Nieleczone prowadzą do raka. Stres, zmęczenie, palenie papierosów i nadużywanie alkoholu powoduje poważne schorzenia. Przemęczony i osłabiony orgaznim narażony jest na chorobę wrzodową żołądka. Choroby można uniknąć. Wystarczy tylko prowadzić higieniczny tryb życia.

Za powstawanie wrzodów odpowiedzialna jest bakteria o nazwie helicobacter pylori. Znajduje się w organizmie każdego człowieka. To czy się uaktywni i zaatakuje nasz organizm w dużej mierze zależy od trybu życia. Osoba znajdująca się pod wpływem długotrwałego stresu, zmęczona i niewyspana bardziej jest podatna na działanie wirusów i bakterii. Ich atak spowodować może również palenie papierosów i nadużywanie alkoholu.
- Samo palenie nie jest przyczyną wrzodów - wyjaśniają lekarze. - Winne jest osłabienie organizmu spowodowane paleniem lub piciem.
Wrzodów nabawić się może każdy nawet kilkunastoletnie dzieci. Na oddział chirurgii słupskiego szpitala trafiają 15-16-latkowie już z poważnymi powikłaniami, perforacją lub krwawiącymi wrzodami, które natychmiast trzeba operować.

Nie lekceważ objawów

Pierwszymi objawami, które mogą świadczyć o chorobie wrzodowej żołądka i dwunastnicy są pieczenie w przełyku i ból w nadbrzuszu w okolicach żołądka. Jeśli pojawiają się często i są długotrwałe lepiej skontaktować się z lekarzem. Przyczyną sporadycznych bóli może być zwykła niestrawność.
Zdarza się, że bóle ustępują po zjedzeniu lekkiego posiłku, ponieważ kwas znajdujący się w żołądku zostaje zniwelowany przez pokarm. Zmniejsza się kwasowość żołądka. Niektórzy, by całkowicie zniwelować ból, stale coś podjadają: sucharki, piją miętę, jedzą zupy mleczne i kleiki. Przed tym ostrzegają jednak lekarze. - Takie postępowanie może doprowadzić do powikłań, bo wrzody nie są właściwie leczone - ostrzega Zbigniew Grzybowski, chirurg ze Słupska. - Poza tym stale jedząc można rozepchać sobie żołądek, a to najprostsza droga do otyłości.

Badania są niezbędne

Pacjent skarżący się na długotrwałe bóle powinien otrzymać skierowanie na gastroskopię. Badanie to polega na wprowadzeniu wziernika z kamerą do żołądka, żeby obejrzeć ścianki narządu. Podczas zabiegu możliwe jest również pobranie wycinku do badań. Wynik jest dokładny, a lekarz od razu może stwierdzić, czy ma do czynienia z wrzodami, może ocenić ich rozległość i położenie. Natychmiast może również zastosować skuteczne leczenie.
Obecnie odchodzi się od starej metody polegającej na prześwietleniu żołądka promieniami Roentgena, bo gastroskopia jest skuteczniejszą metodą diagnozowania.
Pomocnym badaniem w diagnozie wrzodów są także testy na obecność helicobacter pylori. Można je zrobić na bazie krwi lub ze śluzu żołądkowego, pobranego przy okazji badania gastroskopowego.

Antybiotyk na wrzody

Choroba wrzodowa wcale nie jest jednoznaczna z operacją. W tej chwili znakomitą większość chorych można leczyć zachowawczo. Przyczyną wrzodów są bakterie, a te usuwa się antybiotykami. Do leczenia należy też włączyć leki zobojętniające kwasy żołądkowe. Dzięki temu podrażniony żołądek nie będzie atakowany przez własny kwas. W trakcie kuracji chory sam powinien ograniczyć spożywanie ostrych i kwaśnych potraw
- pizzy, ogórków czy kapusty kwaszonej. Leczenie wspomaga dieta mleczna. Po kuracji i ustaniu dolegliwości jeść można już wszystko.
Zdarzają się wrzody oporne na leczenie farmakologiczne. Jeśli chory prawidłowo stosuje leki przez 6-8 tygodni, a wrzód nie goi się, wówczas proponuje się jego wycięcie. Długo utrzymujące się wrzody żołądka uważa się za stan przedrakowy. W nowotwór nie przechodzą natomiast wrzody na dwunastnicy. Ich leczenie jest jednak konieczne. Mogą bowiem krwawić lub ulec przedziurawieniu (perforacji).

Skalpel to ostateczność

Zabieg chirurgiczny stosuje się przy powikłaniach, takich jak krwawienie lub przedziurawienie wrzodu. Skutkiem tego jest wdzieranie się pokarmu i kwasu żołądkowego do jamy otrzewnowej. Towarzyszy temu ogromny ból. - Pacjenci opisują go jako nagłe pchnięcie nożem czy oparzenie rozżarzonym żelazem - mówi chirurg. - Wylanie się treści żołądkowej powoduje zapalenie otrzewnej i stanowi zagrożenie dla życia. Tacy pacjenci z reguły nie czekają, ból jest tak ogromny, że natychmiast zgłaszają się do lekarza.

Leki - tylko pod kontrolą

W aptece można kupić wiele środków przeciw wrzodom żołądka lub nadmiernemu wydzielaniu kwasu żołądkowego. Można ich używać sporadycznie na własną rękę, ale jeśli trzeba je przyjmować dłużej niż tydzień, bo dolegliwości nie mijają, należy iść do lekarza. Leki dostępne w aptece zobojętniają kwas żołądkowy i przynoszą ulgę. - Jednak by leczenie było skuteczne, trzeba włączyć antybiotyk, który zwalczy bakterie - mówi chirurg Grzybowski. - Natomiast nie ma problemu, by leczenie co pewien czas powtarzać. Ważne by odbywało się ono pod kontrolą.

Źródło: gazetapacjenta.pl