Jak wygląda leczenie u Was? Czy przynosi jakieś efekty?

U mnie porażkaRehabilitacja mi nie pomaga a wręcz przeciwnie-zaostrza u mnie astme oskrzelową i alergieodwiedziłam w tym roku już(a może dopiero)3 neurochirurgów pooglądają rezonans szyjny i piersiowy,wysłuchają o dolegliwościach i mówię że mam astme i przewlekły stan zapalny żołądka- to na tym kączy się ich leczeniea ja mam już dość życia w bólu

Czesc ,mnie rowniez dopadla dyskopatia.Choruje juz 3 miesiace ,mialem zastrzyki ,rezonans i w koncu infiltracje kregoslupa<nie wiem jak to sie nazywa wPolsce,mieszkam i pracuje w hiszpanii>Po ostatnim zabiegu czuje sie o niebo lepiej,Lekarz prowadzący juz dal mi do podpisania kartke na operacje , ale znalazlem w necie cwiczenia ktore bardzo mi pomogly ,i w koncu dal mnie na rehabilitacje,Czuje jeszce delikatny bol , ale juz od przyszlego tygodnia podobno mam wrocic do pracy.Mysle ze ten bol wkoncu mnie opusci,ale jesli powroci to czeka mnie stół,czego sie bardzo boje.Pozdrawiam wszystkich.

Witam,
Juz nie wiem jak długo odczuwam mniejsze, wieksze bóle czasem ból ustępuje ale to naprawdę rzadko. Nie wykonuję, regularnie żadnych cwieczeń z naciskiem na regularnie. Robiłe, ćwiczenia na prostownik grzbietu i brzuszki dawało efekty serio, jednak jak wiece jak już ból mija... zapomina się o tym. Jestem usportowiony więc, ból dopada mnie np w momencie totalnego relaksu od sportu ... poniedziałek

Chętnie bym się przyjrzał tym ćwieczeniom z inetrentu..

pozdrawiam disco ludzi!

a ja po wypadku i zadnej rehabilitacji, za to trzy przepukliny miedzykregowe. Wlasnie uplynely 182 dni i tyle mam z tego ze doktorek mnie na rente wysyla. Chodzic nie umiem, nogi nie czuje, bol mnie rozrywa a za cale leczenie w tym czasie to polykanie dicloberlu. Ech zycie!

Jaonno rehabilitacja wspomaga leczenie aby nie pogłębiły sie zmiany a leki niszczą żołądek.Upomnij się u lekarza o skierowanie na rehabilitacje(w ostatnim półroczu ja będe miec już 3)Nie daj się zbyć byle czym lekarzowi i powalcz o swoje zdrowie.

Witajcie, jestem tu nowa - za to "zaawansowana" w chorobie Po półrocznym dosłownie wyciu w domu, bo z bólu o chodzeniu nawet nie było mowy - noga całkiem odjęta, brak czucia, a mimo tego ból,ból, ból....-po kilku konsultacjach z neurochirurgami i ustalonym terminem operacji, bo "tu już chyba nic nie pomoże" udało mi sie jednak z tego wyjść! W rezonansie mam przepukliny od Th 11 do L-S-cały rządek ;) - (wszystkie spore,centralne,ale to głownie ta L4-L5 i L-S dawały mi się we znaki), a na co dzień obecnie pracuję po 8h za biurkiem, śpię, normalnie funkcjonuję itp. Fakt, czasem mnie coś "ponyje" to tu to tam, ale to już żaden ból. Póki co uciekłam spod skalpela i walczę. Codziennie ćwiczenia od rehabilitanta, 2-3 razy w tyg. pływalnia i można z tym żyć,normalnie żyć! Nie poddawajcie się zbyt łatwo, bo po operacji nie zawsze jest kolorowo - znam zbyt wiele przypadków (osobiście) gdzie "po" było tak samo a nawet i gorzej....Sama jestem tzw. beznadziejnym przypadkiem, lekarze nie rokowali poprawy, a tu proszę Poprawiło się bardzo i od pół roku bez żadnych prochów funkcjonuję. Rozpisałam się. Ale nie po to żeby się chwalić i takie tam, ale żeby podtrzymać na duchu tych, którzy już nie wierzą w poprawę - ja tez nie wierzyłam, ale udało się Trzymam za Was kciuki - walczcie i piszcie o efektach! Pozdrawiam.

