Trener osobisty

Coraz popularniejsze staje indywidualny tok pracy nad kondycją i figurą za sprawą osobistego trenera.


Mają go już prawie wszyscy. Gwiazdy z pierwszych stron gazet, moja przyjaciółka, nawet fryzjerka. Trener osobisty to znacznie więcej niż tylko pan od idealnej sylwetki.  Zawsze marzył mi się prywatny masażysta, kucharz, stylista i trener. Dorobiłam się jedynie osobistego doradcy kredytowego. Na szczęście on pomoże mi sfinansować kilka lekcji z prywatnym trenerem, bym mogła w końcu się przekonać, dlaczego tak bardzo wszyscy chcą go mieć. 

Stawiam się rano w klubie. Wita mnie wysportowany, na szczęście nieprzesadnie umięśniony chłopak i zaprasza na krótką rozmowę. Pyta się, jak ćwiczę, co jem, jak wygląda mój dzień i co chcę zmienić w swojej sylwetce. A potem... zaczyna się nade mną znęcać. Dociska przy rozciąganiu, poprawia każdy ruch nogi, ręki i pokazuje zupełnie nowe ćwiczenia. W trakcie treningu dowiaduję się, dlaczego moje sto brzuszków dziennie nie daje spektakularnych efektów. Wystarczy, że zamiast ton żółtego sera zacznę jeść chude mięso, a podczas skłonów tułowia będę pilnować właściwej pozycji kręgosłupa. A najcięższe ciężarki zamienię na te kilogramowe, by mieć smukłe, delikatnie umięśnione ramiona. Najważniejszy jest właściwy ruch rąk i liczba powtórzeń.

Czuję się, jak na pierwszej lekcji wuefu. Trochę zawstydzona, trochę zachwycona. Moje ciało pracuje w zupełnie inny sposób i nabiera nowych kształtów. Najlepszy dowód? Rano nie mogę wstać z łóżka, a przez kilka kolejnych dni czuję mięśnie, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Wniosek? Posiadanie trenera to raczej nie kwestia mody, ale wygody. Sprawia, że bardziej dbasz o sylwetkę, jesz więcej zdrowych rzeczy. I nie robi żadnego problemu, gdy wrzeszczysz na niego, że masz już dość ćwiczeń. Wystarczy jego jedno słowo i znów zaczyna ci się chcieć. Chciałabym tak codziennie. Szkoda tylko, że lekcje z prywatnym trenerem mają swoją, dość wysoką cenę. I z tego powodu można go najczęściej spotkać u boku gwiazd.

Jednak kilka lekcji z nim nie rujnuje portfela, a może całkowicie zmienić sylwetkę. Oczywiście pod warunkiem, że sama będziesz skrupulatnie wykonywać zalecone ćwiczenia. Nie wspominając już o tym, że na sam widok wysportowanego faceta od razu wciągasz brzuch.

Co zyskujesz z osobistym trenerem


Doskonałe rezultaty


Z trenerem u boku osiągniesz znacznie więcej w ciągu dwóch miesięcy niż sama przez pół roku. Wystarczy, że wyznasz mu, co chcesz zmienić w swojej sylwetce, a on przygotuje dla ciebie indywidualny trening, który przyniesie naprawdę szybkie efekty. Nikt inny nie będzie w stanie lepiej ocenić, ile serii, powtórzeń i jakie ćwiczenia jesteś naprawdę w stanie wykonać.

Motywacje bez granic


Ile razy odpuściłaś sobie trening z powodu deszczu, kina czy lampki wina z koleżankami? Mając prywatnego trenera, zapominasz o jakichkolwiek wymówkach. On ustala zasady gry, do których ty musisz się dostosować. I zawsze motywuje cię w ostatnich minutach treningu, gdy już masz ochotę odpuścić. 

Nowa jakość ćwiczeń


Będzie czuwał nad techniką twoich ćwiczeń, tak byś nie zrobiła sobie krzywdy. Trener osobisty sprawi, że każda część twojego ciała będzie pracować na maksymalnych obrotach, a mimo to nie nabawisz się kontuzji kolan, kręgosłupa, szyi.

