Depresja w ciąży, leczyć czy nie?

Gdy Sherean Malekzadeh Allen z miasteczka Marietta w Georgii dowiedziała się, że jest w ciąży, miała 43 lata - od dwóch lat była mężatką, przeżyła dwa poronienia i, choć miała wszystko, przestała wierzyć, że jeszcze kiedyś urodzi dziecko.

Ale zamiast szaleć z radości, Allen czuła się jak sparaliżowana: ogarnięta paniką, męczyły ją nudności, była w apatii i całkowicie pogrążona w depresji. Nie mogła się zmobilizować, by pójść do pracy w firmie marketingowej, którą sama założyła, albo przeczytać czy choćby przejrzeć gazetę.

Stanęła twarzą w twarz z dylematem typowym dla kobiet w ciąży: brać leki, które mogą stwarzać ryzyko dla rozwijającego się płodu, czy też z trudem przebrnąć przez pełną udręki ciążę, która może zaszkodzić dziecku na inne sposoby?

- Za każdym razem, gdy wprowadzasz coś do swojego organizmu będąc w ciąży, zastanawiasz się "O mój Boże, czy mojemu dziecku nie wyrośnie dodatkowy paluszek?" – przyznaje Allen. - Martwiłam się, że zaszkodzę dziecku, jeśli wezmę leki antydepresyjne, i niepokoiłam się, że skrzywdzę je, jeśli ich nie wezmę.

Nawet jedna czwarta kobiet ciężarnych cierpi z powodu depresji i około jedna ósma zażywa leki przeciwdepresyjne na jakimś etapie ciąży - wynika z danych z 2003 roku. Choć wydaje się, że wiele z tych leków jest całkiem bezpiecznych, pojawiały się doniesienia na temat istnienia związku między stosowaniem ich przez matkę a niewielkim wzrostem ryzyka pewnych wad rozwojowych u płodu. Inne potencjalne problemy, z jakimi może się borykać noworodek, obejmują objawy uzależnienia od leku oraz przewlekłe nadciśnienie płucne, które może zakłócać dopływ krwi do płuc.

Ostatnio, duńskie badania opublikowane na łamach pisma "British Medical Journal" wykazały, że istnieje związek między stosowaniem przez ciężarną kilku leków przeciwdepresyjnych z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI), takich jak Celexa czy Zoloft, a zwiększonym ryzykiem powszechnych wad serca u dzieci.

A z pracy, która ukazała się w ostatnim tygodniu w piśmie "Archives of Pediatrics & Adolescent Medicine" wynika, że dzieci urodzone przez kobiety stosujące leki z grupy SSRI częściej uzyskują niskie noty w skali Apgar, pomocnej w ocenie ogólnego stanu zdrowia noworodka, częściej też trafiają na oddziały intensywnej terapii dla noworodków.

Aby uporządkować te odkrycia, eksperci z Amerykańskiego Stowarzyszenia psychiatrycznego oraz z Amerykańskiego Collegium Położników i Ginekologów wspólnie przejrzeli dostępne dane i wydali zalecenia odnośnie radzenia sobie z depresją w ciąży.

Z ich raportu opublikowanego na łamach wrześniowo-październikowego numeru pisma "General Hospital Psychiatry" wynika, że w łagodnej i umiarkowanej depresji najpierw powinno się stosować psychoterapię, ale w ciężkich przypadkach ryzyko związane ze stosowaniem leków na depresję, a nawet z terapią elektrowstrząsami jest stosunkowo niskie. Głównym wnioskiem, jaki płynie z tej pracy jest jednak to, że nie można stosować uogólnień - decyzja o terapii powinna być podejmowana dla każdej pacjentki z osobna.

- Nie ma rozwiązania, które jest odpowiednie dla wszystkich – komentuje dr Kimberly Yonkers, prof. psychiatrii oraz położnictwa i ginekologii na Wydziale Medycyny Uniwersytetu Yale, a także główna autorka raportu. Specjalistka przyznaje, że wsparcie finansowe na badania otrzymała od firm produkujących leki na depresję. - Nie można powiedzieć: „Przestańmy dawać leki wszystkim kobietom, bo to szkodzi”, ale też nie można zapisywać leków każdej pacjentce – tłumaczy.