Witam właśnie dziś dowiedziałam się że moje bóle kręgosłupa to zasluga dyskopati L5-S1 , dostałam leki na objawy (czyli ból) polmesilat, mydocalm i po 10 zastrzyków z dexavenu i naklofenu , pani doktor dała mi skierowanie do poradni leczenia bólu, basen i dużo odpoczynku, ( który przy czwórce maluchów jest nierealny) , mam 35 lat i niewiem co mam dalej robić,

Dodatkowo nie nosić obuwia na całkiem płaskim obcasie oraz na zbyt wysokim obcasie ,starać się nie dźwigać ciężkich rzeczy a jeśli już to przy ugiętych kolanach.Jeśli się stoi to jak najwięcej się wiercić tzn .z jednej nogi na drugą starać się przenosić ciężar ciała jak najmniej stać na obu nogach.To samo pozycja siedząca jak najwięcej się wiercić.Mam to samo też początek i to samo zalecone byłam na pierwszej wizycie u neurologa i właśnie to mam zalecone.Acha dodam ,że nie mogę już mieć dzieci (lepiej nie ryzykować).Mam 27 lat i nigdy nie pracowałam ale za to nawnosiłam się na czwarte piętro wózki z dziećmi a mam dwoje w obu ciążach przytyłam po 20 kilo podobno to wszystko przyczyniło się w pewnym stopniu dyskopatii no i skolioza piersiowa i lędźwiowa o czym nie miałam pojęcia.Następna wizyta we wrześniu czyli po dwóch miesiącach od ostatniej .Jak narazie od wypadnięciu dysku minęły dwa m-ce i spokój ale ból jest przy dłuższym chodzeniu i po całym dniu ogólnie są bóle ale już się przyzwyczaiłam.To tyle życze powodzenia i pozdrawiam

Gram intensywnie w piłkę nożna 90 minut w weekend i kilka godzin w tygodniu treningi. Bol sie jest zawsze, stram sie wykonywać ćwiczenia na brzuch i grzebiet. Czy coś to daje? Mam nadzieje, że tak. Nie stosuje zadnej famakologii. Czasem mam promieniujace bóle na gorne partie nóg

pozdrowiania

Od 6ciu lat borykam się z dyskopatią jak do tej pory raz ,czasem dwa razy do roku miałem problem raz mniejszy raz większy od bólu do zupełnego unieruchomienia na dwa tygodnie ale zazwyczaj po przeleczeniu i rehabilitacji oraz wizycie u fizykoterapeuty który mnie nastawiał przechodziło po maksymalnie 4-5 tygodniach .Teraz niestety weszła mi w lewą nogę rwa (pośladek udo łydka ) wybrałem serię zastrzyków z kokarboksylazy i wit z gr. B i od 7miu tyg biorę leki ,w międzyczasie zaliczyłem fizykoterapię i nic .
Przy próbie odstawienia leków ból jest nie do zniesienia .
Zrobiłem RM i wyszła przepuklina centralnie lewoboczna na 10mm uciskająca zakończenia nerwowe na poz L5-S1 oraz mniejsza ok 3-4mm na L4-L5 .
Neurolog i neurochirurg zalecają zabieg ...ale wiadomo każdy zabieg niesie za sobą ryzyko .
Ulge daje mi tylko leżenie na brzuchu (niestety nie potrafię spac w takiej pozycji) więc rano jest potwornie .
Jadę jeszcze do prof. Śliwińskiego -podobno jest świetny i ma wyniki w takich przypadkach (leczy laserem i odpowiednim ułożeniem ciała) napiszę o wynikach tej wizyty .
Pozdrowienia dla wszystkich dyskopatów .