Oszczędność czasu


To on określi tempo i czas wykonywania ćwiczeń, a także odpoczynek między seriami albo zaproponuje ci inne aktywności w zależności od wyznaczonego celu. Trener pomoże w stretchingu, który jest nieodzowną częścią treningu, a o którym często zapominasz. Nareszcie twój czas ćwiczeń będzie spożytkowany całkowicie efektywnie.

Wymarzoną sylwetkę


Trener sprawdzi poziom twojej tkanki tłuszczowej (określi tzw. body mass index – stosunek wagi do wzrostu), a także zmierzy obwody ciała i podpowie, które partie twojego ciała wymagają szczególnej pracy, by sylwetka zyskała idealne proporcje, np. jak wyszczuplić zbyt masywne uda czy wzmocnić zbyt słabe mięśnie łydek.

Uzdrowienie diety


Trener zajrzy do twojej lodówki. Przekona cię, byś wyeliminowała chleb, biały makaron, ryż, ziemniaki i przestała słodzić kawę. Obliczy twój bilans kaloryczny na dobę w zależności od wieku, masy ciała i aktywności fizycznej. Jednym słowem sprowadzi twoją dietę na dobrą drogę. Dzięki temu szybciej będziesz smukleć i polepszać kondycję.

Lekcje fizykoterapii


Zdiagnozuje ewentualne wady twojej postawy spowodowane zbyt długim przesiadywaniem przed komputerem. A jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie razem z tobą ćwiczyć w taki sposób, by je korygować. Żegnaj bólu pleców! 

Brak nudy

Zapomnij o rutynie – trener wciąż będzie cię zaskakiwał nowymi ćwiczeniami. Poznasz nowe przybory do treningu: gumy, piłki gimnastyczne, piłkę bosu, dzięki którym zmusisz do pracy najbardziej zapomniane mięśnie w swoim ciele.

Uśmiech na twarzy

Trener to często również twój osobisty psycholog. Spędzisz z nim mnóstwo czasu i możesz liczyć na wysłuchanie i zaufanie. Ćwiczenia mają być frajdą i efektywnie spędzonym czasem. Masz się dobrze bawić, odstresować, czuć satysfakcję i mieć pewność, że wspólnie dacie radę.

Ekstra wydatek

Godzina indywidualnych zajęć z personalnym trenerem to przeciętnie koszt od 50 do 150 zł. Ale jeśli będziesz ćwiczyć w fitness clubie, dodatkowo opłacisz członkostwo, wykupując treningi w pakiecie, możesz liczyć na zniżki. 

Dagmara Wirpszo



 


Źródło: www.zdrowie.onet.pl

Trener osobisty
Autor: Marcel
1 2 3 4 5
Średnia ocena: 1
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

STATYSTYKI

zdjęć7598
filmów425
blogów197
postów50485
komentarzy4204
chorób514
ogłoszeń24
jest nas18894
nowych dzisiaj0
w tym miesiącu0
zalogowani0
online (ostatnie 24h)0
Utworzone przez eBiznes.pl

Nasze-choroby.pl to portal, na którym znajdziesz wiele informacji o chorabach i to nie tylko tych łatwych do zdiagnozowania, ale także mających różne objawy. Zarażenie się wirusem to choroba nabyta ale są też choroby dziedziczne lub inaczej genetyczne. Źródłem choroby może być stan zapalny, zapalenie ucha czy gardła to wręcz nagminne przypadki chorób laryngologicznych. Leczenie ich to proces jakim musimy się poddać po wizycie u lekarza laryngologa, ale są jeszcze inne choroby, które leczą lekarze tacy jak: ginekolodzy, pediatrzy, stomatolodzy, kardiolodzy i inni. Dbanie o zdrowie nie powinno zaczynać się kiedy choroba zaatakuje. Musimy dbać o nie zanim objawy choroby dadzą znać o infekcji, zapaleniu naszego organizmu. Zdrowia nie szanujemy dopóki choroba nie da znać o sobie. Leczenie traktujemy wtedy jako złote lekarstwo na zdrowie, które wypędzi z nas choroby. Jednak powinniśmy dbać o zdrowie zanim choroba zmusi nas do wizyty u lekarza. Leczenie nigdy nie jest lepsze od dbania o zdrowie.

Wysokiej jakości bielizna męska już w sprzedaży. |