|
Medycyna niekonwencjonalna
06-05-2009 19:41
Kopiasta łyżka stołowa ziół,zalać szklanką wrzącej wody,przykryć na 3 godziny,następnie przecedzić,lekko podgrzać i pić.
Po 50g.Ziele przetacznika.Ziele srebrnika.Korzeń prawoślazu.Korzeń arcydzięgla.Kłącze pięciornika.Pączki sosny.Liść melisy.Korzeń lukrecji.Pic 3x dziennie po szklance,20 minut przed posiłkiem.
Jeśli chorujesz na nadciśnienie to Korzeń lukrecji zamień na Mech islandzki lub Porost islandzki.
Przed spaniem wypić pół szklanki Siemienia lnianego,jedna łyżeczka na szklankę wody,gotować 10 minut,zlać płyn i wypić.
06-05-2009 19:48
robert jesteś wspaniały nie wiem jak ci podziękować, kupie jutro te wszystkie zioła i będę piła tak jak zalecasz, a co do ciśnienia to mam raczej ciagle niskie, i oczywiście zawsze mi zimno
Pozdrawiam serdecznie
06-05-2009 19:52
Jak by co to pisz nawet na pocztę,jestem prawie tutaj codziennie,przeglądam forum ,czytam posty,jak mam wiedzę na temat to piszę do danej osoby na pocztę mam taką głupią naturę.
Zdrówka.
Ps. takie dolegliwości są z natury nerwowe no i leki które bierzesz zapewne kaleczą śluzówki.
07-05-2009 09:41
Robert mam jeszcze pytanko, ile tych ziółek sypać na szklankę , łyżeczkę czy może łyżkę stołową?
07-05-2009 17:07
Jest napisane powyżej zioła zmieszać w równych częściach,kopiasta łyżka stołowa zalać szklanką wody wrzącej,przykryć,następnie na 3 godziny,następnie przecedzić lekko podgrzać pić 3x dziennie po szklance 20 minut przed posiłkiem;
07-05-2009 19:19
No i widzisz robert jaka ze mnie gapa
Faktycznie napisałeś jak dozować te ziółka, niestety dzisiaj nie dostałam jednego z wymienionych ziół mianowicie ziela srebrnika, ale poszukam i na pewno skorzystam z Twoich porad.
Pozdrawiam cieplutko.
08-05-2009 03:29
Jeśli brak Ci jednego składnika to nic nie szkodzi możesz stosować kurację bez Srebrnika.Elementy są tak złożone że że mają jeden wspólny mianownik.
Powodzenia.
08-05-2009 18:21
No i widzisz robert jaka ze mnie gapa <br>
Faktycznie napisałeś jak dozować te ziółka, niestety dzisiaj nie dostałam jednego z wymienionych ziół mianowicie ziela srebrnika, ale poszukam i na pewno skorzystam z Twoich porad.<br>
Pozdrawiam cieplutko.
Jeszcze taka mała wzmianka:możesz się źle poczuć po ziółkach,mogą wyjść jakieś kłopoty gastryczne,tym się nie przejmuj to normalne przejściowe objawy,jeśli jednak będzie Ci to przeszkadzać to zmniejsz dawkę lub zwiększ czas pomiędzy poszczególnymi dawkami.
09-05-2009 19:14
Witam was moi drodzy mam pytanko co sądzicie o ziółkach pod nazwą ALVEO być może ktoś z was je pije lub pił ? Pozdrawiam
09-05-2009 20:00
Piłam, krótko źle sie po tym czułam. Moze byłam uczulona na któryś składnik.
10-05-2009 02:13
Osoby które reklamują Alveo twierdzą że to lek na wszelkie choroby,więc samo takie twierdzenie jest nie ścisłe ponieważ takiego leku po prostu nie ma.Jeśli to tylko chwyt marketingowy to jest poniżej pasa.
11-05-2009 07:38
NIe wierze w tak jak Robert w takie cuda. Dostałam kiedyś w prezencie Alveo i nie widzialam jakiejs poprawy
11-05-2009 13:23
Kochani wiecie jak to jest tonący brzytwy się chwyta ,pomyślałam sobie że może te zioła mi pomogą ,sama nie wiem czego się chwytać ... tak strasznie chcę być zdrowa
11-05-2009 17:55
Gosia wiem jak to jest. Ja to nawet byłam na tyle głupiutka że dałam się naciągnać na te plastry oczyszczające organizm, tyle było z tego pozytku co i nic, ale tak jak piszesz człowiek wszystkiego się czepia byle tylko poczuć się lepiej.
Przestrzegam więc przed wydawaniem pieniędzy na takie plasterki, lepiej kupić sobie coś bardziej pożytecznego.
Mój mąż to czasem z takim politowaniem patrzy się na mnie jak wynajdę coś "uzdrawiającego" szczególnie w internecie, oj ma wtedy ubaw, i choc wiem że pewnie ma rację to jednak często daję się nabierać na takie cudownie uzdrawiające specyfiki.
12-05-2009 14:41
Właśnie Omenko wszystko byle by pomogło ,ach ile bym dała żeby być zdrowa bez lęku ,pewnie jak my wszystkie pozdrawiam
12-05-2009 15:04
Moja choroba zmieniła moje życie na lepsze. Nie poddam się chorobie, ale wiem, że wszystko jest po coś. Więc głowy do góry.
13-05-2009 22:34
Robert kiedys wspominał o takim suplemencie, który nazywa sie Citrosept. To faktycznie jest dobra rzecz (ale nie w smaku). Ja nie jestem w stanie przelknąć kropli, bo są tak gorzkie, ale są też tabletki
14-05-2009 06:23
Citrosept jest gorzki jak pieron,stosuje go co jakiś czas,najczęściej dodaje do soku owocowego da się przełknąć.
14-05-2009 06:40
Dzień dobry Wam!!!
Sorry Robert, ale nie czytałem Cię na innych forach.Przepraszam, czy może pisałeś coś o konwencjonalnej lub niekonwencjonalnej metodzie wyleczenia "piekielnej" agorafobii???
Jak nie pisałeś, to mógłbyś dać jakąś zajawkę na ten temat.?
14-05-2009 06:44
Dzień dobry Wam!!!
Sorry Robert, ale nie czytałem Cię na innych forach.Przepraszam, czy może pisałeś coś o konwencjonalnej lub niekonwencjonalnej metodzie wyleczenia "piekielnej" agorafobii???
Jak nie pisałeś, to mógłbyś dać jakąś zajawkę na ten temat.?
|