Witam.Jestem tu po raz pierwszy.Też mam problemy z kręgosłupem ,od wielu lat .Stenoza ,przepuklina ,zwyrodnienia i lordoza.Od września zeszłego roku nie opuszcza mnie ból,Chodzę prywatnie do terapeuty ,jak już się wydaje ,ze będzie dobrze to ból wraca.Nie mam siły już tak cierpieć.Pozdrawiam wszystkich.

Witam. Ja męczę się już 3 lata, mam wysunięte wszystkie dyski w odcinku lędźwiowym i przepukline w odcinku piersiowym. 4 sanatoria i 6 pobytów w szpitalach w ciągu niespełna 2 lat. O rehabilitacji nie wspomne bo było już wszystko, uciekam przed nożem a ból nie chce uciec ode mnie.

i pewnie od Ciebie nie ucieknie,ani Ty od niego.Napisze Ci,czego dowiedzialam sie bezposrednio na oddziale neurochirurgii-lekarz proponuje operacje,pacjenci bronia sie,jak moga,operacja czesto ratuje zdrowie,mecza sie dwa lata,po czym zdesperowani i zmeczeni nieustajacym bolem wracaja do lekarza,ktory niestety nie potrafi im pomoc.Nie jestem zwolenniczka operacji,aczkolwiek musialam sie jej poddac,gdyz nie mialam wyjscia.Obecnie kwalifikuje sie do kolejnej,ktorej nie chce,ale jak ponownie nie bede miala wyjscia-poddam sie,a co dalej to nie wiem

A u mnie z operacją jest różnie dwaj lekarze chcą mnie kroić i mam to już na papierze a inny mi wszystko zamyka. Mało tego, niepatrząc na mnie strwierdza że nie ma co robić i że mu czas zajmuję, wiele widziałam ale coś takiego to normalna bezczelność z jago strony.

Hej gocha1978 ja też trafiłam na takiego lekarza który mnie totalnie olał no niestety tacy lekarze są!!!!
teraz będę robiła kolejne podejście zobaczymy.
pozdrawiam

tylko że u mnie to było czwarte podejście, dwa dni wcześniej byłam u innego i kazał mi robić badania już pod kątem zabiegu. Leżałam wtedy w szpitalu i trzy razy wozili mnie karetką do kliniki no i trafiłam na doktorka któremu nie chciało się pracować.

mam dyskopatie,osteroporoze popękane kręgi jeden mam zacementowany na kolejne trzy czekam lecz bol daje mi tak w kosc ze nie wytrzymuje biore leki DOLTRAM30mg przeciebolowe i nie pomaga czekam i ciagle odwlekaja doktorzy. Moze zna ktos dobrego lekarza neurochirurga w wojewodztwie pomorskim lub zach-pomorskim.BLAGAM O POMOC!!!!

Hej !! własnie postanowiłam sie zalogować na tej stronie o chorobie i powiem że można sie dużo dowiedzieć, Myślałam ze tylko ja mam taki problem a tu widzę że nie tylko ja ja choruje juz od 6 lat na przepuklinę jądra miążdżystego. Miałam robiony tomograf brałam leki przeciwbólowe byłam nawet na rehabilitacji w szpitalu a potem w sanatorium- i własnie sanatorium mi bardzo pomogło teraz regularnie chodze na zabiegi do przychodni u nas w miejscowości- wiadomo to nie te same zabiegi co w sanatorium ale zawsze coś pomaga.

hej iwoncia22 ja też mam taką przepuklinę! czy jakiś lekarz wspominał o operacji tej przepukliny czy oprócz bólu masz jakies inne przykre dolegliwości?Czy bez problemu dostałaś skierowanie na sanatorium?
pozdrawiam