Początek roku to doskonały czas, by zaplanować, na jakie badania warto wybrać się w ciągu najbliższych miesięcy.

Szczególnie teraz, gdy na wizytę u specjalisty czeka się nawet kilka miesięcy. O własne zdrowie trzeba zadbać samodzielnie.

W Polsce nie ma obowiązkowych badań profilaktycznych - do lekarza "z przymusu" trafiają tylko nowo zatrudnieni pracownicy, a potem rutynowo - w ramach tzw. badań okresowych.

Co więcej, wiele osób nie lubi bądź boi się chodzić z własnej woli do lekarza. A to największy problem - bo wcześnie wykryta przypadłość znacząco zwiększa szansę na całkowite wyleczenie. To szczególnie ważne w przypadku najpoważniejszych chorób - nowotworów.

Dorosły człowiek, nawet taki, który nie narzeka na swoje zdrowie, powinien raz w roku zrobić podstawowe badania - wywiad dotyczący ogólnego stanu zdrowia, badania moczu i krwi - morfologię i OB. Pobór krwi umożliwi sprawdzenie poziomu enzymów, hormonów, białek, elektrolitów i pierwiastków śladowych w organizmie. Jeśli w badaniu krwi zostanie sprawdzony również poziom glukozy (co trzy lata), uda się wykryć ewentualną cukrzycę typu 2 lub stan przedcukrzycowy, w którym można zatrzymać rozwój choroby. Natomiast badanie moczu może pomóc w rozpoznaniu choroby nerek i wątroby oraz dróg moczowych i ocenić predyspozycje do tworzenia się kamieni, a także ułatwia diagnozę cukrzycy i żółtaczki. Raz na trzy lata, po ukończeniu 30 lat, warto zrobić badanie cholesterolu (HDL - "dobry" +LDL - "zły"). Na złe wyniki cholesterolu są szczególnie narażeni palacze i osoby obciążone chorobami serca.

 

Żródło: Gazeta Wyborcza