Nowości
Choroby, Depresja: Jesień
26-10-2010 09:09
Choroby, Depresja: W przypadku Jesieni można mówić o depresji sezonowej. Nie daj się jej pokonać.


 


Czy zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego wraz z odejściem lata nachodzą cię smutne myśli i niechęć do wstania z łóżka? Czy okres jesienno-zimowy kojarzy ci się przede wszystkim z przygnębiającym nastrojem i brakiem energii do czegokolwiek? Jeśli tak, być może warto sprawdzić czy nie cierpisz na depresję sezonową.

A wszystko to przez brak słońca…


Uważa się obecnie, że depresja sezonowa (zwana inaczej chorobą afektywną sezonową (SAD - z ang. seasonal affective disorder) wywołana jest najprawdopodobniej zmniejszoną ilością światła w okresie jesienno-zimowym. Szare i coraz krótsze dni wpływają zasadniczo na nasze funkcjonowanie. Zauważmy, że natężenie światła słonecznego już na  początku jesieni jest nawet do 3 razy niższe niż w zwykły wiosenny dzień. Porównanie zaś z odchodzącym właśnie latem wypada jeszcze smutniej. 

Nic więc dziwnego, że właściwie większość ludzi odczuwa pewnego rodzaju chandrę związaną z odejściem lata. Zwłaszcza w Polsce, gdzie upalnych dni jest tak niewiele. Zatem ogarnia nas naturalny smutek i żal wraz z nastaniem jesieni, która zwiastuje rychłe nadejście zimy i szarości… Jednak to, czy dopadnie nas depresja sezonowa, która jest czymś znacznie poważniejszym niż zwykły żal, zależy w dużej mierze od indywidualnej podatności człowieka. Szacuje się, iż każdego roku na depresję jesienną cierpi około 10 proc ludzi. Co ciekawe, chandra dopada częściej kobiety niż mężczyzn.

U niektórych osób zmiany pogodowe i niewielka ilość światła słonecznego mogą mocno zaburzać naturalny biologiczny rytm. Organizm jakby gubi się i traci kontrolę nad dobowym czasem snu i czuwania. Zaburzone zostaje wydzielanie hormonów i neuroprzekaźników. Jednym z niebezpieczeństw jest pokaźny spadek poziomu serotoniny – neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za nasz nastrój. Warto zaznaczyć, że właśnie niedobór serotoniny obserwuje się w przypadku „zwykłej” depresji.

Szare, krótkie i pozbawione światła słonecznego dni sprzyjają także zwiększonej produkcji melatoniny. Jest to neurohormon produkowany głównie w ciemności. W ciągu dnia produkcja melatoniny jest niewielka, zaś w ciągu nocy znacznie większa. Hormon ten działa zaś na nasz organizm tak, że stajemy się ospali i ociężali. Stąd też zimą odczuwamy większą potrzebę snu i mniej energii.

Generalnie, choroba afektywna sezonowa objawia się bardzo podobnie do depresji właściwej. Zatem w relatywnie krótkim okresie czasu osoba doświadcza całej gamy objawów depresyjnych. Jeśli więc jesienią dopada cię: obniżony nastrój, smutek, niechęć do wszystkiego, anhedonia, brak energii, problemy z koncentracją uwagi, potrzeba izolowania się i wycofywania z kontaktów społecznych, niechęć do seksu, a nawet myśli samobójcze – a wszystko to mija w okolicach marca-kwietnia (kiedy zwiększa się ilość światła), i taki stan powtarza się co roku, to prawdopodobnie cierpisz na depresję sezonową.  

Jak sobie z tym poradzić?


Obecnie jednym z najbardziej skutecznych „lekarstw” na depresję jesienną jest terapia światłem, czyli fototerapia, ponieważ uzupełnia ona niedobory światła w naszym organizmie. Cała sztuka polega zaś na naświetlaniu oczu leczniczym, białym światłem o dużym natężeniu (znacznie wyższym niż natężenie światła w biurze czy w domu). Terapia jest bezbolesna i bezpieczna (światło nie zawiera promieniowania UV) - nie zauważono dotychczas żadnych poważnych skutków ubocznych.

Istnieją jednak pewne przeciwwskazania do jej stosowania. Uważać powinny osoby przyjmujące na stałe jakieś leki oraz z chorobami oczu. Te osoby przed rozpoczęciem terapii powinny udać się najpierw na konsultację do lekarza. Dużym plusem fototerapii jest to, że można ją z powodzeniem stosować u siebie w domu. Wystarczy zaopatrzyć się w specjalną lampę (koszt rzędu 700zl). Seanse przeprowadza się także w niektórych placówkach psychiatrycznych oraz w gabinetach odnowy biologicznej.

Jednak, zanim sięgniesz po fototerapię, może warto zastanowić się jak inaczej zabezpieczyć się przed jesienna chandrą. Jeśli nasilenie objawów nie jest zbyt duże, może pomóc odpowiednie nastawienie i przygotowanie się. Po pierwsze zatem, staraj się wykorzystać wszystkie dni złotej polskiej jesieni, aby „naładować akumulator światła na zapas”. Staraj się jak najwięcej czasu spędzać na dworze.

Dobrym pomysłem jest także zastanowienie się czy jest w twoim życiu coś, co chciałabyś zmienić. Być może żyjesz w nieustannym pośpiechu i nie potrafisz znaleźć miejsca i czasu na relaks? W takim przypadku może pomóc znalezienie czasu dla siebie samej, po to by poczytać książkę, wziąć długą kąpiel lub po prostu spotkać się z przyjacielem. Takie „drobne” przyjemności mogą znacząco poprawić nasze codzienne funkcjonowanie. 

Poza tym, warto też rozejrzeć się po swoim domu. Jakimi kolorami się otaczasz? Czy są to ciepłe barwy czy może chłodne? Może od dawna chciałaś zmienić układ mebli albo coś dokupić? Zanim nadejdą zimowe dni, przygotuj swoje mieszkanko tak, aby było twoim sojusznikiem w walce z depresją.

Pamiętaj, to jaki masz styl życia, czym się otaczasz i jacy ludzie są wokół ciebie, znacząco wpływa na twoje samopoczucie. Nie lekceważ zatem potęgi drobnych zmian! Jednakże, jeśli i mimo tego wszystkiego, nadal będziesz czuł się źle, warto poszukać porady specjalisty.
 



Źródło: www.fitness.wp.pl

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |