. Ale postępując tak mogą zwiększać swoje szanse na osiągnięcie celów."

Ta cecha jest w nas i jest to umiejętność przydatna każdemu - warta, by ją posiąść. Wyobraź sobie, co mogłoby pójść źle w jakiejś sytuacji. Jeśli przeraża cię konieczność publicznego wystąpienia, spróbuj sprecyzować: boisz się, że rozsypią ci się nuty, albo tego, że będziesz śmiesznie drobić, wchodząc na scenę? Później wyobraź sobie, co się potem dzieje: upuszczasz nuty, ktoś się śmieje? Czyniąc tak, przesuwasz uwagę z własnych uczuć na fakty, możesz więc skutecznie zaplanować, co zrobić, aby uniknąć albo zminimalizować ujemne skutki jeśli takowe się pojawią".

Znajdź powołanie

"Mniej pracuj, mniej zarabiaj, mniej gromadź, natomiast 'konsumuj' więcej wolnego czasu z rodziną, wakacji i innych miłych czynności."
Należy sobie uświadomić, że stajemy się własnością rzeczy które posiadamy.

Goń za celami, ale pamiętaj - liczy się podróż, a nie wynik końcowy. Często praca jaką mamy niestety nie cieszy nas, mamy ją z przymusu, z potrzeby, jednak należy spróbować odnaleść w niej jakiś głębszy aspekt. Jeśli się nie uda, spróbuj znaleźć szlachetny cel poza pracą – religię, nauczanie, angażowanie się w kampanię polityczną. Znajdź czynności w pełni absorbujące twoją uwagę, w których jesteś dobry: śpiew w chórze, malowanie, szybka jazda po krętej drodze w bezludnej okolicy. Nie ważne co to będzie lecz jakie odczucia będzie powodować.

Szczęście nie jest płytkim stanem odczuwania werwy przez cały czas, ani też czymś, co można bezpośrednio osiągnąć. Potrzebujemy miłości, pracy i związku z czymś dużo większym.

Działaj jak człowiek szczęśliwy

Natężenie szczęścia zależy od naszej siły do tego, by się zmieniać przez określony sposób działania i myślenia. Rozpoznałem 12 czynności zwiększających poziom szczęścia – rzeczy, jakie ludzie szczęśliwi wykonują zupełnie naturalnie. Im bardziej będziemy chcieli a potem żyli jak ludzie szczęśliwy, tym bardziej tacy będziemy.

Nie musisz robić wszystkiego, bo przecież każdy jest inny – zastanów się, co najbardziej ci pasuje.
Po pierwsze: wyrażaj wdzięczność.
Po drugie: ćwicz optymizm - wizualizuj przyszłość, w której wszystko okazało się takie, jak chciałeś, po czym to zapisz.
Po trzecie: unikaj obsesji na punkcie rzeczy i nie zwracaj zbyt wielkiej uwagi na to, co robią inni.
Po czwarte, ćwicz uprzejmość  – bardziej niż do tej pory.
Po piąte: znajdź czas dla przyjaciół; wspieraj ich i bądź lojalny.
Po szóste: rozwijaj strategie radzenia sobie: zapisuj swoje uczucia, gdy ci źle, i próbuj zobaczyć, że traumatyczne wydarzenia często dodają nam sił.
Po siódme: ucz się wybaczać. Po ósme: ‘zanurz się’ w różnych czynnościach i bądź otwarty na kolejne.
Po dziewiąte: smakuj radość życia – zamiast bezmyślnie pochłaniać ciasto,  nie spiesz się z jego jedzeniem.
Po dziesiąte: pracuj tak, by uzyskać sensowne wyniki. Po jedenaste: praktykuj religię i duchowość. I w końcu: ćwicz. Wyniki ujrzysz nie od razu. Jak na wszystko, co ważne, musisz sobie na nie zapracować.






Źródło: www.zdrowie.onet.pl

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów198
postów50488
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18899
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.