Raport ma ogólnie charakter uspokajający, ale jest pełen różnych zastrzeżeń. Ponieważ kobiety ciężarne rzadko są włączane do testów klinicznych, badania nad wpływem skutkami działania leków w czasie ciąży są ograniczone; nie ma danych z tzw. kontrolowanych badań randomizowanych [takich, w których część pacjentów jest losowo przypisana do grupy kontrolnej, a część do grupy badanej – przypis Onet.pl], którym naukowcy ufają najbardziej. Większość informacji pochodzi z dużych epidemiologicznych badań, przeważnie europejskich, które porównują bazy danych pacjentów. Analizy często nie uwzględniają - poza lekami - innych czynników, które mogą mieć wpływ na przebieg ciąży.

Nowy raport – którego czterech na dziewięciu autorów przyznaje się do pewnego wsparcia finansowego, pomocy w badaniach lub innych związków z firmami farmaceutycznymi – stara się wytknąć sprzeczności w doniesieniach na temat niektórych alarmujących efektów działania leków na depresję.

Trudno jest też porównać ryzyko zażywania leków z ryzykiem, jakie niesie nieleczona depresja. Badania wskazują, że depresja w czasie ciąży może mieć związek z przedwczesnymi porodami, zaburzeniem wzrostu płodu oraz drażliwością i zaniedbywaniem dziecka po jego przyjściu na świat. Stosowanie leków na depresję podczas ciąży również powiązano z przedwczesnymi porodami, małą masą noworodków oraz ryzykiem poronienia.

- Kobiety rodzą dzieci i zażywają te lekarstwa już od dziesiątek lat i jak dotąd nie wydarzyło się nic istotnego – komentuje dr Nada Stotland, była prezydent American Psychiatric Association.

Dlatego Stotland i inni eksperci sugerują, żeby kobiety, które w przeszłości cierpiały na depresję albo zażywają leki przeciwdepresyjne, konsultowały się z lekarzem przed zajściem w ciążę, zamiast odstawiać leki na własną rękę, bo to zwiększa ryzyko nawrotów choroby.

Niektórzy specjaliści krytykują raport za to, że rozprawia się on krótko z niefarmakologicznymi metodami radzenia sobie z depresją, jak preparaty homeopatyczne i suplementy diety, podczas gdy inni eksperci oceniają, że zawarta w pracy aprobata dla psychoterapii jest "poprawna politycznie", ale ostatecznie niemożliwa do zrealizowania.

Dr Shari I. Lusskin, dyrektorka działu psychiatrii reprodukcyjnej w New York University Langone Medical Center, podkreśla, że prawdziwym niebezpieczeństwem jest niedostateczne leczenie depresji. - Depresje ciążowe, o których słyszałam dotychczas, były znacznie cięższe niż te, które można leczyć wyłącznie psychoterapią, ale kobiety starają się nie narzekać; nie chcą, by przepisywano im leki i czują się winne – komentuje Lusskin.

Jej zdaniem przy podejmowaniu decyzji o intensywnym leczeniu depresji u kobiet powinno się stosować mniej ostre kryteria.

Allen przyznaje, że potrzebowała intensywnego leczenia, więc zdecydowała się przyjmować leki – ale czuła niepokój przed zażyciem każdej pigułki. - Odwlekałam zażycie pigułki o sześć lub siedem godzin i po prostu przygotowywałam do tego psychicznie - wspomina. - Mój mąż mówił: "To nie jest dobre dla dziecka; nie rób tego".

Jej syn, Hunter Jamison Allen, przyszedł na świat o 9.05 wieczorem w dzień wyborów prezydenckich w USA - 4 listopada 2008, ważył ponad 3 kilogramy i miał idealny wynik w skali Apgara. - Jest radosny, zdrowy i rozkoszny – mówi Allen. - On jest moją nagrodą.





Źródło: www.zdrowie.onet.pl

Depresja w ci...
Autor: Marcel
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 1
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |